Skocz do zawartości

[3000 zł] Szybki zwinny rower miejski


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Pogubiony.

 

Cześć, jestem użytkownikiem kilkunasto (13-14) już letniego trekkingowego roweru firmy Kelly's. Rower jest już trochę zarżnięty, a nie chcę w niego inwestować bo odczuwam potrzebę czegoś lżejszego i szybszego - rower już więcej nie może. Chciałbym też wskoczyć na większą ramę/koła (rower był kupiony za młodu trochę na wyrost, teraz mam 188 cm wzrostu i jakoś go jeszcze znoszę).

Poszukuję roweru który będzie na codzień użytkowany w mieście, jednak weekendowo również wypady na Żuławy lub Kaszuby - staram się jednak nie zjeżdżać z asfaltu.

 

Mam też swoje fanaberie. Rower musi mi się podobać, co sprowadza się do tego, że jest prosty.

 

Znalazłem wiosną rower Specialized Sirrus Sport Disc.

http://www.specialized.com/pl/pl/bikes/multi-use/sirrus/sirrus-sport-disc

 

Byłem na niego bardzo nastawiony, w zasadzie oprócz przerzutek (którymi można by za jakiś czas się zająć) wszystko mi w tym rowerze pasowało. Niestety wersja XL jest już nie do zdobycia w tym roku. Pozostaje czekać na 2016.

 

 

Ostatnio zwróciłem jednak uwagę na rowery Krossa:

 

http://www.kross.pl/pl/fitness/pulso-2

http://www.kross.pl/pl/urban/inzai

 

Mam wrażenie, że nie są one zbyt chodliwe, ciężko je wypatrzyć w sklepach. Czy są Wam znane? I jak się mają do sibie przerzutki Sora i Alfine? Obecnie użytkuję zajeżdżone Altusy czy tam Alivio, zapewne każda zmiana byłaby odczuwalna.

 

Być może jesteście w stanie polecić mi coś innego? Pomoc będzie nieoceniona. Pozdrawiam!

 

Przyznam szczerze, że najchętniej kupiłbym coś używanego i zmodyfikował. Niestety do tego trzeba mieć łeb ;)
 

Napisano

Widzę że B'Twin jest juz wyprzedany w tym rozmiarze, a z tego co się orientuje to oni są tylko w sklepach Decathlona.

 

Canyon wyglądem niczego sobie. Rama ma jednak trochę inną geometrię, bardziej jak z roweru crossowego, wydaje się być sporo krótsza. O CUBE będę musiał poczytać.

 

Krossa nie warto komentować? Pytam, bo nie wiem jak sobie radzą, nie znam rynku.

  • Mod Team
Napisano

O ile jestem w stanie jeszcze zrozumieć 3 z przodu w cenie Inzai,to w cenie Pulso 2 za cholerę nie mogę. :wallbash:

 

 

Czy tego typu rower ( niekoniecznie ten model ) odpowiadałby Tobie ?

 

Trochę więcej komfortu,ale czy masa ok.13 kg nie będzie dla Ciebie za duża ?

 

Potrzebujesz amortyzatora,skoro rzadko zjeżdżasz z asfaltu ?

 

http://dmsystem.istore.pl/pl/rower-merida-crossway-500-d-2014-new-55cm.html

Napisano

Generalnie od samego początku trzymam się tego, że będzie sztywny widelec bo nie mam specjalnych potrzeb w kierunku amortyzatora, a wagowo chyba można sporo zaoszczędzić.

Napisano

Planet X jest niczego sobie, jednak cenowo nie na moje obecne możliwości. Merida z kolei zawsze mnie nieco odrzuca przez jej mocno sportową stylistykę.

 

Zastanawiam się nad tym CUBE oraz Canyonem. Nie znam zupełnie tej drugiej, ktoś użytkuje, jakie są opinie i jak wypada porównanie osprzętu?

I jak oceniacie te dwa w zestawieniu ze Specialized Sirrus Sport Disc - warto może czekać do przyszłorocznej wersji?

 

 

Dzięki za wszystkie odpowiedzi!

Napisano

Przekleństwo dostatku, stąd nie jest łatwo cokolwiek wybrać.

 

Jeśli chodzi o Radona - rozumiem, że nie ma co się na siłę specjalnie nastawiać na tarczówki?

Nie ma to jak obejrzeć rower na żywo, ale szczerze przyznam, że w samym Trójmieście jest niewielki wybór tego typu rowerów w salonach sprzedaży.

  • Mod Team
Napisano

Wbrew pozorom tarczówki na Kaszubach mogą się mocno przydać, zwłaszcza z wypadowym dociążeniem i w niepogodę. Ostatnio trochę tam w takich warunkach polatałem, więc wiem co piszę. :P

Moim zdaniem warto dołożyć te 8 stówek do Kaff'a, tym bardziej jak się oczekuje od roweru dużej uniwersalności i kupuje rower raz na dłuższy czas. No ale wybór zawsze należy do wybierającego. ;)

Napisano

tarczówki mają sens jedynie w typowo terenowych rowerach gdzie jeździ się po piasty w błocie albo zjeżdża się górskimi szlakami i cały czas trzeba przyhamowywać.  W płaskim terenie na asfalcie V-breki w zupełności wystarczą

  • Mod Team
Napisano

 

 

W płaskim terenie na asfalcie V-breki w zupełności wystarczą


Tjaaa, zwłaszcza w deszczowej, miejskiej jeździe, przy awaryjnych hamowaniach....
  • Mod Team
Napisano

 

 

to odrazu trzeba wymieniać klocki na metaliczne


normalne...

W bebeczach7 wersji road fabrycznie są chyba jakieś półmetaliki. Dają radę.
  • Mod Team
Napisano

@ mmisiek9612

 

Nie oszukujmy się,ale w przypadku wymienionych : KTM i Gianta dopłacamy też za znaczek na ramie,a Focus z kolei to równanie w dół,bo Claris za 3 k to trochę lipa.

 

Uważam,że osprzęt Claris lub Sora w rowerach z przedziału 3 - 4 k to jednak lekkie przegięcie.

 

Radon jest za te 629 Euro ( 650 w bike-discount ) całkiem OK.

 

 

@ prezydencie

 

Czy miałeś na myśli tylko stylistykę Meridy,czy również pozycję ?

 

Geometria Radona wymusza np. bardziej sportową pozycję.

Napisano

Cześć

 

W przypadku Meridy miałem na mysli stylistykę, do ramy nie mam jako takich zastrzeżeń. Z tego samego powodu nie przemawia do mnie Giant, no i w przypadku Gianta nie wiem czy ta cena nie jest nieco na wyrost.

 

Będę rozważać Radona (chociaż tutaj minusem są hamulce). Wisi za 3 300 zł na bikecenter. Spora różnica względem bikediscount.

Ponadto chodzi mi po głowie ten Cube któremu się przyjrzę, postaram się go gdzieś znaleźć fizycznie żeby mieć możliwość się przymierzyć.

 

Głowa mała :)

 

 

A może pójdę w oszczędność... ;)http://allegro.pl/rower-cube-sl-road-blk-anth-white-2015-r-59cm-i5563145612.html

 

 

  • Mod Team
Napisano

Też jest to jakieś rozwiązanie - dostajesz Clarisa,ale przynajmniej za rozsądne pieniądze.

 

Rower o fajnym " schludnym " wyglądzie ( np. linki wpuszczone w ramę - no może mały minus za niewygładzone spawy ), poza tym V - ki zamiast zbędnych według mnie w tego typu rowerze tarcz.

  • Mod Team
Napisano

Linki wpuszczone w ramę to często upierdliwość przy serwisowaniu, a hamulce obręczowe powinny wymrzeć - nie dość, że niszczą obręcze, to jeszcze są mało mało efektywne, zwłaszcza w niepogodę.

  • Mod Team
Napisano

Dobra,ale jak często wymieniasz linki ( jeżeli jesteś serwisantem,to nie odpowiadaj ) i jak często jeżdzisz w niepogodę ( rozumiem,że każdego może złapać,ale chyba niewiele jest osób,które z premedytacją

 

wyjeżdżają podczas złej pogody ).Mówię tu o przeciętnych rowerzystach.

 

Tarczówki może są dobre,ale głównie do górali.

 

Dlaczego zawodowi kolarze szosowi nie jeżdżą wobec tego na tarczówkach - mimo tego,że czasem trafia im się kiepska pogoda i zaliczają szybkie i niebezpieczne zjazdy ?

 

Czyżby tylko dla ułatwienia i przyspieszenia wymiany koła w razie defektu ?

 

Temat obniżania wagi w tym przypadku jest dla mnie drugorzędny,więc skupmy się na skuteczności hamowania.

 

Co Ty na to ?

  • Mod Team
Napisano

No dobra, po kolei.

1. Linki POWINNO się w zasadzie wymieniać co sezon, zwłaszcza jeśli roweru używa się w codziennym commutingu i okazjonalnie na wyprawy.

2. Kolarze zawodowi jeżdżą z hamulcami obręczowymi, bo takie są przepisy UCI. Ale i to wkrótce ma się zmienić, a dokładniej w 2017r. Jeszcze w tym roku, w miesiącach jesiennych na dwóch imprezach będą dopuszczone do testów tarczówki dla wszystkich teamów.

Polecam lekturę:
- http://road.cc/content/news/148229-disc-brakes-appear-pro-peloton-year
- http://road.cc/content/news/146616-disc-brakes-be-permitted-peloton-2017

Poza tym, warto też poczytać opinie samych kolarzy na ten temat:
- http://velonews.competitor.com/2014/08/bikes-and-tech/stopping-progress-pro-cyclists-weigh-in-on-the-disc-brake-debate_341014

Istotny i ciekawy jest natomiast wątek techniczny, który poruszyłeś - mianowicie wymiana kół. To będzie chyba największa przeszkoda i problem do przeskoczenia, nie tylko dla mechaników, ale i samych producentów. Ale wszystko zmierza, ku temu, że niedługo rowery w Pro Tourach będą jeździły właśnie z hamulcami tarczowymi.

Napisano

Też jest to jakieś rozwiązanie - dostajesz Clarisa,ale przynajmniej za rozsądne pieniądze.

 

Rower o fajnym " schludnym " wyglądzie ( np. linki wpuszczone w ramę - no może mały minus za niewygładzone spawy ), poza tym V - ki zamiast zbędnych według mnie w tego typu rowerze tarcz.

 

Przyznam, że przy takiej cenie prawdopodobnie bym się zdecydował. Kontaktowałem się jednak z kilkoma sklepami i CUBE już jest niedostępny w największym rozmiarze, zarówno SL Road jak i SL Road Pro. Przy pewnym progu cenowym te hamulce były dla mnie jednak nieco bardziej akceptowalne po prostu.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...