[rower] Trek Superfly czy Cannondale F29

[Stipula]

Cześć,

 

Po prawie 20 latach używania Gianta GSR 300 (ostatnio okazjonalnie) w ślicznych ciemno zielonych barwach postanowiłem kupić sobie nowy rower. Najlepiej na następne 15-20 lat . Biorę pod uwagę:

 

1. Trek Superfly 6 w rozmiarze 19,5 lub 21,5 za około 5000zł. Model 2015.

http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/mountain/cross_country/superfly/superfly_6/

2. Trek Superfly 7 w rozmiarze 19,5 za około 5000zł. Model 2015.

http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/mountain/cross_country/superfly/superfly_7/

3. Cannondale F29 alloy 5 w rozmiarze L za około 6500zł. Model 2015.

http://www.bike24.com/p295799.html

4. Cannondale F29 alloy 1 w rozmiarze L za około 6000zł. Model 2013.

http://www.paulscycles.co.uk/m1b0s155p5203/CANNONDALE-F29-2-%28FLASH-ALLOY%29-2013

5. Cannondale F29 alloy 2 w rozmiarze L za około 6800zł. Model 2013.

http://www.paulscycles.co.uk/m1b0s155p5204/CANNONDALE-F29-1-%28FLASH-ALLOY%29-2013

 

Do wszystkich cen trzeba będzie doliczyć transport i o zgrozo pedały...

 

Mam 187 cm wzrostu, noga plus minus 87 cm i waga 125 kg. Jeżdżę głównie po miesicie ale czasami wybieram się na nieutwardzone drogi czy do lasu, dość często poruszam się po piasku czy żwirze. Czasem są tam podjazdy 300-500 metrów ale dość lekkie, tak przynajmniej to wygląda jak jeżdżę autem, bo po wjechaniu rowerem czuję jakbym przerzucił tonę węgla . Rower nie zobaczy raczej żadnych gór czy też wyścigów, a przynajmniej dopóki nie zrzucę ze 30 kilo. Na swoim Giantcie jeździłem czasem na wędrówki - 800km przez 2-3 tygodnie, w zależności od pogody i programu zwiedzania. Rower będzie mi służył w mieście, okolicznych lasach i na wypady weekendowe, okazjonalnie tygodniowe. Chciałbym żeby nie miał problemów z rozpędzeneniem się na asfalcie do około 45 km/h, czy nawet 50 tak jak mój poprzedni rower i był wyposażony tak jak należy tzn, żebym nie musiał w nim nic wymieniać (zawsze jak zakładam, że jakiś element wyposażenia - różnych sprzętów za jakiś czas wymienię to nic z tego nie wychodzi i wiem, że muszę od razu kupić docelowy rower i wyposażenie). O obecnych rowerach, a już tym bardziej amortyzatorach nie mam właściwie zielonego pojęcia pomimo, że przez tydzień sporo czytałem na ten temat. Byłem mocno zaskoczony, że rowery nie mają obecnie w standardzie pedałów...to tak jakby sprzedano mi auto bez pedała gazu . Modele te wybrałem głównie ze względu na pozytywne opinie w testach, zaawansowaną ramę o dobrej geometrii ( z tą geometrią to nie ja wymyśliłem) i wygląd, który ma dla mnie duże znaczenie. Wyglądem Cannondale jestem zachwycony.

 

Będę wam bardzo wdzięczny za pomoc w dokonaniu wyboru i odpowiedzenie na kilka pytań:

 

1. Czy te ramy wraz ze sztycą i amortyzatory będą odpowiednie dla osoby z wagę 125kg i na jaką w przypadku Treka się zdecydować, 19,5 czy 21,5? Nie wiem czy uda mi się przymierzyć oba rozmiary. W Cannondale przymierzałem model Trail i L była ok.

2. Jaka jest wasza opinia i doświadczenie z tymi modelami i ich wypsażeniem?

3. Jaki jest koszt serwisu amortyzatorów w tych rowerach i mniej więcej jak często trzeba go robić. Cannondale twierdzi że roczny koszt serwisu Leftego to 700zł, jeśli tak to ja go nie chcę...

4. Czy w moim przypadku i wadze jest sens zakupu pedałów wpinanych? Boję się, że w mieście będę się non stop musiał wpinać i wypinać.

5. Ile mniej więcej ważą te Treki? Sama waga nie ma dla mnie kluczowego znaczenia ale świadczy trochę o samym rowerze.

6. Czy przy tych napędach rozpędzę bez problemu rower do 45 km/h, czy są one już tak nastawione na jazdę w terenie, że nie przewidują szybkiej jazdy po asfalcie czy szutrze?

7. Które z tych hamulców będą dla mnie odpowiednie? Proste w serwisie i efektywne żebym się zatrzymał.

 

Na koniec: nie biorę pod uwagę karbonu, zastanawiałem się na cube ltd, scotem scale i canyonach aluminowych ale zawsze mi coś w nich nie grało. Sugestie o zaoszczędzeniu na wadze przy tym czy innym komponencie przy mojej wadze traktuję jako żart .

 

Z góry dziękuję za pomoc.

[arek_wro]

Jeżeli chodzi o Treka to wg ich rozpiski jesteś dokładnie między rozmiarami 19,5 i 21,5. Z tym, że nie wiem czy Superfly to dobry wybór do takiej jazdy jak opisujesz. To rower z dość długą ramą i szczególnie jeżeli weźmiesz większy rozmiar to będziesz bardzo mocno wyciągnięty. Jeżeli wziąłbyś mniejszy rozmiar to biorąc pod uwagę, że podsiodłówka ma faktyczną długość 18,5 cala, o ile nie masz krótkich nóg to sztyca będzie bardzo mocno wyciągnięta, a to przy wadze 125 kg nie wróży nic dobrego podsiodłówce.

 

P.S. Nie zauważyłem, że podałeś długość nogi. Faktycznie nie za długie, ale i tak sztyca nie będzie mocno schowana. Szukałbym czegoś innego, przede wszystkim niekoniecznie MTB, skoro rower nie będzie widział gór.

 

A co do braku pedałów to normalne. W tym i wyższym budżecie większość osób jeździ na pedałach wpinanych. Jest ich kilka standardów, więc kupując rower bez pedałów nie jesteś zmuszony do jazdy na tym co akurat producent roweru tam wrzucił, albo płacić za coś czego nie potrzebujesz i musisz wymienić.