dwaxon Napisano 9 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 cze czy jezeli kupie uklad v-brake za 25 zl(hamulce przod i tyl) to jak zahamuje tylnim hamulcem to stanie kolo w miejscu?? bo na moich aktualnych hamulcach slaboto hamuje bo mam starte klocki.poradzcie czt brac to... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xanagaz Napisano 9 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 Mam Tektro Quartz (chyba coś koło 30zł,-), ważę 75KG i jak siedzę na siodełku i zahamuje to tylne koło staje i piszczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dwaxon Napisano 9 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 ok dzieki za pomoc bo sie troche balem ze to nie wiele da... nie moge sie juz doczekac jutra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xanagaz Napisano 9 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 Ja też się "bałem", ale z drugiej strony nie miałem wiele do stracenia. Jak się je dobrze wyreguluje to działają jak żyleta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek_1990 Napisano 9 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 Chyba wiekszosc (co nie znaczy wszystkie) hamulców z dobrymi klockami da sie tak wyregulowac, ze beda zatrzymywały kolo w miejscu. A po co chcesz tak blokowac na siłe to tylne koło? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dwaxon Napisano 9 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 hce aby kolo stalo w miejscu bo teraz u mnie na osiedlu jest taka "moda" ze kazdy ma hamulce wyrobione "na maxa" i piszcza az uszy bola .a z durgije strony to zawsze chcialem miec dobre solidne hamulce.. ktorych nigdy nie mialem:/ no moze raz na paiec prob cos tam zapiszczalo jak mialem dupe podniosiona i pchalem rowr do przodu :E.a wlasnie jak ktos mowil gdybym siedzial nic sie nie wyslilam tlyko lekko naciskal raczke i by stal rower to bylbym bardzo zadowolony.czyli juz sie nie boje zebedzie slabo hamowac:).dzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
master87 Napisano 9 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 Jak chcesz blokować koło to nasmaruj felge kalafonią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wookie Napisano 9 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 Nastepnym razem pisz wolniej i dokladnie bo tragicznie cos takiego sie czyta... Wystarczy kupic dobre klocki , o ile hamulec jest nadal sprawny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dwaxon Napisano 10 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 dzisiaj byłem w sklepie rowerowym (INTI Sport) i koles powiedzial ze po pierwsze klocki sa slabo dokrecone i to jest spraawne wszystko i mi dokrecil wszystko i teraz jest glanc i wogole a po drugie to na mojej ramie nie da sie zalozyc v-brakeow bo jakegos tam porzejscia by sie nie dalo zalozyc ... wiec z v-brakemi sie pozegnam... ale to nic jak ze tra mi sie klocki to kupie nowe i powiem zeby mi odrazu zrobili Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radoslav Napisano 10 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 To wg mnie jest niezbyt rozsądne (żeby nie powiedzieć gorzej). Blokowanie koła (na asfalcie itp.) zdziera opony że głowa boli. W sumie jak byłem mały też tak robiłem. Trochę zmądrzałem jednak i teraz jak widze gości co tak robią (ciekawe czemu zawsze wtedy są w okolicy jakieś osobniki płci pieknej) to mi sie śmiać chce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wookie Napisano 10 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 No fakt zdzieraja widze po swojej ;] , oczywiscie wiem jak hamowac ale nadala nie moge sie momentami oduczyc takiego hamowania , zarowno teren jak i asfalt , czasem to jest celowo , i bynajmniej nie przed plcia pikna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek_1990 Napisano 10 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 Zanim kupiłem Unibike'a to katowałem swojego makro (właściwie to nie makro, ale wiadomo o co chodzi) tak, ze oponka starczala góra na 2-3miechy;) Tak fajnie piszczały na asfalcie jak były łyse:D A teraz to predzej zetre przednia opone, bo od kiedy go mam (1 miesiąc) nigdy nie zablokowałem tylnego koła na asfalcie, te pare razy w terenie sie nie liczy;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
master87 Napisano 10 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 Ja mam starą prawie łysą oponę i też czasami blokuję koło na asfalcie, ale nie dla szpanu przed laskami tylko do straszenia idiotów łażących po ścieżkach rowerowych :twisted: . Oczywiście mohery omijam po cichu, bo zawału dostanie i moja wina będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dwaxon Napisano 10 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 tzn wiecie ja to chcialem zrobic bo na osiedlu wiele osob ma nowe rowery a co za tym idzie to i dobre hamulce... ale sa tacy co maja starsze rowery alei tak maja dobre hamulce wiec glupio mi bylo miec takie slabe... z jednej strony to przypal przed qmplami ale z drugiej tez wygoda... niezabardzo mi sie podobalo jak jechalem powoli i hamowalo mi to tak wolno i wogole nawet sie rozpedzic nie moglem.. a opone i tak mam tak lysa ze dlugo nie potrzyma... wiecmi na niej zabardzo nie zalezy.teraz wlasnie jak poprzednik napisal jak idzie jakas "krowa" to hamuje z piskiem i tylko wytrzeszcza oczy i zlazi... bo inaczej nie zejdzie ehh.. niestety takie miasto(zadupie?) gdzie jest jedna sciezka rowerowa ktora nikt nie jezdzi bo zrobili w najmniej potrzebnym miejscu... (jakby ktos chcial wiedziec to jest to biala podlaska) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kviki Napisano 10 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 Jak ja bym tak chamował to po moim Michelinie by nic nie zostało a starsi by mnie z domu wywalili jak bym im powiedział ze chce na nowa opone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
verul Napisano 12 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2006 Zawsze sie mozesz nad kierownica pochylic, jak odciazysz tylne kolo to nawet slaby hamulec powinien je zblokowac Pytanie po co. Ja sie ucze hamowac tylko przednim. Ale i tak w naglych sytuacjach lapie za obydwa (chociaz za tylny juz slabiej). Hamowanie tylnym nie ma sensu bo nim i tak nie idzie zahamowac. A dopoki nie pochyle sie nad kierownica to hamujac przednim nie przelece przez nia (kwestia dobrego zaparcia sie o kiere ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Świstu Napisano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2006 Też za młodu lubiłem blokować tylnie koło Teraz mi oponek szkoda... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wawrus Napisano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2006 Ale chłopaki!!!Jak koło jest zablokowane to opona sie SLIZGA i droga hamowania się wydłuża.Po co w samochodach jest ABS(dla niewtajemniczonych - system zapobiegający blokowaniu się kół podczas hamowania)?Chyba nie po to żeby droga hamowania się wydłużała.Prawidłowo wyregulowane hamulce nie blokują kół.Bardzo mocno je ściskają i koło mocno i skutecznie wyhamowuje rower.Jak nie wierzycie to spróbujcie z kumplem z dobrze ustawionymi hamplami.Jeźcie z tą samą prędkością i zacznijcie hamować.Kumpel któremu nie zablokowały sie hample 1 wyhamuje(o ile te hamulce są lepszej klasy).No bo jeśli jakies szajsy to zatrzyma sie pod kołami ciężarówki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
master87 Napisano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2006 Po pierwsze nikt nie mówił, że blokowanie koła ma być lepszą metodą hamowania. A po drugie to hamulce, które nie blokuja koła to wcale nie są dobrze wyregulowane , poprostu trzeba umiec hamować a w razie potrzeby hamulec powinien zablokować koło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oktanek Napisano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2006 Ale chłopaki!!!Jak koło jest zablokowane to opona sie SLIZGA i droga hamowania się wydłuża.Po co w samochodach jest ABS(dla niewtajemniczonych - system zapobiegający blokowaniu się kół podczas hamowania)?Chyba nie po to żeby droga hamowania się wydłużała. ABS w niektórych przypadkach powoduje wydłużenie drogi hamowania to tak na marginesie;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wawrus Napisano 15 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2006 W niektórych wypadkach może i tak ale to nie jest jego zadaniem żeby wydłużać droge hamowania tylko ma ją skracać i powodować to żeby podczas hamowania możliwe było skręcanie. poprostu trzeba umiec hamować a w razie potrzeby hamulec powinien zablokować koło. zgadzam się z kolegą ale nie to żeby od razu je blokował(bo znam i takie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.