Skocz do zawartości

[hamulec + tarcza] M615+RT54 Piszczenie po długim okresie nieużywania.


Terrqge

Rekomendowane odpowiedzi

Posiadam zestaw m615 + 2 tarcze RT54 160mm na przód i tył, klocki standardowe dla m615.

Cały zestaw ma zaledwie 1200km przebiegu, w tamtym roku z listopadzie z pewnego powodu musiałem odstawić rower i stał tak nieużywany w suchym miejscu (nie była to piwnica) od listopada tamtego roku do lipca tego roku.

 

I tutaj pojawił się problem, wcześniej tego nie było, teraz przedni hamulec przy hamowaniu, kiedy trochę mocniej przycisnę niesamowicie piszczy, próbowałem kilka razy rozkręcać i regulować, i mimo że klocki nie ocierają nadal to samo. Piszczenie i takie jakby może lekkie wibracje też czuć przy prowadzeniu roweru i lekkim naciskaniu klamki.

 

z tylnym hamulcem wszystko ok.

 

Co mogło być przyczyną takiego stanu rzeczy, jeśli rower stał w miejscu przez 9 miesięcy?, teraz w lipcu tylko ogarnąłem napęd i jakoś nic specjalnie więcej nie robiłem, a piszczenia w tamtym roku na pewno nie było. 

Edytowane przez Terrqge
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, czytałem trochę w jakimś starym temacie nt. odtluszczania i zastanawiam się czy wystarczy spróbować płynem do naczyń czy muszę się bawić w benzynę ekstrakcyjną, co człowiek to opinia, a co wy polecacie? Pewnie jutro to będę robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Okej, pisze dopiero teraz bo wcześniej nie miałem czasu się za to zabrać, uzylem alkoholu izopropylowego w sumie dosyć obficie wsmarowujac go w tarcze, potem odczekalem aż wyparuje I w sumie nic to nie dało, czy więc powinienem całkiem zdjąć tarcze I wykąpać ją w alkoholu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wymiana to jedyna opcja? Nie da się jakoś ich zregenerowac?

Można spróbować papieru ściernego 220 i zetrzeć część klocka która zwietrzała (tak chyba można nazwać to zjawisko) Miałem tak przy nowych klockach które najpierw musiały leżeć trochę w sklepie a później kilka miechów u mnie w szafce, hamowały słabo i nie bardzo chciały się dotrzeć. Szorowanko papierem oraz IPA na tarcze dla pewności i zaskoczyły ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem podobnie - rower był nieużywany przez ok pół roku - zacząłem jeździć ponownie i również hamulce piszczały jak diabli - odtłuściłem tarcze środkiem do odtłuszczania układów hamulcowych w samochodach i piszczenie występowało jeszcze przez jakieś 100km, później ustało :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...