[Amortyzator] Różnica w pracy miedzy Dart 2 a "wszystkimi innymi" amortyzatorami

[pazera]

Cześć,

 

Zastanawiam się nad wymianą amortyzatora z Dart 2 na Rebę lub Recona solo Air w mojej Konie Fire Mountain. Zrobiłem rozpoznanie w internecie i natrafiłem na wiele opini, że wszystkie amortyzatory RS do MTB są znacznie lepsze od Dartów ich następców. 

Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić na czym polega ta różnica? Część ludzi piszę, że sprężyna pracuje liniowo i lepiej wybiera mniejsze nierówności, a z progresywanej charakterystyki komory powietrznej wynika, że dobrze wyregulowana powinna właśnie świetnie wybierać małe nierónośći utwardzać sie przy dużych używając pełny zakres działania amortyzatora.

Kiedyś przejechałem się rowerem do DH i zapamiętałem jak fajnie i miekko się na nim jeździło z 200mm amorem. Czy to samo odczuję przy dobrze wyregulowanym amorze powietrznym?


Na koniec jeszcze chciałbym się zapyać czy ktos mi wyjaśni co się stało z cenami widelców, bo mnie szlak trafia jak czytam posty sprzed dwóch lat w których ktoś wspomina o Rebach za 1300zł, a ja nie mogę znaleźć tanszej niż za 2000 zł, a sama Harfa oferują ją za 2500 zł.

Edytowane 25 Lipca 2015 przez pazera

[Puklus]

Pierwsza odczuwalna różnica to ze Reba waży 1560 a dart 2560 ten kilogram to sporo. Kolejną różnica jest fakt, że reba jest na powietrze a co za tym idzie, można ją dostosować do swojej wagi a dart występował tylko w sprężynie stalowej.

 

Kolejną sporą różnicą są zastosowane tłumiki i o ile dart taki posiada, co czyni go nie uginaczem a amortyzatorem, tak nie można ich porównać do tych z reby, które mają dużo szerszy zakres regulacji, działają płynniej, lżej i zwyczajnie lepiej.

 

odnośnie pracy ... z racji ze reba ma dużo wyższej klasy osprzęt, jest topowym modelem, a dart najniższym, był. Reba lepiej pracuje, ma mniejsze opory na uszczelkach, jest ładniejsza i sztywniejsza.

[michuuu]

Warto zauważyć, że dart ma golenie 28 a reba 32mm - różnica poza wymienionymi wyżej istotna.

Ze nie wspomnę, że dart był raczej nieudanym dzieckiem w rodzinie.

[pazera]

Co prawda ostatecznie Reby i tak nie kupię przez kosmiczną cenę, ale Recon Gold RL wydaje się być bardzo podobnej konstrukcji tylko ździebko cięższy (ale i tak dużo lżejszy od Darta). Nie bawiłem się dotąd w odchudzanie roweru. Ten temat jest mi zupełnie obcy i nie wiem czego się spodziewać po wymiane amora. Natomiast szersze golenie to dla mnie must have, bo wymienie hamulec na M675 z 180mm tarczami. 

Wciąż jednak dręczą/ciekawią mnie obecne ceny amorków. Czy fabryka RS został zburzona przez trzęsienie ziemi w ciągu ostatnich dwóch lat tak jak kiedyś zalane zostały fabryki dysków HDD na Tajwanie?

EDIT: Trafiłem na ciekawą informację dotyczącą małej czułości amortyzatorów powietrznych, która wynika z dużego oporu wstępnego uszczelek. Czyli to coś Puklus na koncu napisał wydaje się być kluczowe. Ciekawe jak Recony się pod tym względem sprawują, bo nigdzie widziałem dyskusji nt. uszczelek

Edytowane 25 Lipca 2015 przez pazera

[phoe]

Zamiana sprężyny na dobre powietrze to jest mega przeskok.

Po 1, ustawisz tak że pełny amortyzator pracuje, a nie jak przy sprężynie 2/3

Po 2, lepiej małe nierówności też wybiera.

Już pomijając masę, trwałość itp.

I najlepiej od razu kupić pod sztywną oś + wymiana piasty(tym bardziej jak chcesz tarcze dać 180mm), a jak chcesz coś tańszego to weź EPICON'a, to jest podobna klasa jak Reba, a sporo tańszy, wg mnie lepszy wybór niż Recon Gold.

 

A co do cen RS, wejdź na stronie DT lub FOX'a... tam nie ma widelca poniżej 2500zł.

http://www.dt4you.pl/xmm-29-opm-ol-openlock-c-308_342_366.html?osCsid=66e5bb3c18d5c58f7a158521d433598a - 2 tryby pracy

http://www.dt4you.pl/xmm-29-opm-odl-opendrivelock-c-308_342_365.html?osCsid=66e5bb3c18d5c58f7a158521d433598a - 3 tryby pracy

 

DT Swiss też robi spoko amortyzatory, ostatnio znajomy mi dawał jakieś linki z allegro z 50% ceny pod koniec sezonu, popatrz na nie, bo bez upustu cena KOSMOS!

 

http://allegro.pl/amortyzator-dt-swiss-xmm-120-ss-lockout-26-15mm-i5453424872.html - szok? |
Tylko poszukaj pierw o nich opinii w necie, bo to jednak dość mało popularne widelce + z tego co się orientuje serwis wysyłkowo do Oborników Sląskich, ale to raz w roku pod koniec sezonu wysyłasz i tyle, lepiej tak zrobić niż dawać komuś kto będzie pierwszy raz w życiu DT serwisował i się uczył na twoim widelcu.

Edytowane 25 Lipca 2015 przez phoe

[pazera]

Hmm, ciekawy post.

Nie znam firmy DT, ale zrobię mały research o niej.

To może przy okazji poprosiłbym was o podanie przykładów modeli amortyzatorów innych firm o porównywalnej klasie co Recon/Reba. Właśnie ostatnia dobra oferta na Recona mi uciekła i teraz jestem w d***. Mam do wydania około 1300zł (1500 zł dla naprawdę megaokazji).

Rura sterowa 1 1/8 ahead untappered 26 cali (niestety).
 

[phoe]

No to ten co dałem ci link perfekt by był, tylko poszukaj o nim jakieś opinie, na piastę jeszcze kasa zostanie.

[pazera]

A właśnie, czemu polecasz sztywną oś?

[phoe]

Bo jak dasz tarcze 180mm, na zakrętach szybkich ci będzie dzwonić, to samo na podjazdach większych, choćby dlatego.

A jak wymieniasz widelec, to zrób od razu raz, a dobrze.

 

No i pompkę do tego jeszcze musisz kupić dedykowana do amortyzatorów, najtańsza z 60zł, a taka w miarę sensowna 80-90zł.

Edytowane 25 Lipca 2015 przez phoe

[beskid]

Cały problem w tym, że masz raz koło 26" i gorzej sterówkę bez tapera. Na stronie Activia Suntour jest widzę dostępny Epicon X1 TA RL-RC na sztywnej osi i 11/8". Ewentualnie chyba nawet lepszy Epixon XC RL-RC z QR15mm. 

Może jesteś z okolic Krk to miał byś białą Rebę SL Dual Air ściągniętą z nowego roweru w zakładanym budżecie. Osobiście albo Reba albo którychś z Suntour'ów. Opcję z DT sobie odpuść to taka moja dobra rada. 

[lucass3]

Ceny są w porządku. Reba DA za 1200-1400zł to chyba dobra oferta nie?

[pazera]

Cały problem w tym, że masz raz koło 26" i gorzej sterówkę bez tapera. Na stronie Activia Suntour jest widzę dostępny Epicon X1 TA RL-RC na sztywnej osi i 11/8". Ewentualnie chyba nawet lepszy Epixon XC RL-RC z QR15mm. 

Może jesteś z okolic Krk to miał byś białą Rebę SL Dual Air ściągniętą z nowego roweru w zakładanym budżecie. Osobiście albo Reba albo którychś z Suntour'ów. Opcję z DT sobie odpuść to taka moja dobra rada. 

 

Osobiście strasznie mnie wkurza ta sytuacja z taperami, wielkimi kołami sterami itd. Kona zamontowała aktualne standardy w moim rowerze i nagle po 7 latach mój rower ciężko jest ulepszyć bo wszystko jest większe i grubsze. 

 

//offtop 0

 

Tak się składa, że na początku sierpnia jadę do Krakowa odwiedzić ojca i razem z nim zrobić "remont" roweru, więc potencjalnie jestem zainteresowanym tą Rebą. Pytanie tylko jak długą ma sterówkę, bo ja potrzebuję około 25cm o ile dobrze pamiętam, a wiele ciekawych ofert musiałem odrzucić z tego powodu.

 

Aha i co nie tak jest z DT swiss, że odradzasz? Drogi w utrzymaniu, awaryjny? Marzocchi podobno takie jest, więc na starcie je odrzuciłem.

[beskid]

Amory DT to trzeba by było rozmawiać nad konkretnym modelem. Pytanie tylko po jakie licho Ci wideł nie urywający dupy pracą, potencjalnie problematyczny w razie awarii i z reguły drogi w serwisie. 

 

Wspomniana Reba SL to model z 2010r  dokładnie identyczna jak moja wstawiona do gabloty w miesiąc po tym jak kupiłem dla siebie. Dokładnie ta http://www.forumrowerowe.org/gallery/image/1829-rs-reba-sl-2010/ Nie pamiętam jaka jest długa sterówka ale powinno wystarczyć. Kupować nie musisz za to oglądnąć, pogadać z gościem tak więc zrobisz jak uważasz. Musiał by Ci też zrobić jej serwis. Jak coś to napisz mi na PW to podam miejsce gdzie jest do dostania. 

 

 

[pazera]

Ile złociszy chciałby za tą Rebę? 

 

Akurat znalazłem ofertę nieużywanej Reby za 1200zł tylko, że w wersji Dual Air 120mm. Zapewne jest to wersje sprzed 3-4 lat (koniec produkcji). Czy w tej wersji jest możliwość zmniejszenia skoku na 100mm, bo nie mogę znaleźć jasnej informacji. Ewentualnie czy zamontowanie amortyzatora dłuższego o 20mm od mojego obecnego Darta (sprawdzone w temacie o dł. amorów na tym forum) nie zmieni zbytnio geometrii?

[michuuu]

 

 

Kona zamontowała aktualne standardy w moim rowerze i nagle po 7 latach mój rower ciężko jest ulepszyć bo wszystko jest większe i grubsze.

Nagle po 7 latach....

[pazera]

Tak, nagle po 7 latach, bo w międzyczasie nie było żadnej rewolucji w technice. Odnoszę wrażenie, że te wszystkie tapery i 29er są tylko po to, żeby wymusić kupno nowych rowerów.

Tapery, bo kiedyś w nawet w DH ich nie było, a obecnie przy XC czyli amorach typu Reba ich znaczenie jest marginalne.

29er, bo są świetne to trekkingu, ale gorsze to zjazdów bo mniej zwrotne. Czytałem trochę o nich i nie mogłem znaleźć jednoznacznie zachwalającego je artykułu. 

 

Ale pozostanmy przy temacie. Jak już wymienię sobie teraz sprzęt, to będę miał w tyłku te wszystkie nowe standardy i producenci będą mogli sobie nawet stery w kształcie klepsydry wymyślać.

[phoe]

Taper zwiększą sztywność, zawsze coś tam daje, teraz Giant ma overdrive II i się okazuje że taper to już też prawie że historia.

 

Amortyzator typowy do DH się trochę różni od normalnego bo ma podwójną koronę.

Edytowane 26 Lipca 2015 przez phoe

[beskid]

Ile złociszy chciałby za tą Rebę? 

 

Akurat znalazłem ofertę nieużywanej Reby za 1200zł tylko, że w wersji Dual Air 120mm. 

 

Sądzę, że mniej więcej tyle samo co za tą, którą znalazłeś. W każdej Rebie Dual Air można dowolnie skracać lub podnosić skok więc nie ma problemu. 

 

Twoje poirytowanie jest trochę zrozumiałe ale nie masz absolutnie racji zarówno w temacie 29er jak i tapera. Ten pierwszy doskonale zjeżdza a to drugie jest dość potrzebne w przypadku poprawienia sztywności na większym kole na analogicznej zasadzie jak sztywna oś w przednim kole. Długo by o tym gadać ale nie o tym jest temat. 

[pazera]

@Phoe

 

Fakt, daje większą sztywność ale czy to jest potrzebne? Równie dobrze mogli zrobić jeszcze grubszą rurę sterową jak opracowywali standard 1 1/8 cala żeby był zapas. Dla mnie to co robi Giant to zwykły marketing. 

Co do amorków DH to dopiero teraz spojrzałem, że wcale nie mają tapera a tylko dodatkowe półki

@Beskid
Dzięki za twoje rady i udzielanie się w temacie.

Co do mojego poirytowania to chcesz mi powiedzieć, że te całe nowe kombinacje standardów są robione pod 29er? Super, tyle lat 26 calowe koła były ok, a teraz są kompletnie passe. Jak zrobię już ten remont roweru, wymienie amorek i hamulce na hydrauliki to wezmę maść na ból dupy i oleję te technikalia rowerowe. Mój poprzedni rower był niskiej klasy (cena około 700zł) i nie dziwiło mnie, że po 5 latach nic do niego nie pasowało, ale to że z moją Koną jest teraz tak samo już mnie dziwi.


Dzięki wszystkim za pomoc. Temat chyba został wyczerpany. Jeśli sytuacja by się zmieniła, to odezwę się do ciebie beskid w sprawie tej Reby.

[beskid]

To, że robią sporą cześć z nas w jajo to logiczne. Nie ma co dalej wchodzić w szczegóły tym bardziej, że jest sporo grupa ludzi, która "ślini" się na nowinki. Koło 26" nie jest złe o czym świadczy fakt, że musieli wprowadzić 27,5". Gdyby rozwijali geometrię 26er to nie było by to potrzebne bo różnica była by minimalna. Jest inaczej bo "trzeba sprzedać". 

 

Część standardów jest bardzo dobra a część wprowadzają chyba tylko w celu namieszania żeby nie pasowało i trzeba było kupić nowe. Takie czasy. 

 

Też mam 26er chociaż coraz żadziej nim śmigam ale "olać nowinek" nie dam rady w nieskończoność. Walnie mi rama i du....a  zbita a przynajmniej naprawdę spory kłopot. 

Edytowane 26 Lipca 2015 przez beskid

[phoe]

Źeby producent się utrzymał, musi sprzedawać rowery, a nikt nie kupi co 2 lata nowego roweru jak się prawie nic w nim nie zmieni.

 

Część nowości jest przydatna, a część się wciska ludzią na siłę, w każdej branży jest tak samo.