[Przerzutka przednia] Ciężka praca prezerzutki

[manfred1]

Witam serdecznie wyregulowałem na najmniejszej tarczy potem zamocowałem linkę i wyregulowałem na największej tarczy. Następnie na środkowej tarczy tak aby nie obcierał łańcuch o prowadnice. Wszystko działa poprawnie mam na myśli przerzucanie biegów. Ale zmiana z najmniejszej tarczy na największą idzie strasznie ciężko. Do tego stopnia że aż mi palec spuchł ;-) No i nie wiem gdzie szukać mojego błędu. Zbyt mocno naciągnąłem linkę? Nie poluzowałem przy manetce kopułkę czy może lionka i pancerz do wymiany. Choć rower nie jest zbyt mocno użytkowany.

[Ychu]

Kumpel miał tak samo w rowerze , przerzucenie z 2 na 3 to można było połamać palec. "Wpuścili my" w manetkę wd-40 pozmieniali i chodzi lekko

[manfred1]

Tak mi się wydaje że chyba za mocno wykręciłem kopułkę przy lince. Jutro sprawdzę to i sprawdzę pancerz. Wóde 40 to wole procentową ;-)

[Ychu]

Linka i pancerz to raczej nie to , jeśli linka była by zapchana syfem to po zredukowaniu biegu linka by nie wracała tak jak ma. Czyli jak miałbyś 3 i wrzucił na 2 to linka by wisiała sobie luźno i powoli się naprężała.

 

 

 

  W dniu 21.07.2015 o 16:53, manfred1 napisał:

Wóde 40 to wole procentową ;-)

Tak też można  

[manfred1]

Czyli stawiam na kopułkę za mocno wykręconą.

[Odi]

U mnie w podobnej sytuacji pomogło psiknięcie smarowaniem na sworznie przerzutki, chociaż też na początku podejrzewałem linkę i pancerz.

[manfred1]

A widzisz może tak być że tam się zapiekło i trzeba nasmarować.

[Puklus]

Jaka to manetka ? Ja zauważyłem np ze w starych deore taki problem powoduje  ... telewizorek, po jego odkręceniu - jak ręką odjął

[manfred1]

To jakieś shimano 3 biegowe ale nie mam pojęcia jaka nazwa.