[Radon vs Cube] porównanie modeli amortyzatorów (Reba / Manitou Marvel TS Air)

[Eazy]

Mam prośbę o pomoc w porównaniu amortyzatorów w dwóch damskich MTB.

 

Radon: http://www.bike-discount.de/en/buy/radon-zr-lady-27%2C5-8.0-269699?currency=1&delivery_country=138

 

Cube: http://www.bike-discount.de/en/buy/cube-access-wls-sl-27.5-29-grey-n-coral-232187?currency=1&delivery_country=138 

 

Wiem, że to dwa różne rozmiary koła, ale zależy mi najbardziej na porównaniu klasy widelców. To, że Reba jest przyzwoitym amortyzatorem to wiem. Natomiast, jak odnosi się to do tego Manitou Marvel TS Air z Cube? Czy są to porównywalne amortyzatory? 

 

Cube wypada odrobinę gorzej w kwestii korby (SLX a w Radonie XT), ale nadrabia kołem 29'' i przyzwoitą wagą przy dużej kiszce. Nie wiem natomiast jak odnieść do siebie zawias w obu modelach. 

 

Cena jest taka sama. Żonie bardziej podoba się Cube. Osprzęt delikatnie na strone Radona (korba). Kwestia widła... 

 

Dzięki

Eazy

 

[Rulez]

Skoro podoba jej się Cube, to nie musisz jej na siłę uszczęśliwiać Radonem, tym bardziej, że ten model Manitou jest bardziej "sportowy" niż Reba ... jak rozumiem porównujesz rozmiar 17" lub 19" ? - dokładnie bym sprawdził czy przy tak krótkiej ramie i kołach 29" żona nie będzie haczyła czubkiem buta o koło przy skręcie kierownicą ...

[Eazy]

Absolutnie nie zamierzam nikogo na siłę uszczęśliwiać Po prostu chcę się upewnić, że Cube osprzętowo będzie równie dobrym wyborem. Jeżeli wideł jest klasy Reby (lub lepszy z tego co napisałeś) to problem się rozwiązał Odrobinę słabsza korba i press fit to nie jest problem. Szczerze mówiąc to nawet lepiej bo będzie koło 29'', którego w damskich modelach u Radona brak. 

 

Dzięki rulez. Generalnie mało jest informacji o tym Manitou.

 

EDIT: Rozmiar to 17 cali. Cube twierdzi, że tak dobrali geometrię i kąt widła, że nie będzie opcji zahaczyć nogą o koło. Na szczęście żona ma małe stopy

[Rulez]

Ja tam nie wiem, czy Manitou jest lepszy, jest trochę  bardziej twardy ... zaś klasa +/- ta sama. A z tym butem, to tak na słowo nie wierzył bym Cube ...

[Eazy]

Reba też 'pluszowa' nie jest W każdym razie chciałem się upewnić, że sprzęty są porównywalne zanim wydamy kasę na jeden lub drugi

 

A jeżeli z butem będzie problem to mam 30 dni na zwrot

 

Dzięki za pomoc

[phoe]

Upewnij się lepiej czy u ciebie w mieście masz kogoś kto serwisuje Manitou, bo przy lepszym widelcu, warto raz w roku mu serwis zrobić, a nie każdy kto serwisuje amory chce rozbierać cokolwiek innego od RS czy FOX'a, wiem bo sam kiedyś u mnie w mieście pytałem. Można pod koniec sezonu wysyłkowo to załatwić, ale łatwiej zawsze zostawić komuś rower na miejscu kto to zrobi.

 

Nie lepiej coś takiego:
http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/tempt.1/18872/76402/#specifications
Masz Fox'a, trochę gorszy osprzęt, ale z przodu sztywna oś za to.

Deore vs SLX to jest prawie bez różnicy, a akurat wszystkie 3 mają niepotrzebny napęd 3x10, zamiast 2x10... hamulce najbardziej bolą, że podstawowy model.

 

Giant'a nie musisz w ogóle serwisować żeby była gw na ramę(a masz do tego dożywotnią), u Cube musisz zrobić zerowy(co przy zakupie wysyłkowym będzie płatne) + przegląd co roku obowiązkowy.. to się wydaje, ale chcąc mieć te 5 lat GW na ramę, musisz wydać co najmniej 500zł przez te 5 lat + ewentualne serwisy amortyzatora. Tego Giant'a o ile znajdziesz gdzieś dostępnego to pewnie za około 4k zł byłby do wyrwania. A jestem pewny co do tych przeglądów i zapisów GW bo miałem Cube wcześniej.

 

Nie wiem jaki rozmiar potrzebujesz, ale widzę że w msport mają S niby dostępnego(ale jak piszesz o 17/19 cali to chyba nie będzie to S), Marcin ci by go dość tanio puścił pewnie.

A co do zwrotu, to kupując wysyłkowo, masz te 14 dni na zwrot z ustawy.

[Eazy]

Mam nadzieję, że w Wawie ktoś te amory serwisuje Jest kilka punktów dilerskich Cube'a, więc może i serwisy się znajdą. Do Wawy mam rzut beretem i jestem tam w zasadzie codziennie w związku z pracą, więc podrzucenie roweru do serwisu to najmniejszy problem. Gorzej z moim Radonem - tu nie mam żadnego autoryzowanego serwisu w okolicy (jest tylko 1 w Polsce gdzieś na północy).

 

Co do Gianta to nad nim też myśleliśmy. Nawet rozmawiałem z Marcinem o cenie. Po upuście wypadało podobnie jak ten Cube i Radon. Natomiast ostatecznie zadecydowało koło 29 cali. Gdyby nie to, to możliwe, że wszystko rozegrałoby się między Radonem a Giantem. Marcin ma dostępny jeden egzemplarz w rozmiarze S. Tutaj też się długo zastanawialiśmy pomiędzy S a M. Tak, jak w Radonie pomiędzy 15 i 17 a w Cube pomiędzy 16 (koło 27,5) i 17 (koło 29). Ostatecznie jednak żona stwierdziła, że na 17'' jeździ jej się dobrze i nie chce raczej mniejszej ramy, więc Giant musiałby być M, a tego już chyba nie było dostępnego (pytałem Marcina o oba rozmiary ale odpisał, że ma jednego S na stanie, więc zakładam, że M już zeszły). 

 

Dodatkowo żona stwierdziła, że upgrade z 26 na 27,5 może nie być za mocno odczuwalny i skoro mamy wydać sporo pieniędzy to chciałaby odczuć różnicę w komforcie poruszania się i poszła na całość pakując się w koło 29'', którego ani w Radonie ani w Giancie nie ma (w rowerach dla kobiet). Zobaczymy co z tego wyjdzie

[phoe]

Tak szczerze, to miałem Cube 29, teraz mam 27,5 Giant'a i ciężko powiedzieć o jakiejś różnicy jak chodzi o sam rozmiar kół.

Największa różnica to przesiadka z marketowca na rower z prawdziwego zdarzenia, z prawdziwym amortyzatorem, a nie atrapą, normalna geometria ramy itp, taka prawda.

[Eazy]

Mam nadzieję, że przesiadka wyjdzie na dobre Za tydzień się okaże

[Rulez]

Mam nadzieję, że w Wawie ktoś te amory serwisuje Jest kilka punktów dilerskich Cube'a, więc może i serwisy się znajdą. Do Wawy mam rzut beretem i jestem tam w zasadzie codziennie w związku z pracą, więc podrzucenie roweru do serwisu to najmniejszy problem. Gorzej z moim Radonem - tu nie mam żadnego autoryzowanego serwisu w okolicy (jest tylko 1 w Polsce gdzieś na północy).

 

 

Manitou chyba nadal serwisują tu (kiedyś, przed erą Velo byli ich importerem) :

http://www.rowery.com.pl/article.php?uid=1

 

[phoe]

Jak ma się do Wawy blisko to np, gorzej jak miasto małe to wtedy lipa.

[Rulez]

Te modele Manitou nawet "kowal" naprawi ...

[Eazy]

Dzięki za namiary Rulez  Zapiszę sobie. Z tego co widzę na stronie to nadal zajmują się serwisem Manitou a i przy okazji też Rock Shox'a, więc i moją Rebę będę mógł im przy okazji podrzucać na wspólny serwis

[phoe]

Większość amorów to nie jest jakiś mega problem i można zrobić to w domu(mając odpowiednie klucze) z filmikiem na YT, jednak lepiej dać komuś kto to już robił wcześniej, a nie się będzie dopiero uczył, i serwisy rowerowe jakoś niechętnie też własnie chcą rozpierać coś czego nie robią na co dzień.

[Rulez]

Manitou ma też bardziej skomplikowane modele, na których paru domorosłych mechaników się "położyło" ... "Wigwam" jak najbardziej powinien mieć pojęcie o serwisowaniu widelców Manitou,

[Eazy]

Przeglądałem service manual'a od Reby i nie wygląda to na bardzo skomplikowane przedsięwzięcie. Jest tylko spory koszt początkowy bo trzeba kupić te wszystkie oleje, smary, uszczelki kurzowe (zakładam, że te gąbeczki raz można pewnie przepłukać w oleju, ale później już wymiana). Większość narzędzi mam. Może spróbuję kiedyś sam, jak już przyjdą zimowe wieczory Na początek jednak (dopóki jest gwarancja) to chyba zostawię to w rękach specjalistów

[phoe]

No to jest proste, tylko musisz trochę na start wydać kasy i się to średnio opłaca mając tylko taką 1 Rebe w domu... a raz w roku serwis z reguły wystarczy.

[Eazy]

Nie widziałem jeszcze manuala od Manitou, ale znając życie będą inne klasy lepkości olei, więc zakupy musiałyby być x 2. Myślę, że z czasem sobie skompletuje taki 'service pack' dla obu widłów (zwłaszcza, że uwielbiam grzebać przy motocyklach / samochodach a teraz także przy rowerach), ale na razie do końca sezonu jeszcze duuuuużo czasu i myślę, że wcześniej niż przed zimą taki serwis potrzebny raczej nie będzie

[Puklus]

Z tego co mi wiadomo marvel to r7 dla cięższego zawodnika, ma grubsze golenie jest cięższy. Cha-ke pracy ma podobną a R7 bardziej porównać z sidem niż z reba. Ma sporą kompresje początkowa jak przystało na maratończyka.

[Eazy]

Rozumiem, że spora kompresja początkowa oznacza, że amortyzator potrzebuje czegoś więcej do pobudzenia go do pracy niż przysłowiowe ''liście i patyki''?  

[phoe]

Chcesz sam grzebać przy widelcach, kup taki rower żeby miał Rebe, przecież możesz wziąć dla żony Talon'a z Rebą czy Cube LTD z Reba, tylko siodełko wymienić na damskie i tyle.

[Eazy]

Rower już jedzie Może jutro / pojutrze będzie na miejscu. Dwa różne widelce to nie problem - zawsze to dodatkowe doświadczenia i możliwość samodzielnego przetestowania