Skocz do zawartości

[Serwis] Naprawa i serwis rowerowy decathlonu


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

Dzisiaj taka ciekawostka jak naprawiają rowery w decathlonie ale nie tym Polskim tylko zagranicznym. 

Przyczyna reklamacji wózek przerzutki który podczas jazdy się zgiął i wszedł w szprychy krzywiąc i haratając je oraz łamiąc plastikowe zabezpieczenie zębatki. Rower przyjęty początkowo na zasadzie bezpłatnej naprawy po czym w momencie odbioru okazało się że trzeba zapłacić 10 € za części + 15 € robocizna w zw. z tym że obrzeża pedałów są starte co wg. fachowców wskazuje na upadek roweru . Po mega awanturze serwis na zasadzie spokoju w sklepie stwierdził że koszta bierze na siebie a cała napraw a wygląda tak: (linka od przerzutek stara pordzewiała)

 

b51d1dc14ca28851med.jpg

 

f13e9b51e799c58amed.jpg

 

3e2e21f6a044fa2cmed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jaka reklamacja taka obsługa.

Roszczenia z tytułu uszkodzenia eksploatacyjnego więc nie ma się co dziwić że bezpłatna naprawa pociąga za sobą części o "obniżonej wartości" ;) .

Nie bronię wcale obsługi ale są granice przyzwoitości ze strony klienta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Sorry za błąd w tytule pisałem na "żywo" i pod wpływem emocji zapomniałem o [ ].

Co do wózka to ten rower miał fabrycznie wygięty przedni blat - przerzutki ma tylko z tyłu i często spadał w nim łańcuch, dodatkowo ostatnimi czasy doszło jakieś trzeszczenie podejrzewam że coś z wolnobiegiem. Najprawdopodobniej doszło do kulminacji zdarzeń i dlatego stało się jak się stało. Pomijając już kwestie odnośnie tego jak do tego doszło ze strony uszkodzenia zobaczcie jak profesjonalnie naprawia się rowery w kraju słynącym z tego rodzaju turystyki, sportu i transportu. Przepraszam że tak późno odpisuje ale miałem wyjazd.


Jaka reklamacja taka obsługa.

Roszczenia z tytułu uszkodzenia eksploatacyjnego więc nie ma się co dziwić że bezpłatna naprawa pociąga za sobą części o "obniżonej wartości" ;) .

Nie bronię wcale obsługi ale są granice przyzwoitości ze strony klienta.

 

 

Nie jest to mój rower i nie ja go użytkuję. Jednak jakość naprawy moim zdaniem pozostawia wiele do życzenia. Sam też kiedyś skorzystałem z usługi jednego ze sklepów - serwisów rekomendowanych m.in. na tym forum efektem czego jest konieczność ponownej wymiany napędu Wówczas to do  kasety i blatów shimano dorzucono łańcuch firmy na a który uległ rozciągnięciu po paru tyś km dodatkowo rower porysowano i wywalono gumowe przelotki z górnego mocowania linek na ramie. Nie ma to jednak jak samemu się serwisuje swoje 2 kółka. Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że tak! W myśl przysłowia jak sobie pościelisz tak się wyśpisz. Z rowerem jest tak samo, jak se sam Pan zrobisz to se Pan masz porządnie. Jak oddasz kasztanom to spartolą robotę i zedrą z Ciebie skórę. No może nie wszyscy ale w większości to tacy serwisanci, że pożal się Boże ...

 

Dlatego swój rowerek i całej rodziny robię osobiście nawet jak mam kupić nowe narzędzia to wolę wydać i kupić narzędzie, które mi posłuży na lata, niż łaszczyć się i oddawać do zrobienia za pare złoty przez jakiegoś kasztana, bo nie mam gwarancji, czy on to zrobi czy przeczyści i powie, że zrobił :) Jak sam zrobiłem to mam pewność :)

 

Nie warto korzystać z serwisów zewnętrznym no chyba, że się ma dwie lewe ręce i nie potrafi się niczego ogarnąć z mechaniki rowerowej, w takim przypadku trzeba płakać i płacić :D

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...