Skocz do zawartości

[opony] lżejszy teren, ale z ostrymi kamieniami


Koovert

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witajcie!

 

Szukam nowego zestawu ogumienia. Jeżdżę mniej więcej równo 1/4 po asfalcie, 1/4 polnych drogach (ubita ziemia, ale możliwe też koleiny), 1/4 leśnych ścieżkach (korzenie, podjazdy, ale nie górskie) i 1/4 ostrych kamieniach (tłuczeń dolomitowy, byłe tory kolejowe, tereny poprzemysłowe). Oczywiście sporadycznie wszystkie powyższe są mokre.

Miałem Continental Race King. I generalnie byłem bardzo zadowolony (pod względem oporó toczenia czy przyczepności) ale mają dla mnie parę wad: bardzo źle zachowują się na mokrym/wilgotnym podłożu każego rodzaju i, przede wszystkim, mają skandalicznie delikatne ścianki. A że często jeżdzę po ostrych kamieniach, mam względnie dobry, nie zużyty bieżnik, a pocięty profil opony.

Szukam czegoś, co na samym środku jest w miarę lite/równe, żeby nie szumiało za bardzo i nie miało wielkich oporów po asfalcie (mniej więcej jak Conti RK właśnie). Na bokach wolałbym mieć trochę bardziej agresywne klocki niż dotychczas: na wypadek błota, piachu, trawersu, czy innych niespodzianek. I przede wszystkim z mocnymi ściankami opony. Waga? Przecież jadę też po to, żeby się zmęczyć. 8-D

Na górski teren, dopóki ich nie trafi szlag, mam parę Mountain Kingów, więc opona nie musi być bardzo agresywna - mam na co zmienić.


Conti odpada, bo mam bardzo złą opinię o odporności ścianek ich opon.

GEAX/Vittoria polecał mi znajomy, ale nie widzę w ich ofercie nic o takim kształcie. Ewentualnie Saguro czy Mezcal, ale mam wrażenie, że te opony nie mają znacznie większych oporów nic RK.

Kenda Happy medium wydaje się być ciekawa, ale nie jestem w stanie znaleźć informacji o jej wytrzymałości bocznej. A 24Seven Race Pro wydaje się mieć bardzo Racekingowy bieżnik, z (za) małymi klockami z boku.

Z Maxxisa perzemawia do mnie Crossmark 120TPI EXO, ale to tak w wersji "ewentualnie". No i on też swoje kosztuje, bo Pace chyba nie ma żadnej wzmocnionej wersji.

Chodzi mi po głowie Schwalbe, a konkretnie Smart Sam. I tu seria pytań. Czy on rzeczywiście jest "do wszystkiego-do nicezgo"? Czy warto brać drutówkę "plusa", czy może dodaje tylko wytrzymałość od czoła, a w profilu zwykły jest praktycznie tak samo wytrzymały? Czy może Smart Sam drut w wersji Race Guard? Albo zwijana (nie-plus), bo podobno co do zasady zwijana ma mocniejsze ścianki niż drut?
Ewentualnie, jeżeli przesadziłem z agresywnością, to chodzą mi po głowie Sammy Slick lub Hurricane, a jeżeli niedoszacowałem, to potencjalnie niezbyt wytrzymały Black Jack, albo wyglądający na pancerny Marathon Plus MTB

Obręcze mam 19mm, ale planuję zmianę kół. Chciałbym mieć 21, ale coś czuję, że skończy się na 22. Szukam opony o szerokośći mniej więcej 2.0-2.2 Jak najbardziej mogę mieć inną z przodu a inną z tyłu.

Napisano

Smart Sam buczy mega na asfalcie, ta opona jest słaba po prostu, zauważ że tylko do tanich rowerów ja wsadzają.

 

Saguaro toczyć się powinien bardzo dobrze, to jest opona pod maratony, jak masz kasę i nie zależy ci na wadze opony to możesz wziąć wersje TNT, ma grubsze boki.

Możesz tez dać Saguaro na przód, a tył Mezcal.

Racing Ralph od Schwalbe się bardzo fajnie toczy i trzyma na zakrętach, ale ścianki to papier. Zakładasz sobie Racing Ralpha z tyłu wtedy, a np Rocket Ron z przodu.

 

Jeszcze masz wynalazki typu Ritchey Shield(ulepszona kopia Race King jak chodzi o bieżnik) czy opony od WTB, ale nic na ich temat nie wiem, mało kto tez na tym jeździ.

Napisano

Rocket Ron jest już raczej za agresywny.

Racing Ralph w wersji SnakeSkin też ma papierowe ścianki? Bo szukałem tej wersji DoubleDefence, ale 200zł za oponę to trochę kasy.

A ten Marathon Plus MTB? Wydaje się mieć wielkie klocki, ale na samym środku jest ich dość gęsto, więc powinien się lekko toczyć.

I na razie dumam pomiędzy dwoma powyższymi a Saguaro TNT.

Napisano

RaRa SnakeSkin nie mam pojęcia.

Marathon Plus MTB nie wiem co to w ogóle za opona, pewnie jakieś pseudo uniwersalne cudo jak Smart Sam itp.

Wg Schwalbe to buczydło jakich mało -> http://www.schwalbetires.com/bike_tires/off-road_tires/marathon_plus_mtb (speed ma 2 pkt, a taki niby agresywny Rocket Ron ma 5 :D)

 

Rocket Ron'a jak dasz na przód, to ci jakoś szczególnie nie zwiększy oporów toczenia, bo one pochodzą głownie z tylnej opony, a poprawi trakcje trochę na zakrętach, kupując 2 opony, warto coś pokombinować własnie. Tylko że Rocket Ron w zwykłej wersji też jakiś mega gruby na bokach nie będzie.

 

Po takich dość małych kamykach, chyba nawet RaRa aż tak szybko nie rozetniesz, gorzej jak to są jakieś większe luźne kamole na szlaku górskim.

Napisano

A co sądzicie o Hutchinson Cobra? Tylko nie za bardzo ogarniam rozróżnienie modeli tych Kobr. Hardskin ma mieć podwójny oplot, a w tabelce ma napisane 66TPI (pozostałe 127). A ich strona działa iście po Francusku. 8-/

 

@phoe
To, czego się najbardziej obawiam, to nie małe kamyczki, tylko tłuczeń dolomitowy. Ostre, luźne, raczej większe.
 

@marcin_ostrów

Rock Razor to rzeczywiście świetna opona napędowa. Ale 2,35" szerokości, a 2,2" wygląda już na moim rowerze trochę na wyrost.

 

Slaughter, wg strony Specialized, występuje tylko w rozmiarach 27,5" i 29". I to też, jak na moje standardy, szeroki potwór. Jeśli Specialized, to już prędzej Fast Track albo "Kapitana".

 

A Conti i wytrzymałość jego ścianek zawiódł mnie rekreacyjnie (rower), prywatnie (auto) i służbowo (ciężarówki). Wiec na pewno nie Conti, nawet w wersji Protection.

Napisano

Mialem Cobry w wersji czerwono czarnej tr. Dosyc szybkie i trwale opony. Pozniej na przod zalozylem Toro w tej samej wersji. Poprawilo sie trzymanie w zakretach ale niewielkom kosxtem zwiekszenia oporów. Wypad w gory wytrzymaly bez problemu.Wydaje mi sie ze Twoje potrzeby dotyczace mocnej gumy na ostre kamienie to loteria. Oczywiscie przy wylatowanych oponach rozdarcie czy przebicie jest wiecej prawdopodobne.

Napisano

@Bobiik ale jak ktoś inny zna odpowiedź, to proszę się nie krępować.

 

Rozróżniasz może typy tych opon?

 

Bo niby Hardskin to ta wytrzymalsza wersja, a oplot ma mniejszy. I co znaczy TT/TL? Tube Tyre/TubeLess?

Teoretycznie dwie pierwsze powinny być wytrzymalsze, bo mają gęstszy oplot. Z kolei przy pomocy francuskiego katalogu i tłumacza google udało mi się dojść do tego, że SKW oznacza cienką warstwę na bokach (Skinwall), a GW (Gumwall) to sążnista ochronna warstywa gumy na profilu. W tym kontekście trzecia opona z poniższej listy jest dla mnie kompletnym nieporozumieniem, bo ma żadki oplot i brak wzmocnienia.

 

Usage        Concept            TT/TL    TPI    Flancs
XC        Tubeless Ready RR    TL    127    SKW
XC        Tubeless Ready RR    TT/TL    127    SKW
XC Marathon    Hardskin        TT    66    SKW
XC Marathon    Tubeless Hardskin    TT/TL    66    GW

Napisano

Warunki jakie narzucasz są razem sprzeczne, wynikiem będzie opona "uniwersalna", proponuje:

 

Schawlbe Land Cruiser - tania, uniwersalna, na tył motowana w odwrotnym kierunku co na przodzie

 

te "agresywne" bieżniki to pójście w jedną stronę, czyli porzucenie przynajmniej jednego warunku 1/4 szosa - a do tego potrzeba opony z ciągłym środkiem, takim kompromisem są typowe opony "wyprawowe": Marathon Dureme, Marathon Mondial

 

chyba trzeba przemyśleć warunki brzegowe

 

 

Napisano

@bczupa

 

Chyba nie aż tak sprzeczne. Owszem, chodzi o oponę uniwersalną, czyli nie slicka na asfalt i nie jeża na błoto. Co też logiczne i stosowane przez producentów: ze zwiększającą się agresywnością bieżnika wraz z oddalaniem się od osi opony. Z niestandardowych rzeczy potrzebuję tyko mocnych ścianek bocznych.

 

Ta Schwalbe jako napędówka nie była by zła, ale chyba wezmę coś ciut bardziej agresywnego, też prawie litego na środku.

 

Aaand the winner is:

Tył: Vittoria (Geax) Saguaro 2.0 TNT
Przód: Maxxis Crossmark 2.1 EXO

Napisano

Czemu tez nie saguaro z przodu? Saguaro to o wiele lepsza i bardziej przewidywalna opona od crossmarka. Oczywiscie to moja subiektywna ocena.

Napisano

Crossmark zdaje mi się mieć bardziej agresywny bieżnik, a więc i przyczepność. A Saguaro przez to ułożenie klocków na środku bardzo mi pasuje na napędówkę.

Napisano

Hm, właśnie tego Crossmarka widziałem i wydawał się być w porządku i sprawiał wrażenie dość agresywnego i pewnego.

W tym  wypadku podwójne Saguaro. Bo o ile dobrze czytałem opinie, testy i recenzje, to na wilgotnym czy ciut cięższym terenie Mezcal wymaga większych umiejętności od użytkownika, a takowych raczej u mnie się nie znajdzie.

Napisano

Mezcal to fajna guma ale wlasnie jak zauwazyles mniej wybacza ;) Kupilem ostatnio komplet tnt od forumowego kolegi i jestem bardzo zadowolony. Nie sa tak szybkie jak Aka ale daja radę; ) Wracajac do saguaro to naprawde dobre w miare uniwesalne opony.

Napisano

Ja po tym jak na tyle RaRa 27,5x2,25 rozciąłem, założyłem na tył RK 2.0 i czuć jest to że tył jest dużo mniej stabilny na zakrętach czy piasku, po prostu denerwuje mnie ta guma, a bardziej szerokość opony, jak się tego też obawiasz daj na tył i na przód 2,2 to jest chyba jednak najoptymalniejszy rozmiar, a w cale dużo nie tracisz jak chodzi o opory toczenia.

Napisano

W tej chwili mam na kołach RK 2.2/2.0 i parę sezonów tak zrobiłem. Więc wszystkie "zady i walety" RK2.0 z tyłu znam. Z przodu 2.2 jest dla mnie dość naturalnym wyborem. Z tyłu... niby w zasadzie obojętne, aż takiej różnicy nie ma. Pewnie skończy się jak zawsze: na baloniastej. Z jednej strony wychodzą większe niż Conti i jak nie wejdzie, to będzie zgrzyt. Geax 2.0 jest tak szeroki jak Conti 2.2 http://www.forumrowerowe.org/topic/165651-opony-geax-saguaro-vs-continental-race-king/?p=1560125 Ale z drugiej Geax 2.0 i 2.2 niewiele się różni http://www.forumrowerowe.org/topic/165651-opony-geax-saguaro-vs-continental-race-king/?p=1573196

 

Bardziej wolałbym się dowiedzieć w którą stronę je założyć. Jak czytam archiwalne tematy, to zawsze przednia jest na prędkość, a tylna zazwyczaj też. A spodziewałbym się bardziej tylnej na prędkość, a przedniej na trakcję.

 

A, opony będę zalewał mleczkiem (żegnajcie dętki). W związku z tym miałbym parę pytań. Czy jakbym chciał je obrócić (zamienić speed/traction), albo zachciało by mi się pojechać w góry i zamontować stare Mt Kingi z dętkami, to czy to mleczko z opony można, nie wiem, przelać do słoika i uszczelnić nim ponownie oponę jak ją będę zakładał z powrotem? Czy raczej obowiązuje hasło "Zalałeś? Zapomnij! A na pewno nie ruszaj!"?

 

Oooj. Bardzo kusi Decathlon. I już nie chodzi o tą promocję o której było na forum (2x Saguaro drut 26/2.0 za 98zł dostawa i pobranie gratis). Obecnie te same warunki są na pojedyncze sztuki: http://www.decathlon.pl/opona-geax-saguarro-26x200-ss-id_8247578.html

Mnie telepie na widok tej paczki: 2x Saguaro zwijana 26/2.0 + dwie dętki za 170zł: http://www.decathlon.pl/kpl-saguaro-flex-26x20dtki-id_8345684.html A na dodatek (nie wiem czemu, ale się dowiem) w jednym z ich sklepów we względnej okolicy jest napisane 100zł! Przy tej cenie czort z tym, że 2.0, czort ze wzmocnionymi ściankami. TNT 2.2 kupię jak te ścioram do imentu.

Napisano

Weź pod uwagę też to że opona drutowa z reguły jest zrobiona z gorszej mieszanki, gorzej trzyma i się toczy przy okazji.

Drut, a TNT tu zupełnie 2 różne opony.

 

I na traction to tył jak już. Jak pójdziesz w dętkę to możesz łatwo obrócić i przetestować, gorzej jak mlekiem zalejesz, możesz mleko z opony przelać do jakiegoś pojemnika i od nowa się z tym bawić, lub nawet nie przelewać a oponę założyć na odwrót, ale zabawy sporo więcej niż przy dętce.

Napisano

O drucie napisałem tylko po to, żeby odświeżyć temat i informacyjnie dla potencjalnych zainteresowanych. To na ten komplet zwijanych zapoluję jutro, bo podobno całkiem nieźle się ją uszczelnia. Tam mieszanka nie powinna się aż tak bardzo różnić. Czy się mylę?

 

Na przód dawałem oponę 2.2, szerszą, żeby miała lepszą przyczepność (traction), bo ślizgającym tyłem się jedzie, a ze ślizgającego przodu się co najwyżej łapie równowagę, dlatego tam myślałem wrzucić taction. Tylna ma większe opory, wydawałoby się, że nastawienie speed toczy się sprawniej, więc warto tak założyć z tyłu. Pytanie brzmi: gdzie jest błąd w moim rozumowaniu?

 

Czyli da się ruszyć. 8-) Zabawa mi nie straszna - lubię dłubać przy rowerze. A że mam kompresor, to i strzały ciśnienia i pompowanie nie jest dla mnie najmniejszym problemem.

Napisano

Jak chodzi o opony Geax, tam masz fajne narzędzie do porównywania, pytanie na ile jest ono prawdziwe, no ale coś tam zawsze jest...

http://www.vittoria.com/tire/saguaro/

No i TNT wypada gorzej od zwykłych zwijanych.

 

Zwykle na tył się daje przeciwne do tego jak jest kierunek opony, nawet na Schwalbe oponach jest tak rear/front oznaczone, musiałbyś sam metodą prób i błędów testować. Na 100% w Crossmarkach czy w Smart Samach/Rapid Robach masz tak oznaczone, Racing Ralph ma tylko oznaczenie 1 - front, ale tam nie ma bieżnika kierunkowego.

W tym traction chodzi o podjazd, żeby mniej się ślizgała, nie wiem czy na asfalcie będzie duże różnicą w oporach toczenia, jakaś tam musi być.

Napisano

Odjęli punkcik prędkości za wagę, dodali punkcik wytrzymałości za gumę na profilu. 8-D

 

W sumie coś w tym jest. Klocki trójkątne z przodu mają nacierać szpicem, żeby przy hamowaniu miały największą przyczepność (prostopadłą powierzchnią), a z tyłu lepiej jak zacznie od prostopadłej, żeby przy napędzaniu się nie uślizgnęło, bo i tak nie hamuje.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...