Oski34 Napisano 14 Lipca 2015 Napisano 14 Lipca 2015 Witam ! Obecnie mam założone opony Maxxis Crossmark 29x2.1 drutowane, które czasy świetności mają już dawno za sobą. Jeżdżę dużo po szutrówkach i ubitych ścieżkach w lesie, a do tego długie dojazdówki po asfalcie. Crossmarki spisywały się moim zdaniem bez zarzutu, szukam opon równie dobrych lub lepszych. Spodobały mi się opony Vittoria Saguaro 29x2.0, w dobrej cenie są też Race Kingi, ale słyszałem o nich różne opinie. Zależy mi na wytrzymałości opon. Co wybrać ? Może po prostu kolejny komplet crossmarków ? Cena przyjmijmy do 8 dyszek za sztukę, saguaro kosztuje w biekstacji 65zł. Pozdrawiam
seraph Napisano 14 Lipca 2015 Napisano 14 Lipca 2015 Saguaro to dobry wybór szczególni na tył. Continetale wytrzymałością nie grzeszą, ani w kwestii ścierania, ani odporności na przebicia.
rambolbambol Napisano 14 Lipca 2015 Napisano 14 Lipca 2015 CST Camber 29x2.25 -recenzja - opona bliźniaczo podobna do Crossmarka A ja ze swojej strony polecam Racing Ralph (nawet wersja Performance), bo to jak dotąd najlepiej tocząca się opona, jaką miałem.
seraph Napisano 14 Lipca 2015 Napisano 14 Lipca 2015 Nie wiem jak Ralph, ale u mnie oryginalnie w rowerze był na tyle Rocket Ron i od jazdy po asfalcie to on znika dość szybko. Po 4000 km jest "slick", a asfaltu może było 30%.
ludz Napisano 14 Lipca 2015 Napisano 14 Lipca 2015 Crossmarki to naprawdę fajna opcja na takie potrzeby, szczególnie w kwestii wytrzymałości. Mnie na początku brakowało w Crossmarku trzymania na boki, ale sprawa się wyjaśniła jak wyciąłem połowę klocków bocznych - teraz jest optymalnie.
Oski34 Napisano 15 Lipca 2015 Autor Napisano 15 Lipca 2015 A więc na polu bitwy zostały te 2 oponki : http://www.bikestacja.pl/pl/opona-geax-saguaro-29x2-0-drutowa-28959.html http://www.bikestacja.pl/pl/opona-maxxis-crossmark-29x2-10-60tpi-kevlar-6780.html Takie crossmarki już miałem ( tylko drutowane ), więc wiem czego się spodziewać. Warto próbować saguaro ?
GrzegorzGda Napisano 21 Lipca 2015 Napisano 21 Lipca 2015 Witam Zaliczyłem obydwie opony. W croossmarkach łapalem kapcie co średnio 2-3 tygodnie. Co do własności jezdnych to nie mam wiele do powiedzenia. Po 5 czy 6 flaku poddałem się. Zmieniłem na Saguaro i jestem zachwycony. Jeden kapeć przez dwa lata, przebieg ponad 6000 tys i stan opon dobry (tył trochę gorzej ale do zimy dociągnie, a może i dłużej). Fajnie trzymają w zakrętach, po piachu idą jak burza. Nie należą może do najlżejszych ale solidność i trwałość waży. Następne gumy to też będą Saguaro.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.