[kurtka] Kurtka przeciwdeszczowa

[MurczakM]

Witam wszystkich

 

Poszukuję kurtki która by mnie chroniła przed deszczem jak pomykam swoim ślicznym rowerkiem MTB. Aktualnie posiadam koszulkę termoaktywną Transmission oraz bluzę MT500  firmy Endura. Ten zestawik przy temp. które mamy czyli 15-25 stopni w zupełności mi wystarcza(wiadomo, że później temp. spadną do np. 10-0 stopni a tez będę w takich chciał jeździć)  tylko mam problem ze znalezieniem kurtki na wypadek deszczów(nie tylko delikatnych ale i tych dużo większych), żeby nie było mi w niej za gorąco ale żeby zdawało egzamin i nie przemakało. 

Na chwilę obecną biorę pod uwagę:

-Pakajak

-Hummvee Convertible(opcja "transformowania" się w kamizelkę jest ciekawa...)

-MT500

-Venturi II

 

Wybrałem kurtki z Endury ponieważ ta firma jakoś najbardziej podeszła mi do gustu. Cena maksymalnie do 800 zł(ale wiadomo, że im mniej tym lepiej ^^).

 

Pozdrawiam i dziekować za pomoc^^

 

 

[swimfan]

Nie szkoda Ci 800 PLN na kurtkę na rower?

Kazda przeciwdeszczowka do np. 200 PLN to cerata.

Jak juz kupujesz to raczej gore (chociaz niektórzy krytykują).

Ja mam jakiegos starego berghausa gore XCR i sciana deszczu przez 40 min jest mi nie straszna:), czlowiek sie tak strasznie nie poci;/.

[MurczakM]

Kazdej sumy mi szkoda ^^ dlatego zamiast kupic wole najpierw zapytac sie o to osob ktore maja jakies doswiadczenie i mi cos doradza[emoji14]

[Hanzo]

No to Pakajak możesz skreślić od razu z listy. Nie nadaje się na kurtkę przeciwdeszczową.

[MurczakM]

Dobra to jedna odpadła...zobaczymy co z resztą

[Darek14]

Nie jestem wielkim fanem Endury, ale mam ten ich produkt (w kolorze czarnym)

http://endurastore.pl/kurtka_mtr_emergency_shell_2015,62,254.html

i sobie chwalę. Jest bardzo lekka i mała po zwinięciu - spokojnie mieści się w tylnej kieszeni koszulki.

[MurczakM]

Nie jestem wielkim fanem Endury, ale mam ten ich produkt (w kolorze czarnym)

http://endurastore.pl/kurtka_mtr_emergency_shell_2015,62,254.html

i sobie chwalę. Jest bardzo lekka i mała po zwinięciu - spokojnie mieści się w tylnej kieszeni koszulki.

A jak z komfortem jej używania? Dużo cieplej sie w niej robi jak ją założysz?

[Darek14]

Używam jej jako kurtki awaryjnej (zgodnie z nazwą) na wypadek deszczu. Z reguły gdy pada deszcz robi się chłodniej więc jest akurat,

Dla mnie jej największe zalety to lekkość i mała objętość po zwinięciu.

[dymcio111]

Ja mam MT500 z kapturem kolor czarny czy tam antracyt, kurtka dobrze oddycha aż nawet telefon w kieszonce na klacie robi się wilgotny, w tej kieszonce ma też szmatke do czyszczenia okularów. Nie ma kieszeni na dole. Na klacie i pod pachami zamki do poprawienia wentylacji. Kaptur z naciętymi otworami super sprawa trochę widoczność poprawia bo widać chociaż że coś ze światłami jedzie z boku, kaptur też jest regulowany i całkiem spory, kask mogę nawet owinąć (Lidlowy bez lampki) . Rękawy oczywiście z rzepem do regulacji przy dłoni. Tył kurtki przedłużony na tyłku. Mam ją chyba 3 lata już i zbytnio nie widzę żeby się coś działo z nią. Jeżdżę często w niej nawet jak nie ma deszczu to jak jest chłodniej to wrzucam na siebie wieczorem czy z rana. Jak jechałem wybrzeże Bałtyku nasze to kilka dni praktycznie całodniowych opadów deszczu przejeżdżałem w niej i wtedy się dopiero docenia zakup dokupiłem jeszcze do kurtki spodnie wodoodporne Endura Luminite i ochraniacze na buty MT500 i teraz cacy

Też mam długie spodnie Singletrack i krótkie hummvee i 2 pary rękawiczek.

 

Co do kurtki jeszcze to przy 175 cm wzrostu to mam kurtkę rozmiar M, kolega wyższy odemnie około 180 cm też brał M. Kurtka jest całkiem spora jak na M-ke.

[Poochaty]

Potwierdzam przedmówcę, mt500 endury też posiadam, warta każdej złotówki. Świetnie oddycha. W komplecie z bluzą mt500 będziesz miał zestaw do jeżdżenia poniżej zera stopni w śniegu i nie będzie problemu. W temp. ok 5-6 stopni jeździłem w samym podkoszulku termo z długim rękawem i tej kurtce. Jest rewelacyjna.