[wycena, rower] stary Marin na LX, stan 9 na 10pkt

[Scar]

Cześć, poradźcie swoimi spostrzeżeniami rynku i doświadczeniem.

Ile jest wart Marin z 1998 roku, na pełnym LX 8 biegów.

Rower wyląda jak nieużywany bo taki jest, nawet klocki hamulcowe mają niemal zerowe zużycie.

http://www.fotosik.pl/u/piotrpvi/album/1796255

 

[ponury_zniwiarz]

Wygląda jak używany. Przednia i tylna opona są inne. Więc ktoś jeździł na tyle dużo że zdarł oponę i wymienił. Co do samego napędu też widać że jest trochę używany. Jest to stary LX odbiegający znacznie od dzisiejszych standardów. Rama tak samo bardzo mocno odbiega od standardu dzisiejszych czasów. W tym rowerze nawet nie ma amortyzatora.  Felgi zwykłe bez żadnych komór. Nikt nie zapłaci za ten rower dużo tylko dlatego że tam jest LX, bo moim zdaniem LX z tamtych czasów był dość słaby. Ja piasty LX-a wykańczałem po jednym sezonie jazdy (wżery na konusach plus wygięte ośki). Może ktoś da za ten rower 600 zł. Więcej wart nie jest. Najlepiej zrób licytacje na allegro to się dowiesz ile jest war. Bo jest wart tak naprawdę tyle ile ktoś jest w stanie za niego zapłacić.

[grande1970]

wrzuć na retro mtb to może szybciej kupca znajdziesz 

[beskid]

Musisz trafić na kogoś kto lubi "takie klimaty" lat 90-ych. Zna się na osprzęcie z tamtych lat i umie to docenić. Jeśli rama nie jest mocno zarysowana to dla przykładu ja dał bym bez wahania 1K pln. 

[awerty]

w ogóle nie jeżdżone a tylna obręcz zjechana że hej , beskid kupuj ja bym się nie zastanawiał 

[beskid]

Sorki @awerty ale to chyba moja sprawa ile miał bym ochotę za niego dać. Nie sądzisz?? Jeden widzi złom i wytknie "nie dzisiejsze" geo ramy, stary osprzęt czy sztywny wideł a ja widzę klasykę lat 90-ych. Na tym śmigałem i mam do tego sentyment. Co do obręczy to nawet nie widziałeś porządnie styranej więc po co się wypowiadasz?? Rower jest wart tyle ile kupujący chce dać i nikomu nic do tego.  

[awerty]

Po co to spinanie się ,tak trochę obok tematu to  już zauważyłem że zakładając temat o wycenę można go dzięki temu sprzedac już tutaj na forum ,miałeś rację że kupi ten rower ktoś starszy rozeznany w temacie rowerów już od dawien dawna , a tak bardziej groteskowo to powinno byc napisane jak to się często zdarza w aukcjach "tylko dla znafcy " albo 'kto się zna wie co to za sprzęt ' . Jako nowy rower w tamtych latach  mógł kosztowac niezłą sumkę tego nie zaprzeczam