Skocz do zawartości

[Opony]


DSP

Rekomendowane odpowiedzi

CZeść to mój pierwzsy post. W przyszłym tygodniu mam zamiar jechać w bieszczady. Mam GF Marlin na bontragerach jones xr i mam zamiar przed wyjazdem zmienić na coś o większym bieżniku, głównie chodzi mi o opony na mokre warunki, niekoniecznie na słynne bieszczadzkie błota :) bo niekoniecznie muszą być ale ostatnie deszce nie wróżą nic dobrego... Zastanawiam się nad Specialized Enduro sport 2,2 http://www.reasport.pl/?off=lato&open=ofer...&id_produktu=84

lub zestawem schwalbe Nobby nic i racing ralph. http://cult-bikes.com/oponySchwalbe.htm Wcześniej zastanawiałem się nad continental grawity 2.3 http://www.bikeonline.pl/product_info.php?products_id=1120 ale opinie mówiły ze nie są najlepsze na mokre. Możecie zaproponować też coś innego tylko w cenie koło 50 zł za sztuke :D z góry wielkie dzięi. Pozdrawiam.

 

---

 

Kurcze, widzę ze moje pytanie nie było najłatwiejsze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

NO więc tak. Właśnie wróciłem z tych Bieszczad i finalnie z wcześniejszych braku porad zostałęm na Bontrager xr jones i powiem szczerze ze dały radę :) co mnie ucieszyło. Zarówno na szutrach jak i w lekkim błocie. Na podjazdach jednak w błotku trochę się ślizgały. Najlepszą próbę jednak zrobiłem im wczoraj na szlaku pieszym z fereczatego na okrąglik i dalej na przęlęcz nad roztokami, gdzie złapała nas niezła zlewa :). Ogólnie są to bardzo uniwersalne oponki do XC. Dzięki i pozdrawiam.

 

A jeszce apropo opini o oponach to moja dziewczyna ujeżdzała wtedy na tyle schwalbe smart samy i alberty na przód i moje opinie są takie ( oczywiście nie omieszkałem ich nie wypróbować :028: ) ,że ten albert na przodzie lepiej trzyma na zakrętach niż mój bontrager xr jones ale smart sam za to na podjazdach w błocie i na kamieniach juz bardziej się ślizgał. Oczywiście uwarunkowane to jest budową bieżnika, który na środku jest ciągły, spisuje się za to dobrze w innych warunkach :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam tez bylem tam w bieszczadach na rowerze i jedną traske to zrobiłem cisna - przełęcz nad roztokami - okrąglik - jasło - małe jasło - rożki - cisna w błocie po pachy i co najgorsze w oponach shwalbe fast fred :) (nie miałem innych) nie polecam do takich celów. a kumpel na tiogach extreme xc przód factory xc tył dawał rade. moze skorzystam tez z waszej porady ale co myślicie o zestawie shwalbe albert przód smart sam tył? chodzi mi o to zeby były porównywalne w terenie do tych tiogi ale łatwiej jeździły po asfalcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę ze zestaw który podałeś jest dobry ale nie na takie zastosowanie jak te tiogi, smart sam i albert jest to dobry zestaw uniwersalny dobrze się spisuje na asfalcie, dobrze w zakrętach ale jak wcześniej pisałem tylny smart sam ślizga się na duzo mniejszym błotku i kamieniach. Jeździłem trochę na tym zestawie w Bieszczadach i na kamieniach i błotku poślizg, ale na niziny małe górki i twardzszy teren, szutr to polecam :blink:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...