[Renowacja] Demontaż roweru - problem z odkręceniem x3

[WhyIsThisKeepHappening]

Witam.
Odrazu przyznam się że jestem nowy na forum i amatorem w temacie rowerowym.
Z racji wolnego czasu postanowiłem odświerzyć rower (YUKON GTI) który został zakupiony dobre kilka lat temu.
Plan zakładał rozebranie roweru, wyczyszczenie go i dostarczenie jego elementów do lakierowania, ewentualnie wymiana niektórych części.
Zanim zacząłem go rozbierać mój rower wyglądał tak: (grafika z internetu)


Podczas demontażu napotkałem problem z odkręceniem trzech elementów.

 

1. Korba.
Zakupiłem ściągacz ale w żaden z możliwych sposobów jakie opanowałem nie jestem w stanie ściągnąć korby.

Po zdjęciu nakrętki wnętrze wygląda tak:

2. Przedni widelec:
Widok całości wygląda tak:

Od góry mamy poszerzoną rurkę
Od dołu jest ona jakby przyspawana(?)


3. Łączenie obu częsci ramy - chciałem ją rozebrać by zawieźć do malowania.



Na 100% popełniłem większe lub mniejsze błędy podczas demontażu, liczę jednak na wyrozumiałość i na waszą pomoc w rozwiązaniu tych problemów.

Edytowane 13 Lipca 2015 przez WhyIsThisKeepHappening

[djzatorze]

Ów rower to typowy makrokesz, dziwne rozwiąznia konstrukcyjne plus najniższa jakość wykonania... nie mam dobrych wieści - nie bez powodu serwisy rowerowe nie przyjmują takich wynalazków do naprawy. Jest to po prostu rower niemal nienaprawialny, którego głównym zadaniem jest się sprzedać, a nie jeździć długo i bezawaryjnie. Odnawianie i malowanie nie ma w tym przypadku sensu, przekroczy to kilkukrotnie wartość roweru a sama rozbiórka może wprowadzić mechanika w stan zwątpienia w sens życia

[rambolbambol]

Sprzedaż takiego czegoś w miejscu innym niż skup złomu, powinna być ścigana z urzędu jako przestępstwo w ramach Art. 155, 156 lub 157 KK.

 

[_dev_]

Zgadzam się z przedmówcami, kup coś co można nazwać rowerem, w tę zabawkę nie ma sensu wkładać złamanego grosza, wyprodukowano ją tylko po to by sprzedać. Sprawdz w internecie pojęcie "makrokesz".

[swimfan]

Jak tam masz zainstalowac sciagacz jak tam gwintu nie ma, moze trzeba uderzyc mlotkiem przez jakies drewno co by ramie odpadlo:).

 

 

 

Łączenie obu częsci ramy - chciałem ją rozebrać by zawieźć do malowania

To chyba jest wcisniete na maxa, a to nie jest tak ze ten element co wskazujesz to jest punkt obrotu   a jak zdejmiesz korbe to druga czesc roweru rozdzielisz?, tak wychodzi ze zdjecia;/.Wynalazek straszny:).

Do amortyzatora nie podchodze ;/

Edytowane 13 Lipca 2015 przez swimfan

[WhyIsThisKeepHappening]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, teraz przynajmniej zaoszczędze czas i pieniądze . Poszukam innego roweru ale to już w innym dziale. Jeszcze raz dzięki!