Skocz do zawartości

[Amortyzator] RST Gila TnL vs. RockSohx XC32


Rafik_LBN

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Użytkuję w chwili obecnej jednoślad wyposażony w  amortyzator RST Gila TnL.

Średnio dziennie pokonuję na rowerze 50km a w tym roku po przeszło 4 latach użytkowania tego amorka podczas jazdy dłuższych niż 50 km zaczynają cierpnąc mi ręce co wydaje się mi być powiązane bezpośrednio z pracą amortyzatora który zaczyna przypominać widelec :-). Jego ugięcie to około 3 - 4 cm, nadmienię że nie był nigdy serwisowany tylko często czyszczony ale bez rozbiórki.

W chwili obecnej mam szansę zakupić fabrycznie nowego RS XC32 na sprężynie stalowej za 399zł + manetka na kierownicę 99zł.

 

Tu pytanie - warto? Domyślam się, że różnice jakąś odczuję bo jeden jest nowy a drugi ma ''nalatane prawie 10k km''.

Czy właściwości RS XC32 są wyższe od nowego RST Gila TnL - by porównanie miało jakikolwiek sens? Może nie warto patrzeć na markę i zainteresować się innym rozwiązaniem?

Jeśli możecie coś podpowiedzieć to zapraszam do dyskusji - za co z góry dziękuję.

 

Tak na marginesie nie jestem gadgetciarzem więc nie wolę zapytać niż kupować na siłę coś co ma ładną naklejkę RockShox-a.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...