[renowacja] szosowy Hercules, pytanie o części.

[Powuyo]

Witam. Mam nadzieję, że na wstępnie nie zostanę zjechany za złe zamieszczenie tematu czy nazewnictwo lub co gorsza o to, że jestem zupełnie zielony w temacie. 

Zabrałem się za odświeżenie szosy herculesa, takiej tylko niebieskiej. 

 

Dzisiaj rozebrałem rower, przygotowałem ramę do malowania i staję przed wyborem części. Proszę o kilka porad. Nie ukrywam, że chciałbym zrobić to jak najtańszym kosztem ponieważ dopiero zaczynam przygodę z rowerami, a rower służy mi do dojazdów na uczelnie ~10 minut drogi. 

1. Koła. 
Znalazłem na allegro komplet kół [można wklejać linki?] za 99 zł. Przednia piasta zdaje się pasować, bo podejdzie koło z piasto 100mm. Jednak tylne koła mają w większości piasty 135mm a  u mnie to około 123mm [to możliwe? chyba że źle zmierzyłem]. Dodatkowo jestem zmuszony zrezygnować z przerzutek, ponieważ uszkodzona jest przelotka przytrzymująca pancerz tylnej przerzutki, więc szukałbym tylnego koła z wolnobiegiem jednorzędowym. 

2. Korba. 
Korbę wymieniłbym ze względu na to, że z mojej obłazi nikiel. Z suportu wychodzi 'wałek' o średnicy 16mm z płaskim sfrezowaniem. Znajdę gdzieś taką korbę czy to coś zupełnie nietypowego? 

No i na razie tyle. Mam nadzieję, że znajdę tu pomoc. Pozdrawiam. 
 

[zoomek]

Ad 1) Tak, to jest możliwe. Stare standardy piast szosowych to m.in. 120 mm (ramy szosowe) i 126 mm (np. poczciwe kolarzówki Rometa). O ile można spróbować rozgiąć tylne widełki i zmieścić w nich piastę 130 mm, o tyle 135 to już trochę za dużo.

 

Ad 2) Czyli masz korbę na klin? Można takie kupić, ale wydaje się, że jeśli nie masz zamiaru restaurować zabytkowego roweru, to lepiej wymienić na suport i korbę z mocowaniem na kwadrat lub octalink.

 

[Powuyo]

Z jakiego powodu koła z piastą 120mm są dużo droższe od tych z piastą 135 ? 

[modrzew]

Bo już ich mało a nowych takich się nie produkuje..?

[AciaQueen]

z tego może być ładny rower jak się postarasz o części. Mi się udało na szczęście kompletny kupić i jest piękny