Skocz do zawartości

[koła szosowe] do mtb / warto?


cinek1987cinek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Mam pytanko do Was.

Mianowicie chciałem kupić ostanio drugi rower szosę - ale, że nie bardzo mam go gdzie trzymać, postanowiłem zrobić sobie koła zastępcze-szosowe do mojego mtb.

Koła/obręcze mam, tarcze mam, kasetę mogę przekręcać... no i opony?

 

Sprawa wygląda tak - posiadam mtb bo lubię jeździć w terenie i będę jeździł :) Jednak zdarza mi się  też pomykać dłuższe trasy po asfalcie i szkoda mi moich opon terenowych 2,25 a opory na nich są duże.

Obręcze dodatkowe mam Gianta 29" - ERTRO 622x19, ERD 593. Nie są najlżejsze ale jak nówki. 

 

Pytanie: warto?? Zdaję sobie sprawę, że nie będę pomykał jak szosą bo geometria etc. Będzie widoczna jakaś zmiana w prędkości?

 

I jakie opony kupić - w sensie producenta i rozmiaru 28" (najwęższa jaka podejdzie na obręcz)?

 

Z góry dzięki za odp.

 

Napisano

Śmiesznie nie śmiesznie, ale prędkość skoczy i to znacznie.

Przejedziesz się to się jednak okaże, że brakuje Ci biegów, a skoki pomiędzy nimi sa zbyt duże, żeby efektywnie kręcić na dłuższej trasie. Jaki masz blat w korbie?

Napisano

Nie rozumiem pytania czy warto.

Opony mtb kiepsko turlają się na asfalcie. Niepotrzebne ich zużycie plus opory. Do tego masa ich i dętek w porównaniu do szosowych.

Pozostaje kwestia zakupu lub przekładania kasety i tarcz jeśli rower je posiada. Plus ewentualna konieczność regulacji przerzutki i ustawiania zacisków.

Napisano
Jaki masz blat w korbie?

 

42 najwieksza

 

 

 

Opony mtb kiepsko turlają się na asfalcie. Niepotrzebne ich zużycie plus opory. Do tego masa ich i dętek w porównaniu do szosowych.

+1 :)

 

 

Pozostaje kwestia zakupu lub przekładania kasety i tarcz jeśli rower je posiada. Plus ewentualna konieczność regulacji przerzutki i ustawiania zacisków.
 

Przełożenie kasety to chwila... tarcze miałbym inne. Ewentulanie regulacje - do przeżycia.

 

Do tego wygląd... mtb na wąskich oponkach - prawie jak trekking :P

Napisano

Tak to mniej więcej wygląda. 42T na szosę w płaskim terenie to może ostatecznie wystarczy, ale ja kiedy czasem jestem zmuszony dojechać 29er'em do pracy to strasznie męczę się skokami przełożeń...

Przy wąskich oponach tym bardziej możesz gubić rytm po zmianie biegu, bo kaseta MTB ma dużą rozpiętość w porównaniu do szosowej. A zmiana kasety to zmiana łańcucha i regulacja przerzutki tylnej... 

 

Co jest złego w trekkingu? A w zasadzie w crossie? :yucky:

Napisano

 

 

Przy wąskich oponach tym bardziej możesz gubić rytm po zmianie biegu, bo kaseta MTB ma dużą rozpiętość w porównaniu do szosowej. A zmiana kasety to zmiana łańcucha i regulacja przerzutki tylnej... 

Zmiana kasety nie wchodzi w grę... może nie będzie aż takiego problemu z tym...

 

 

Co jest złego w trekkingu? A w zasadzie w crossie?

Moim zdaniem nic. Liczą się plusy takie jak opory i zachowanie opon terenowych.

 

Napisano

Pojeździsz, zobaczysz. Miałem kiedyś okazje zrobić tą samą, asfaltową, 70 km trasę na 29er opona 2,25' (3x9, blat 40, kaseta 12-36) i crossie z oponami 38C (3x9, blat 48, kaseta 12-25). 70 km to może nie jest jakiś kosmiczny dystans, ale cross w porównaniu do 29era mnie prawie nie zmęczył, a czas był o 30 (!!) minut lepszy.

Oba rowery są moje, objeżdżone i dobrane pode mnie. Rower MTB to nie tylko koła.

Napisano

Kup lepiej szosówkę za małe pieniądze. Daje się kupić na dobrym osprzęcie (105 lub nawet ultegra) za 1200-1400 zł. A różnica będzie KOLOSALNA. Kiedyś myślałem, jak ty. I nawet wprowadziłem myśli w życie. Jednak nawet tania szosa na asfalcie wymiata w porównaniu z MTB.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...