Skocz do zawartości

[siodło] WTB SILVERADO materiał pokrycia


inTro84

Rekomendowane odpowiedzi

Przymierzam się do zakupu nowego siedziska. Wybór padł na siodło WTB Silverado, mam jednak dylemat jaki materiał pokrycia wybrać. Siodło dostępne jest w dwóch wariantach, pierwszy to pokrycie z mikrofibry, drugi skóra.

Który materiał waszym zdaniem lepiej sprawdza się w boju? Co będzie bardziej odporne na uszkodzenia, zużycie, błoto i wszelkie inne zło tego świata?

Proszę o Wasze opinie i spostrzeżenia na temat materiału na którym sadzacie swoje d...

 

Cena siodeł jest bardzo do siebie zbliżona więc nie stanowi ona kryterium wyboru. Jeżdżę off road, błoto i sporadyczne gleby nie są mi obce.

 

Nie szczędźcie opinii na temat ww materiałów do produkcji dupopodpórek z których korzystacie.      

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Posiadam WTB Silverado w wersji pro. Jest po prostu całe czarne bez żadnej mikrofibry i po dwóch latach używania mogę conieco się wypowiedzieć ;-) materiał pokrycia jest wykonany bardzo porządnie po dwóch sezonach zero śladów zużycia przy czym nawet białe napisy się nie wycieraja nadal wygląda jak nowe ;-) jedynie co musiałem zrobić to lekko dokrecic śrubę z przodu siodła bo była lekko poluzowana a tak to tylko wsiadać i jeździć :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klamka już zapadła. Zakupiłem wersję z pokryciem skórzanym. Po pierwszym dłuższym wypadzie (80 km) 4 litery odczuły zmianę siodła dość boleśnie. Mam nadzieję, że d... się z czasem oswoi z nowym siedziskiem.

 

 

Też mam wersję PRO i tam nie ma żadnego pokrycia z mikrofbry :/

  

Silverado jest też dostępne w wersji z mikrofibry:

W065-0395_-_WTB_Saddle_-_Silverado_-_Car

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he, u mnie było tak, że wsiadłem i wiedziałem, że raczej nie dla mnie, przejechałem może z 50 metrów i byłem pewny, że to pomyłka ... generalnie to siodło jest chwalone, jednak jak wiadomo każdy tyłek jest inny, jeśli czujesz, że siodło nie podchodzi, to nie męcz siebie ani jego, odeślij jeśli możesz bez [odania przyczyny i poszukaj czegoś optymalnego, przeważnie jeśli jesteś "objeżdżony" to od razu wiesz które siodło podchodzi, a które nie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he, u mnie było tak, że wsiadłem i wiedziałem, że raczej nie dla mnie, przejechałem może z 50 metrów i byłem pewny, że to pomyłka ... generalnie to siodło jest chwalone, jednak jak wiadomo każdy tyłek jest inny, jeśli czujesz, że siodło nie podchodzi, to nie męcz siebie ani jego, odeślij jeśli możesz bez [odania przyczyny i poszukaj czegoś optymalnego, przeważnie jeśli jesteś "objeżdżony" to od razu wiesz które siodło podchodzi, a które nie ...

 

 

A u mnie było właśnie na odwrót. Pierwsza przymiarka jak najbardziej na plus, wydawało się, że siodło leży jeszcze lepiej niż poprzednik. Pierwszy wypad "po bułki" też przebiegł pomyślnie, lecz na dystansie 80 km była już masakra. Po 50 km korzystałem z każdej okazji aby oderwać dupę od siedzenia.

Spróbuję jeszcze pochylić siodło do przodu, bo jak na razie jest ustawione poziomo.      

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...