[hamulce]HFX 9, czy Deore DC?

[PaPut]

Mam zamiar zimą albo wiosną (zależy kiedy wyprzedaże w ski-teamie) kupić Kone Calderę 2k6(w 2007 będzie tańsza nie?). Standardowo ma ona Hayesy, ja byłbym raczej za DC, więc nie wiem czy warto by na miejcu wymienić na Deore(katalogowo LX jest porównywalne z HFXami, ale jeszcze koszt montażu:). Chodzi głównie o bezawaryjność hampli. Które byście polecali/odradzali i jaki system manetek lepszy do enduro (w większości standarodwych rowerków tej klasy są rapid-fire, wiec nie wiem czy się sprawują bardziej, czy coś innego)? Z góry dzięki za radę

[piotrekpasti]

najbardzije avaryjne sa grimeca, ale co do shimano i hayes to porównywalnie, więc za zaryzykowałbym w hayes (wiesz tradycja tak jak avid )

[Schwefel]

Do enduro i FR, duale się nie nadają. Takie są moje odczucia po jeździe na XT. Klamki+manetki będą mocniejsze a gleb w tym sporcie jest dużo.

[Putek]

Jedzilem na hayesach 9, teraz jezdze na deore xt dc, mam na nich przejechane 100 km i nie sa jeszcze w pelni dotarte, a hamuja tak jak hayeski po 3000, ja na Twoim miejscu bym nie kombinowal, przyznam szczerze ze teraz bym bral rapid fire, albo trigger. Dual Control to nie jest taka zla sprawa, mozna zmieniac biegi i hamowac, tylko jeden minus- trudniejszy serwis i drozsze. Ja bym na Twoim miejscu zostal przy hayesach i cos innego wymienil, tak pozatym hample Shimano sa duzo ciezsze.

 

Pozdrawiam Michal

[Senti]

Co do hamulców to się nie wypowiem ale jeżeli rowerek który chcesz kupić już jest przeceniony to niestety muszę Cię zmartwić, następna jeszcze większa obniżka w skiteamie bedzie pewnie dopiero w maju/czerwcu. Tak przynajmniej było w tym roku jak ja kupowałem rower, kupiłem koło 20 kwietnia i na nic zdało się moje gadanie z gościem czy mogliby trochę jeszcze spuścić z ceny, odpowiedź niestety odmowna bo to ostatnie sztuki itd. w sumie mają racje mimo tego że za rower dałem 2199 (na początku kosztował bodajże 2799) a później (jakoś przełom maja i czerwca) kosztował już 1799zł nie żałuję bo po pierwsze co sobie pojeździłem i poszalałem przez ten czas to moje a po drugie rzeczywiście później tego roweru mogłoby już po prostu nie być. Fakt te przeceny przecen które dochodzą do -50% :eek: początkowej ceny to naprawdę super okazja ale trzeba mieć też niezłego farta żeby jeszcze dostać ten rower który się sobie upatrzyło pół roku wcześniej i dodatkowo w swoim rozmiarze ramy szczególnie jeśli się należy do najbardziej popularnego segmentu 17"-19"