Skocz do zawartości

[Zakup] Nowa bądź używana szosówka do 3000 zł.


Florek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. Ponieważ noszę się z zakupem roweru szosowego, a wypadłem z tematu i nie orientuję się w tym jaki jest na dziś sensowny przelicznik jakość/cena, chciałbym poprosić o pomoc forumowiczów. Czy w tej cenie opłaca się już pakować w używki? Czy ewentualnie coś nowego? Przeglądałem modele Krossa, Authora itd., ale w tym przedziale cenowym osprzęt nie powala. Jak z rowerami mniej znanych producentów? Jeśli ktoś mógłby podrzucić parę interesujących modeli, lub ewentualnie wartą swej ceny i ucelowania używkę (bo powiem uczciwie - przeglądając allegro ciężko było mi coś wartościowego znaleźć, większość ludzi mocno zawyża oczekiwania finansowe za całkiem przeciętny sprzęt) - byłbym wdzięczny. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć -

wiem że problem jest spory, wlasnie rozwiazalem ten sam za taka sama kase mniej więcej, podjolem decyzje o zakupie szosy, po 20 latach mtb i wczesniejszej krotkiej szosowej przygodzie zakonczonej dzwonem z drzewem przy pomocy autobusu :), po godzinach wertowania stron internetowych, odwiedzin w wielu sklepach rowerowych, kilkunastu przymiarkach itd :)

 

Moje wnioski - modele markowe (to tylko moja opinia żeby sie nikt nie obrazil), mierzyłem i ogladalem Scotta, Treka, Merida w tej cenie to żenada i dla kogos dla kogo 3000 to spora kasa to podstawowe modele najbardziej rozreklamowanych firm nie zasluguja na zakup, mam na mysli komponenty które sa naprawde ponizej krytyki, wyglada to tak ze założone sa markowe przerzutki lub tylko tylna np Claris albo Sora i po wszystkiemu reszta no name albo logo producenta, to tylko moja opinia może mylna.

 

Triban 500, 520  i 300, najańszy nie rozwazam ale znam zadowolonego urzytkownika, nad 500 2014r długo sie zastanawiałem pełna grupa Sora widelec, zadowoleni urzytkownicy, prawdopodobnie warto, jedyny minus to taki biedny i skromny wyglad może to byc rowniez zaletą :), 520 strasznie mi sie nie podoba malowanie chociaz na zywo jest lepiej niz w necie i w sumie daje rade.

 

Mój faworyt - KROSS 2.0, co o tym zadecydowalo, naprawde kompletna grupa Claris, wiadomo bez szału ale w tej kasie to wszystko czego powinnismy oczekiwac, wykończenie roweru w/g mnie wśród faworytow najładniejsze, powiedzialbym taki dopieszczony  i  do tego bardzo ladna nowoczesna geometria ramy.

Sporo uwagi poświecilem tez Ralightowi Ravenio 1.0 niestety nie mialem mozliwości go nigdzie obejrzeć ani przymierzyć.

 

Koniec końców podsumowując skladam rower "sam" w zaprzyjaźnionym sklepie i servisie rowerowym, czyli część po części, wyjdzie chyba troche drożej ale chyba warto, od poczatku do końca wszystko wiadomo o co chodzi, rama z widelcem sterami i sztyca juz zakupione reszta powoli tez dochodzi :):):)

 

Mam nadzieje ze chociaż troche pomoglem tym przydługim wywodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za porady Panowie, ale wobec braku odzewu odświeżyłem sobie sam znajomość rynku, który zmienił się mocno i podrożał i zdecydowałem, że dołożę trochę i kupię już pełny karbon. Za 3400 zł udało mi się zakupić coś takiego:

https://www.facebook.com/permalink.php?id=804613516268315&story_fbid=819639878099012

Rower w niemal idealnym stanie, dopasowany do moich oczekiwań, także myślę że będę zadowolony w dłuższej perspektywie, mile widziane opinie czy może jednak jestem w błędzie. ;)
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...