Skocz do zawartości

[hamulce hydrauliczne] XT, Avid czy... ?


modzel

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

Jestem nowy na forum, chociaż przygodę z rowerem na poważnie zacząłem jeszcze w poprzednim  stuleciu :) Po 4 latach przerwy, w tym roku wróciłem na rower. Jak to zwykle bywa pojawiła się też chęć zmiany sprzętu. Nie chcę zmieniać całego roweru, bo chociaż ma już 11 lat to nadal dobrze mi się na nim jeździ. Zastanawiam się natomiast nad kilkoma elementami osprzętu, między innymi nad hamulcami. Niestety moja wiedza sprzętowa jest mało aktualna, ale powoli nadrabiam zaległości ;)

 

I teraz pytanie:

Co jest bardziej godne uwagi? Shimano XT, Avid Elixir 3, czy może coś jeszcze innego? Szukam kompletu na przód i tył. Budżet to około 600zł na całość. Widziałem, że za taką cenę można kupić komplet z grupy XT bez tarcz, albo Avid Elixir nawet z tarczami. Nie zależy mi jakoś szczególnie na tarczach, ale jeśli będą w komplecie to też dobrze. Które z nich są bardziej godne uwagi? A może jest jakaś inna fajna alternatywa w podobnej cenie? Waga nie jest  dla mnie najważniejsza, raczej jakość i skuteczność działania.

 

Zaraz pewnie padnie pytania o styl jazdy, więc odrazu napiszę że głównie lasy, drogi polne, nieco mniej asfalt, czasami mam nadzieję na wypad w góry.

 

Nie wiem czy pytanie umieściłem w dobrym dziale. Pytam o XT więc wydaje mi się, że jest OK. Jeśli nie to proszę o wyrozumiałość dla nowego na forum i przeniesienie tematu do odpowiedniego działu :)

 

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XT są rewelacyjne. Siła hamowania potrafi wykatapultować przez kierownicę nawet ciężkich rider'ów (oczywiście tak się nie hamuje). Modulacja też stoi na wysokim poziomie. Zaraz się posypią opinie że po Ci XT że SLX i Deore to to sama konstrukcja. Ja używałem SLX od kumpla i swoich XT i uważam że XT są lepsze (może zasługa klocków ale tu i tu metaliki). Avidów nie używałem ale słyszałem opinie że potrafią być kapryśne tzn że wymagają troski czyli częstej regulacji ale jaka jest prawda to powie Ci ktoś kto ich używa. Ja z czystym sumieniem polecam XT tym bardziej że planujesz pośmigać po górach od czas u do czasu a wiadomo w górach hamulce nie mogą zawieść. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro rower ma 11 lat to przejście na tarcze wcale nie musi być proste. Zakładam oczywiście, że zarówno rama jak i widelec mają odpowiednie mocowania pod zacisk hamulca. Zakładam też, że masz odpowiednie piasty do tej operacji. Co by jednak nie pisać to kupowanie do takich zastosowań XT jest po prostu nie potrzebne. Deore 615 w zupełności wystarczą z tarczami typu SM-RT64.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beskid ja już mam tarcze więc nie ma żadnego problemu z mocowaniem. Chcę je wymienić na nową konstrukcję. W poprzednim rowerze miałem cały osprzęt XT/XTR i do tego zmierzam też w aktualnym moim gracie.

 

Shiryu- a dlaczego SLX? Poproszę jakieś argumenty :) jestem konkretnym człowiekiem i polecenie typu "bo tak" nie jest dla mnie żadnym poleceniem. Jestem otwarty na dyskusję nad wyższością jednego modelu nad drugim, ale z konkretnymi argumentami.

 

Jeśli dobrze czytam, SLX jest przeznaczony do DH, freeride. Czy ja potrzebuję sprzęt przeznaczony do takich ciężkich rzeczy? Nie sądzę... ALE jeśli jest technicznie lepszy to czemu nie :)

Edytowane przez modzel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc moje założenia trafne były. Jak już napisałem nikt Ci nie broni kupi XT czy SLX'ów z tym, że "strzelasz do wróbla z armaty".

 

Shimano od zawsze robiło najlepszą hydraulikę i tutaj się nic nie zmieniło.

 

SLX i XT to ta sama konstrukcja tylko XT są ciut lżejsze. Innymi słowy płacisz tylko za znaczek.

Edytowane przez beskid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beskid jasne, ja wychodzę z założenia że jak kogoś stać to może sobie kupić co chce. Sensowność to inny temat. Kiedyś byłem na takim poziomie, że "czułem" różnicę w działaniu między takim powiedzmy Alivio a XT czy LX. Teraz pewnie bym nie czuł, ale z czasem się rozwinę. A jak już mam wydać kasę, to chcę kupić to, co jest najlepsze w moim budżecie i wytrzyma mi kolejne lata. Nie bawi mnie wymiana połowy roweru co sezon.

 

Wracając do tematu- jak wygląda kwestia regulacji czegokolwiek w XT? Wymagają dużej ilości uwagi, czy raczej założyć, wyregulować, zapomnieć i od czasu do czasu tylko sprawdzić?

Edytowane przez modzel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo tak dlatego ze w praktyce xt nic nie da, roznice miedzy nimi a slxami nie wnosza nic do samego uzycia. Jedynie zakres regulacji odleglosci klamki w xt jest szerszy, klamki da sie bardziej odsunac, dla mnie przy niezbyt dlugich palcach w slxach maksimale odsuniecie jest "na styk".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ale wchodzimy już w tematykę poza techniczną. Skoro Cię stać to kup XT. Ja Ciebie nie będę w tym zakresie namawiał na oszczędności. Mnie stać na wiele rzeczy ale nie będę ich kupował jak inna grupa oferuje to samo. Po prostu mi lotto czy ja mam pełną grupę XT czy pomieszane z SLX/Deore. Patrzę tylko i wyłącznie jak dana rzecz działa.

 

W XT masz regulację odległości klamki i tyle. Nie ma tam czego regulować a wszystko w normalnej eksploatacji sprowadza się tylko do wymiany klocków.

Edytowane przez beskid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc moje założenia trafne były. Jak już napisałem nikt Ci nie broni kupi XT czy SLX'ów z tym, że "strzelasz do wróbla z armaty".

 

Shimano od zawsze robiło najlepszą hydraulikę i tutaj się nic nie zmieniło.

 

SLX i XT to ta sama konstrukcja tylko XT są ciut lżejsze. Innymi słowy płacisz tylko za znaczek.

Zalezy co sie rozumie przez najlepsza. Moim zdaniem S ZACZELO robic dobra hydraulike gdy pojawily sie dyskutowane slx i xt. Ponizej jest raczej mizernie. Na granicy watpliwosci zakupowych jest jeszcze deore, ktory spuchl mi jednak jak nizsze modele.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie- regulacja odległości klamki. Jak się przyglądałem na budowę DEORE i XT to poza tym "bajerem" nie zauważyłem większych różnic. Pozostaje kwestia jakości działania. Poczytam jeszcze, wybiorę się do sklepu pomacać i zobaczymy co będzie dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

a dlaczego SLX? Poproszę jakieś argumenty

 

Mam oba heble. SLX i XT. Tak się składa, że ostatnio wymieniłem klocki w XT na takie same jak w SLX i absolutnie nie widzę różnicy w działaniu.

 

XT kupiłem dlatego, że znajomek okazyjnie sprzedawał wymintowane z nowego roweru i dodatkowo kolorystycznie bardziej pasowały mi do roweru.

 

+1 dla SLX...

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość HydraulicznyCyborg

Rider -90kg rower-14kg piasta tył +reszta2 kg,zad za siodełkiem. Hamulec slx 675 metaliki 180 tarcza na pajaku. Użyty wyłącznie przedni,prędkość 20 km/h.efekt 3x OTB

2xstoppie. Hamulce rewelacja.polecam na 10000%. Xt to tylko znaczek i jakiś free stroke nic szczególnego nie dający.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość HydraulicznyCyborg

@, popracowałbym nad techniką hamowania :P:laugh:

 

... powiedział ten, co raptem wczoraj sam OTB zaliczył i to na v-kach :woot:

Myślałem że stoppie jest banalne haha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam rewelacyjne działania XT. Po tygodniu w Alpach moje M-395 ledwo zipały na dłuższych zjazdach i wiele razy musiałem jechać bardzo asekuracyjnie. Wsiadłem na kolegi rower z XT (metaliki) i niestety w działaniu była przepaść.

 

Teraz planuje zmianę i pewnie wezmę SLX. Oprócz niewielkiej różnicy w cenie mi sie podobają bardziej wizualnie - XT jest chromowo-błyszczące, a SLX ma fajny srebrny mat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny dylemat niecałe dwa tygodnie temu. Zrezygnowałem z nowych i na dzień dobry awaryjnych Avid Elixir 7. W pierwszym dniu awarii uległa karbonowa klamka, dobrze że na przejażdżce, bo na drugi dzień zjeżdżałem ze Skrzycznego! Zamieniłem te hamulce na XT i jestem mega zadowolony, po dotarciu działają rewelacyjnie.

 

Co do SLX a XT, przetrzepałem całe allegro i komplet XT jest droższy od SLX o jakieś 70 - 90 zł. Szczerze mówiąc to jak dla mnie to za mała różnica żeby się bawić w przeróbki a i XT jakoś ładniej wygląda niż SLX ;)

Edytowane przez uslugifoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...