Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Siemka.

Chłopaki jest sprawa :thumbsup:

Gdy pogoda nie pozwala mi kręcić (deszcz, śnieg, grad itd) zostaję w domu. Ale co zrobic by utrzymać formę i realizować chociaż w 50% plan treningowy? Czym zastąpić np. trening interwałowy/siłowy? Macie jakieś sposoby? Może basen (dla ogólej formy), ćwiczenia na nogi typu przysiady ze sztangą, czy może inna aktywność fizyczna?

 Dodam, że jeżdżę na szosie i coraz bardziej się do tego przykładam.

Doradzicie? :laugh:

:thanks:

Napisano

A ćwiczysz w ogóle inaczej niż na rowerze? Bo jeśli nie, to idź na crossfita, TRX, albo zrób cokolwiek wzmacniającego korpus. Efekty mogą zaskoczyć. :)

Napisano

Na rower też jest moda i jakoś ci to nie przeszkadza ...

Żaden sportowiec podchodzący do sportu poważnie nie ćwiczy tylko tego co uprawia ... wplata w to też trening ogólnorozwojowy.

Nie ma znaczenia czy zrobisz to uczęszczając na crossfit czy na trening obwodowy na wolnych ciężarach ...

Na siłowni unikaj maszyn ...

 

Jak nie jesteś zawodnikiem z parciem na wynik ... zamiast katować się planem treningowym zacznij po prostu jeździć rowerem ...

W zimę pobiegaj albo zwyczajnie solidnie popływaj. 

 

Jazda na rowerze ma być przyjemnością :)

A nie jazdą ze stoperem w ręku i kartka z rozpisanymi interwałami czy inny kardio metodą ciągłą :).

 

Co nie zmienia faktu ze dobra ogólnorozwojówka, która wzmocni plecy czy mięśnie głębokie jest dobra nie tylko na rower ... mocno pomaga też w życiu :).

Ze swojej strony polecam ćwiczenia Kettlebells metodą Strong First ... ma tylko jedną wadę ... odciski na dłoniach ale po niecałym roku ćwiczeń zrobiła ze mnie całkowicie innego człowieka.

 

:)

 

Pozdrawiam 

Napisano

Na rower też jest moda i jakoś ci to nie przeszkadza ...

Żaden sportowiec podchodzący do sportu poważnie nie ćwiczy tylko tego co uprawia ... wplata w to też trening ogólnorozwojowy.

Nie ma znaczenia czy zrobisz to uczęszczając na crossfit czy na trening obwodowy na wolnych ciężarach ...

Na siłowni unikaj maszyn ...

 

Jak nie jesteś zawodnikiem z parciem na wynik ... zamiast katować się planem treningowym zacznij po prostu jeździć rowerem ...

W zimę pobiegaj albo zwyczajnie solidnie popływaj. 

 

Jazda na rowerze ma być przyjemnością :)

A nie jazdą ze stoperem w ręku i kartka z rozpisanymi interwałami czy inny kardio metodą ciągłą :).

 

Co nie zmienia faktu ze dobra ogólnorozwojówka, która wzmocni plecy czy mięśnie głębokie jest dobra nie tylko na rower ... mocno pomaga też w życiu :).

Ze swojej strony polecam ćwiczenia Kettlebells metodą Strong First ... ma tylko jedną wadę ... odciski na dłoniach ale po niecałym roku ćwiczeń zrobiła ze mnie całkowicie innego człowieka.

 

:)

 

Pozdrawiam 

 

Wiesz... nie jestem typowym niedzielnym kolarzem, nie jestem też prosem, jazda sprawia mi przyjemność, ale zdaję sobie sprawę z tego, że bez treningu nie mogę cieszyć się jazdą tak jak chcę. Osobiście bardzo lubię treningi interwałowe itd. :laugh:

Napisano

 

 

zdaję sobie sprawę z tego, że bez treningu nie mogę cieszyć się jazdą tak jak chcę.

Eee ... szczerze nie wiem co powiedzieć ... :)

Zburzyłeś mój pogląd na temat przyjemności z jazdy na rowerze :/.

 

Pozdrawiam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...