Skocz do zawartości

[pierwszy] Pierwszy "poważny" rower dla amatora.


piti37

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich : ) przymierzam sie do kupna roweru z prawdziwego zdarzenia. Jestem kompletnie zielony w tym temacie wiem jak odróżnić górala od szosowki i co to są hamulce tarczowe ^^ na tym moja znajomość się konczy. Po przeczytaniu kilkunastu tematów doszedłem do wniosku ze najlepszym rozwiązaniem do moich potrzeb bedzie rower crossowy na sredniej grubości oponach jesli mozna je tak nazwac ; D jako amator i kompletny laik chciałbym kupić coś w miare taniego najlepiej do 1000zl i tu pojawia sie pytanie czy da radę kupić rower w tym przedziale cenowym który nie rozleci sie po miesiącu? Rower może być jak najbardziej używany i w sumie nawet taki bym wolał wyczytałem też że lepiej kupić rower bez amortyzatora bo w tym przedziale cenowym i tak nie dostanę nic godnego uwagi . będę nim jeździć głównie po mieście czasami dłuższy wypad poza miasto ale po utwardzonych drogach . dodam ze bylem dzis w sklepie rowerowym i dowiedzialem sie ze uzywany rower crossowy dla amatora po wszystkich rabatach i znajomosci to 1500zl bo tańszy to szrot z supermarketów. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam : )

Napisano

jeżeli chodzi o nowy rower to masz rację - nie da się kupić NIC sensownego w tej cenie. Jeżeli chodzi o używane to już jak najbardziej :)

Ze swojej strony mogę Ci spokojnie polecić jazdę bez amortyzatora - do jazdy po mieście i utwardzonych, leśnych drogach jest on zbyteczny. Niestety ciężko kupić taki model (chyba, że ktoś sprzedaje jakiś używany makrokesz).

 

aha

i zmień temat, bo zaraz zostanie on zamknięty

Napisano

 

 

dzis w sklepie rowerowym i dowiedzialem sie ze uzywany rower crossowy dla amatora po wszystkich rabatach i znajomosci to 1500zl bo tańszy to szrot z supermarketów

 już bym więcej nie poszedł do tego sklepu, lazaro integral v3 koszt 1400zł. poczytaj na forum o tym rowerze i może skusisz się i dołożysz trochę złotówek by mieć dobry nowy rower, a nie używkę w której nie wiadomo co trzeba będzie jeszcze zrobić i ile pieniędzy włożyć.
Napisano

Tak czytalem o tym v3 jednak wolałbym używany lepszy niż nowy z najgorszym osprzętem. A z uzywanych do 1000zl moglibyście coś polecić? Wiadomo ze 100zl zawsze mozna dołożyć jesli rzeczywiście warto.

Napisano

 Jestem kompletnie zielony w tym temacie 

 

Po takim dictum pozostaje życzyć udanego zakupu używki ....   :)

 

Jak nie chcesz wydać 1400 na V3 (2x alivio) to wydaj 1200 na V2 (2 x acera).

 

W przeciwnym wypadku wydasz oczekiwane 1000 + Bóg wie ile na doprowadzenie roweru do stanu używalności ... O ile ktoś zaprzyjaźniony nie zweryfikuje chłodnym okiem "prawie nieśmiganej nówki" :) :)

 

Kolega wyżej ostrzegał - tytuł wątku w nawiasie kwadratowym regulaminowo - albo śmietnik go czeka ...

Napisano

192 wzrostu i 90kg wydaje mi sie ze rama 21 kola 28 . dziś bede mial przyjemność przejechać się na tej wielkości rowerze crossowym unibike kupionym za 1400zl rok temu wiec dam znac. Co do klamerek tematu to chetnie bym je dodal ale nie mam dostepu do komputera a na telefonie nie mogę sie doszukac tej opcji więc jeśli jakis administrator może to zrobic za mnie będę wdzieczny: )

Ogólnie co do uzywki to raczej nie boje sie zakupu bubla, mój tata od kilkunastu lat pasjonuje sie kolarstwem wiec wie z czym to sie je ale zwracam sie do was bo on tylko rowery szosowe i niema czasu ostatnio. Mówi ze do kutna można sie wybrać któregoś dnia i tam są uzywane dobre rowery.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...