piti37 Napisano 26 Czerwca 2015 Napisano 26 Czerwca 2015 Witam wszystkich : ) przymierzam sie do kupna roweru z prawdziwego zdarzenia. Jestem kompletnie zielony w tym temacie wiem jak odróżnić górala od szosowki i co to są hamulce tarczowe ^^ na tym moja znajomość się konczy. Po przeczytaniu kilkunastu tematów doszedłem do wniosku ze najlepszym rozwiązaniem do moich potrzeb bedzie rower crossowy na sredniej grubości oponach jesli mozna je tak nazwac ; D jako amator i kompletny laik chciałbym kupić coś w miare taniego najlepiej do 1000zl i tu pojawia sie pytanie czy da radę kupić rower w tym przedziale cenowym który nie rozleci sie po miesiącu? Rower może być jak najbardziej używany i w sumie nawet taki bym wolał wyczytałem też że lepiej kupić rower bez amortyzatora bo w tym przedziale cenowym i tak nie dostanę nic godnego uwagi . będę nim jeździć głównie po mieście czasami dłuższy wypad poza miasto ale po utwardzonych drogach . dodam ze bylem dzis w sklepie rowerowym i dowiedzialem sie ze uzywany rower crossowy dla amatora po wszystkich rabatach i znajomosci to 1500zl bo tańszy to szrot z supermarketów. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam : )
weland Napisano 26 Czerwca 2015 Napisano 26 Czerwca 2015 jeżeli chodzi o nowy rower to masz rację - nie da się kupić NIC sensownego w tej cenie. Jeżeli chodzi o używane to już jak najbardziej Ze swojej strony mogę Ci spokojnie polecić jazdę bez amortyzatora - do jazdy po mieście i utwardzonych, leśnych drogach jest on zbyteczny. Niestety ciężko kupić taki model (chyba, że ktoś sprzedaje jakiś używany makrokesz). aha i zmień temat, bo zaraz zostanie on zamknięty
seczuan Napisano 26 Czerwca 2015 Napisano 26 Czerwca 2015 dzis w sklepie rowerowym i dowiedzialem sie ze uzywany rower crossowy dla amatora po wszystkich rabatach i znajomosci to 1500zl bo tańszy to szrot z supermarketów już bym więcej nie poszedł do tego sklepu, lazaro integral v3 koszt 1400zł. poczytaj na forum o tym rowerze i może skusisz się i dołożysz trochę złotówek by mieć dobry nowy rower, a nie używkę w której nie wiadomo co trzeba będzie jeszcze zrobić i ile pieniędzy włożyć.
piti37 Napisano 26 Czerwca 2015 Autor Napisano 26 Czerwca 2015 Tak czytalem o tym v3 jednak wolałbym używany lepszy niż nowy z najgorszym osprzętem. A z uzywanych do 1000zl moglibyście coś polecić? Wiadomo ze 100zl zawsze mozna dołożyć jesli rzeczywiście warto.
Pablo59 Napisano 26 Czerwca 2015 Napisano 26 Czerwca 2015 Jestem kompletnie zielony w tym temacie Po takim dictum pozostaje życzyć udanego zakupu używki .... Jak nie chcesz wydać 1400 na V3 (2x alivio) to wydaj 1200 na V2 (2 x acera). W przeciwnym wypadku wydasz oczekiwane 1000 + Bóg wie ile na doprowadzenie roweru do stanu używalności ... O ile ktoś zaprzyjaźniony nie zweryfikuje chłodnym okiem "prawie nieśmiganej nówki" :) Kolega wyżej ostrzegał - tytuł wątku w nawiasie kwadratowym regulaminowo - albo śmietnik go czeka ...
piti37 Napisano 27 Czerwca 2015 Autor Napisano 27 Czerwca 2015 192 wzrostu i 90kg wydaje mi sie ze rama 21 kola 28 . dziś bede mial przyjemność przejechać się na tej wielkości rowerze crossowym unibike kupionym za 1400zl rok temu wiec dam znac. Co do klamerek tematu to chetnie bym je dodal ale nie mam dostepu do komputera a na telefonie nie mogę sie doszukac tej opcji więc jeśli jakis administrator może to zrobic za mnie będę wdzieczny: ) Ogólnie co do uzywki to raczej nie boje sie zakupu bubla, mój tata od kilkunastu lat pasjonuje sie kolarstwem wiec wie z czym to sie je ale zwracam sie do was bo on tylko rowery szosowe i niema czasu ostatnio. Mówi ze do kutna można sie wybrać któregoś dnia i tam są uzywane dobre rowery.
marco68 Napisano 27 Czerwca 2015 Napisano 27 Czerwca 2015 Mam coś dużego na kolach 28,rama Kettler i duża,reszta osprzętu to shimano,zainteresowany daj maila wyśle ci fotki
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.