Skocz do zawartości

[smarowanie amortyzatora,ustawianie koła] Romet Rambler 5.0


Rekomendowane odpowiedzi

Witam w moim pierwszym poście i proszę o wyrozumiałość. 

 

Jakieś 3 tygodnie temu kupiłem rower Romet Rambler 5.0 i mam pewnien problem. Rower przyszedł mi w częściach i musiałem go sam poskładać. Wszystko zrobione, czas na przejażdżkę. Po przejechaniu kilku km tylne kolo przesuwa się po troszkę na lewą stronę i opona obciera o ramę. Opona obciera tylko wtedy, gdy mocno pedałuję. Zdjęcie: http://www36.zippyshare.com/v/rGDT4NBH/file.html  jest to po ustawieniu koła. 

A to jest po przejechaniu kilku km: http://www36.zippyshare.com/v/5c0bRT21/file.html

Dodam, że zacisk zaciskam bardzo mocno. Co z tym zrobić? Jest to dosyć irytujące podczas jazdy, podjazdów itp. 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Druga sprawa to smarowanie goleni amortyzatora. Zastanawiam się nad kupnem preparatów Brunox. Podobno dobrze smaruje i czyści golenie amortyzatora. Słyszałem, że można psikać golenie amortyzatora Plakiem do tapicerek samochodowych, ale wolę się upewnić czy można, bo nie uśmiecha mi się ryzykować szybkim uwaleniem amortyzacji. A więc można?

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

I ostatnia sprawa. Strasznie piszczały mi tarcze hamulcowe. Gdy się nagrzały podczas hamowania, przestawały piszczeć. Tylna tarcza już przestała, natomiast ta z przodu piszczy niemiłosiernie. Co z tym zrobić?

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Oto specyfikacja roweru: http://www.romet.pl/Rower,RAMBLER_50,10,485,615,13771,2014.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Coś źle zaciskasz, masz szybkozamykacz? Wiesz jak powinno się to robić? Ewentualnie coś nie tak z piastą

2. Tak, a deskę w samochodzie wytrzyj smalcem, będzie OK. Kup brunox, czyściłem po każdej jeździe a puszka 100ml starczyła na 2 lata ( koszt to 15-20 zł)

3. Proponuję czymś odtłuścić, tylko uważaj na klocki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Słyszałem, że można psikać golenie amortyzatora Plakiem do tapicerek samochodowych

1245.gif

 

 

 

zacisk zaciskam bardzo mocno

Często tanie zaciski nie działają jak należy mimo zaciśnięcia z dużą siłą. Niemniej jednak sprawdź ,czy koło nie ma luzów na osi piasty. 

Piszczenie tarcz może być efektem niedotartych klocków, źle ustawionego zacisku lub zatłuszczonej tarczy. Do tego ostatniego użyj alkoholu izopropylowego .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@durnykot,  Wszystkie części były w zestawie, także myślę, że zaciski nie są bylejakiej jakości. Później sprawdzę czy koło nie ma luzów, i dam znać.

Z racji tego, że rower ma 3 tygodnie to jeszcze spróbuję dotrzeć klocki, jeśli nie pomoże, odtłuszczę tarczę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@bukakewarior,  Ojoj w takie rzeczy to ja się nie będę bawić :P. Ale myślę, że jak rower ma 3 tygodnie, jeżdżę nie za ostro, to wszystko jest w porządku :P. Spróbuję jeszcze mocniej dokręcić i zacisnąć klamrę. Tylko martwię się czy nie strzeli :P. Ale spróbujemy. 


@@bukakewarior,  A mam jeszcze pytanie. Po pewnym wyjeździe, gdzie wpakowałem się w dosyć dobre błoto, myłem rower pod ciśnieniem. I nastał taki problem, że w mechanizmie korbowym coś tak dziwnie troszkę szumi przy pedałowaniu, albo jest to tylko łańcuch. Spróbuję jeszcze go naoliwić itp. ale jeszcze nie zaopatrzyłem się w odpowiednie preparaty :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

także myślę, że zaciski nie są bylejakiej jakości

Niestety są.

 

 

próbuję jeszcze mocniej dokręcić i zacisnąć klamrę.

Obawiam się,że nic to nie da. Może ktoś ze znajomych ma inny zacisk na podmianę? Miałem podobny przypadek z zaciskiem firmy DT Swiss , wymiana na inny rozwiązała problem. Zaciskanie z największą możliwą siłą nie zawsze jest rozwiązaniem.

 

 

myłem rower pod ciśnieniem

Podstawowy błąd, szczególnie ,gdy rower ma na wyposażeniu części dosyć kiepskiej jakości.Bez obrazy,ale Twój rower niestety ma komponenty z niskiej półki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie co wd autora oznacza dość mocno :) Zasada jest taka, wsadzasz koło, skręcasz tak żeby koło nie wypadało z widełek i dopiero zaciskasz, jeżeli się nie da to minimalnie luzujesz. Ja kupiłem zaciski na imbus i mam święty spokój, trzymają dużo lepiej a wbrew pozorom trwa to nawet krócej.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@durnykot, W tej chwili, te komponenty mnie zadowalają i to bardzo, ponieważ przesiadłem się z roweru co tu dużo gadać duuużo gorszego.

@@durnykot, A jednak to rozwiązało mój problem :). Po 30 km koło jest w tym samym miejscu, w którym było :). Wystarczyło się porządnie przyłożyć :D. A jeśli problem ten wróci, poczytam czy mogę oddać rower na gwarancję :)

@@skom25, Na imbus? Jeśli byłbyś skłonny podesłać mi jakiś link, byłbym wdzięczny :P

 

Zlikwidowałem szum przy mechanizmie korbowym, okazało się, że był to tylko słabo naoliwiony łańcuch po ostatniej kąpieli. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...