[rower szosowy] zakup używanego sprzętu do 2000zł

[michi62]

Witam, od pewnego czasu szperam na allegro w poszukiwaniu pierwszej szosy w moim życiu Jako, że nie jestem bardzo obeznany w temacie, a znalazłem kilka typów, chciałbym żebyście doradzili, który z nich ewentualnie wybrać. Wiem, że linków jest sporo, lecz proszę o wyrozumiałość :3 

 

1. http://allegro.pl/ridley-triton-alu-karbon-campagnolo-mirage-bdb-i5457331013.html#tabsAnchor

2. http://allegro.pl/trek-alpha-1-5-i5473494173.html

3. http://allegro.pl/corratec-dolomiti-tiagra-do-50km-transport-gratis-i5471570744.html#tabsAnchor

4. http://allegro.pl/specialized-allez-pro-i5457966662.html

5. http://allegro.pl/rower-szosowy-moser-i5463654550.html

6. http://allegro.pl/cube-streamer-58-nowa-rama-i5439633627.html#tabsAnchor   (nie jestem pewien czy rama nie będzie za duża na moje 181-182cm wzrostu)

 

Tak jak mówię, nie znam się dokładnie na całym osprzęcie, jedynie tyle co wyczytałem w internecie, a i tu zdania są często podzielone. 

Z góry dzięki za odpowiedź

 

 

 

 

[Seeichi]

W tej cenie nie opłaca się pchać w używki, radził bym celować w Tribana 500 / 520 z Decathlonu

[ZbyszekZmysichKiszek]

widzialem wczoraj  tego Tribana 520. kawal swietnej szosowki. 

[michi62]

A gdyby jednak posilić się o opinię tych używek? Triban 520 kosztuje 200-300zł więcej, nie mam skąd dołożyć obecnie, a chciałbym z racji wolnego w wakacje trochę pojeździć  Zawsze z upływem czasu, gdy przybędzie trochę gotówki, można powymieniać niektóre rzeczy na nowe, lepsze.

 

 

[ZbyszekZmysichKiszek]

bierz tribana 520 na raty. 

[Gość]

Kupiłem nowego Tribana 520 i jestem bardzo zadowolony. Mogę Ci doradzić, jak poprzednicy, żebyś wziął rower na raty, albo pożyczył te 200 zł. Sora jest klasę niżej od Tiagry, ale nie jest to jakaś przepaść i jako amator prawdopodnie nie odczujesz różnicy, a zaoszczędzisz w przyszłości na częściach. Z rowerami z Deca jest jednak jeden problem - są przeważnie słabo skręcone i wyregulowane - wiem to z doświadczenia i opini osób z forum i komentarzy I jeszcze jedna rada - najlepiej przymierz rower i nie ufaj ślepo kalkulatorom z sieci - traktuj je jako "mniej więcej". Kolarzówka to na tyle wyspecjalizowany rower, że po prostu trzeba go przymierzyć, żeby się nie męczyć i nie nabawić problemów, bo ludzie potrafią różnić się nawet znacznie proporcjami ciała. Ja mam około 180 - 183 cm wzrostu (zależy, kto mierzy ) i jestem między rozmiarami M i L. Z kalkulatorów bardziej wychodziło L, ale po przymiarce okazało się, że M jest w sam raz, a na L czułem się wyciągnięty jak Superman podczas lotu.

I już chyba nigdy nie dam się nabrać na zakup używanego roweru - tym bardziej przez internet i kolarzówki, bo to rower z założenia przeznaczony, do sporych, nawet kilkugodzinnych dystansów i możeć być niemal pewny, że napędy w tych rowerach są już zjechane. Jak ktoś miał szmal na markowy rower na Tiagrze, to prawdopodobnie startował w zawodach, albo używał tego roweru do treningów (wiem, założenie na wyrost i niepoprarte dowodami). Ja po roku miałem do wymiany cały napęd, do tego, gdy zobaczyłem felgi przy wymianie dętek, to się przeżegnałem, bo okazało się, że w każdej chwili mogły mi się złamać koła - tak je zeżarła rdza od wewnątrz. Oczywiście rower zachwalany jako stan bardzo dobry i na pierwszy rzut oka faktycznie tak się prezentował.

I za rowerem z Deca stoi jeszcze jeden argument - masz dożywotnią gwarancję na ramę, widelec i kierownicę, gdy będziesz miał kartę stałego klienta (można ją wyrobić w sklepie w 5 minut).

[ZbyszekZmysichKiszek]

co do przygotowania rowerow przez Deca, trzeba odbierac rower na miejscu , w sklepie. maja tam serwis rowerowy, wiec rowniez na miejscu wszystko podokrecaja, naciagna. i, to chyba oczywiste, warto oddac rower na przeglad po kilku setkach jego przebiegu. gdy linki sie uloza, szprychy moga poluzowac itp. serwis Deca wyreguluje to gratisowo. mowilem, ze widzialem tego 520 na zywo? piekny, najbardziej mnie zdziwily, lajkonik ze mnie wychodzi, profilowane rurki ramy. myslalem, ze w szosach sa owalne przekroje a tu nie, splaszczone-okragle-owalne. fajnie sie prezetuje.

 

 

pozdrawiam. 

[michi62]

Dzięki wielkie za podpowiedzi, jakoś udało się utargować dodatkowe 200zł. Jutro po południu wybiorę się do decathlonu, gdyż mam nie daleko, a na stanie są akurat 4 modele 520, dwa M i dwa L Mam nadzieję, że rower przypadnie mi do gustu i będę mógł zakupić w końcu pierwszą kolarzówkę. Jutro po powrocie zdam relacje z moich wrażeń. Jeszcze raz dzięki wszystkim

[Gość]

Jeśli będziesz miał szczęście, to może uda Ci się dostać letnią edycję limitowaną z biało-pomarańczowym malowaniem. Chociaż wersja standardowa ze swoim ceglano-grafitowym, matowym malowaniem również wpada w oko i rower wygląda jakbym miał "pazur". I taka mała uwaga - zanim wsiądziesz na rower do przymiarki, to sprawdź najpierw, czy rower ma dobrze napompowane koła, bo u mnie były flaczki, ale pracownik bez marudzenia dopompował.

 

A i powiem Ci coś w konspiracji - zasłoń monitor i przeczytaj cichutko: zapytaj, czy mają "starą" wersję Tribana 500, tę na Sorze i z karbonowym widelcem (Triban 520 to jego następca). Ta wersja była za 2 tysiące i wtedy utargowane 200 zł władowałbyś w licznik i lemondkę Chodzi o to cacko: http://www.decathlon.pl/rower-szosowy-btwin-triban-500-id_8306944.html

 

 

[michi62]

No i jest! Rower rzeczywiście prezentuje się bardzo dobrze, jazda, nawet chwilowa, była przyjemna i o wiele lżejsza niż na moim mtb W sklepie był dostępny Triban 500, ale był na Microshiftcie, więc uznałem, że nie ma sensu go brać, nawet za te 200zł mniej. Jak się okazało, ojciec i tak był hojny, bo dokupił do wszystkiego nowy kask i strój :3 Jedyny mankament to gość z serwisu. Rower zarezerwowałem w południe, a podjechałem po niego później. Dostałem info, że rower jest już po serwisie, wszystko zostało uregulowane itd. Jednakże zrobił to ktoś raczej nieumiejętnie, ponieważ przednia przerzutka nie została dobrze dopasowana. No cóż, zdarza się, ale już nie będę się fatygował i postaram się sam to "naprawić".

 

 

 

[ZbyszekZmysichKiszek]

zazdrosc juz mnie zżera. kurka, wodna, tez go chce! ale mam juz 3 i pol rowerow...

[Gość]

Dobrze zrobiłeś, że odpuściłeś tego Tribana 500. Deca trochę namieszał z tym modelem, bo obecny 500 na Microshifcie to zupełnie inny rower, niż poprzedni model 500, którego zastąpił ów 520. A co do jazdy kolarzówką - docenisz ją jeszcze bardziej, gdy Twoi znajomi po 20 km jazdy szosą będą sapać ze zmęczenia na MTB i narzekać na kolana i nadgarstki, a Ty nie będziesz czuł, że w ogóle jedziesz rowerem i będzie Cię cały czas korciło, żeby olać kolegów i w końcu trochę depnąć nogą po takiej "rozgrzewce"

 

No to teraz tylko życzę, żeby rower dobrze Ci służył i by w końcu przestało padać, bo ja już nie mogę się doczekać pogody. A i jazda kolarzówką w stroju ma jeszcze jeden mały, przyjemny dodatek - dziewczyny będą się za Tobą oglądać podczas mijania

[michi62]

Chyba wybiorę się jeszcze raz do Decathlonu, żeby oni wyregulowali mi te przerzutki, bo nie jestem w tym najlepszy :3 Cały czas mi ociera na niektórych biegach... Tym razem jednak będę im patrzył na ręce, więc wszystko ma być dobrze.

[ZbyszekZmysichKiszek]

michi62, 

jaki rozmiar ramy zes kupil i ile rower wazy?

[michi62]

Rozmiar L, wagi dokładnej nie znam, ale rzekomo rozmiar M waży 9,9kg. Wziąłem eLke, bo na mniejszym rozmiarze czułem się trochę jak na zabawce

[velserdelante]

Mam pytanko, cy ten Triban 520 wytrzyma moją wagę: 100 kg oraz czemu on ma 3 zębatki z przodu zamiast 2 ?

[ZbyszekZmysichKiszek]

raczej ma 3 tarcze. pewnie korba na 3 blaty byla tansza, kazdy szuka oszczednosci. 

[Gość]

Co do wagi, to się nie wypowiem, bo nie mam zielonego pojęcia. A co do blatów - możliwe, że oszczędności, jak powiedział poprzednik, a z drugiej strony, to też większy target. Trzy blaty mogą przydać się zarówno w górach, jak i na podjazdy dla mniej wprawionych kolarzy (a więc teoretycznie więcej ludzi kupi rower) i to chyba oficjalne stanowisko Decathlonu. Ja go nie używam i podobno można to wykręcić jeśli kogoś razi w oczy, albo szuka oszczędności w wadze roweru. Chociaż mi nie przeszkadza, bo bardziej poszedłem w aero, niż redukcję wagi sprzętu

 

 

 

michi62: i zobacz kolego, jak ważna jest przymiarka rowerów i jak bardzo ludzie potrafią się różnić. Mamy podobny wzrost, a Ty na M czułeś się jak na zabawce, a ja na L czułem się rozciągnięty jak kot