Skocz do zawartości

[Hamulce] Montaż nowej tarczy - problem


maikell

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, jestem tu nowy wiec z góry sorki za błędy w temacie.

Mam problem z montażem tarcz do koła.  
 Mianowicie kupiłem  hydrauliki, wcześniej miałem linkowe tarcze.
Stare tracze ocierają, raz z jednej, raz z drugiej strony, wiec chyba krzywe(chyba, że koło) 
​Nowe tracze nie chcą wejść do końca na piastę, żeby je przykręcić. Mają jakby środek w kształcie gwiazdy ,a stare mniejsze koło. zdjęcia niżej.

1. Czy trzeba kupić adapter do tarcz , całe koło , czy jest jeszcze jakiś inny sposób?
2. Co to za klucz, bo chciałem wyregulować hamulce, jeśli do tego służy ta śruba ?

Zdjęcie w załączniku:

post-188450-0-32176700-1434789398_thumb.jpg

Napisano

 Napisałeś mało spójną wypowiedź. Po za tym temat w [ ] 

Jeśli nie chce wejść przez te zęby to możesz je trochę spiłować.

 

Śruba oznaczona jako 2 to chyba rozłożenie zacisku bo z tego co widzę zacisk na pm. 

 

Napisano

Zacisk ma dwa otwory-fasolki poprzez które przykręca się go śrubami do adaptera i to wystarczy do regulacji jego położenia. O ile jest to normalny hydrauliczny, dwutłoczkowy zacisk.

 

Co to za piasta w tym kole? Co to za rower?

Napisano

Inaczej mówiąc, otwór w tarczy z załącznika jest zbyt mały by wszedł na stary adapter.
A z adaptera ten pierścień co przykręca sie do piasty, wystaje , i tworzy się przerwa miedzy nową tarczą, a adapterem.  

Piasta szczerze, nie wiem jakaś pewnie chińska podróbka jak całe koła.

Napisano

Ja miałem na myśli adapter łączący zacisk z widelcem.

Co to za adapter do tarczy masz na myśli, co to za piasta, co to za rower, że się tak powtórzę..?

Napisano

Sorki chodzi mi o adapter tarcz jeśli tak się to nazywa. Rower , pojęcia nie mam z drugiej ręki kiedyś pale lat temu kupiony, pewnie chinol cały. Pewnie trzeba się namęczyć zęby w miarę to jeździło. 

Jak wrócę do domu, to rozkręcę koło i dam zdjęcia jak to wygląda dokładnie .

Napisano

Normalnie jeśli piasta ma mocowanie tarczy pod 6 śrub to nie potrzeba żadnych adapterów i to wszystko musi pasować z tarczą dowolnego normalnego producenta. Ewentualnie jeśli jest to piasta centerlock to rzeczywiście można zamontować tarczę pod 6 śrub poprzez adapter, ale nadal powinna tu pasować dowolna tarczą z takim mocowaniem. Trzecia ewentualność to rower typu makrokesz z jakąś wynalazkową piastą i takąż tarczą niezgodną z żadnym z przyjętych standardów.

Napisano

Masz chyba jakiś dziwny chiński rozstaw śrub więc raczej nic z tym nie zrobisz   :bye2:

 

Co to za rower? Te nowe hamulce nie są warte więcej od niego? :w00t:

Napisano

Ychu, czy Ty masz pojecie co piszesz czy jak zwykle jest to mieszanina wyrwanych z kontekstu internetowych mądrości i prób grzebania w jedynym hamulcu z jakim miałeś do czynienia w swoim rowerze? To jest adapter centerlock-IS (6 śrub), spodziewasz się piasty centerlock patrząc na załączone zdjęcia?

 

Maikell, czy czasem twoja piasta nie ma gwintu na który po prostu nakręcony jest ten adapter do mocowania tarczy? Widziałem coś takiego w makrokeszach i obawiam się że nie jest to zgodne z żadnym normalnym mocowaniem. Zresztą nawet rozstaw śrub Ci się nie zgadza jak widać na zdjęciu. Raczej bez nowego koła się nie obejdzie jeśli chcesz używać tej nowej tarczy, a obręcz zapewne niewarta zabawy w zakup piasty i przeplatanie. Czy na pewno nie da się wyregulować zacisku do tej stare tarczy?

Tak swoją drogą jeśli ten rower to makrokesz, to nie jest wart żadnych modernizacji. Mogą się w nim kryć tylko kolejne niespodzianki.

Napisano

To kicha.
I rodzi się pytanie, czy opłaca się kupić dwa jakieś koła?
Czy od razu szukać jakiegoś niedrogiego roweru?  Czy nawet samego rama z kierownicą i przerzutymi?
Jak to sie może mniej więcej przekładając cenowo?

Napisano

Chciałem coś bardziej do jazdy po lesie. Ale takie do downhillu  np. to min 3tyś. używka.  Na to mnie nie stać. Przynajmniej wiem na czym stoję. 

Napisano

 

 

Chciałem coś bardziej do jazdy po lesie. Ale takie do downhillu  np. to min 3tyś. używka. 
 Jeździsz tak na marketowcu? Wiesz co tak naprawdę oznacza DH? 
Napisano

Tak BTW do dałnhilu czy jazdy po lesie? DH to jest jak jedziesz w góry, wjeżdżasz wyciągiem na stok i zapitalasz w dół po trasie. DH to nie jest zjazd z górki w lesie choćbyś nie wiem jak zaklinał rzeczywistość. A w kontekście tego roweru to nawet nie jest dowcip...

Napisano

 

 

Tak BTW do dałnhilu czy jazdy po lesie? DH to jest jak jedziesz w góry, wjeżdżasz wyciągiem na stok i zapitalasz w dół po trasie. DH to nie jest zjazd z górki w lesie choćbyś nie wiem jak zaklinał rzeczywistość.
 Taki styl jazdy stał się ostatnio modny i  większość szukająca  roweru do jazdy po lesie  szuka właśnie roweru do dałnhilu bo to teraz modne i do jazdy po lesie musi być full :w00t:  :icon_lol:

 

Napisano

Wiem co to dh, i mieszkam w takich dosyć większych pagórkach. I dużo jeżdżę po tzw.brzegach itp. 
Może przesadziłem, ze taki typowy downhillowy chce. Tak bardziej pomiędzy górskim a dh. 
Żeby pod górę dało sie wyjechać i w drugą stronę bardziej ekstremalnie. 
Nie wiem czy cos takiego istnieje?

A przy okazji wie ktoś gdzie można taki klucz, do regulacji tłoczków kupić, ten z 1 zdjęcia, który w temacie podałem.

Napisano

Daj już sobie spokój z bajdurzeniem o tym dałnhilu bo szkoda czasu na takie głupoty ;)

Zamiast bez sensu używać nazw ekstremalnych dyscyplin kolarstwa lepiej się zapoznaj co z czym się je, jak to wygląda i gdzie się to uprawia.

 

Co Ty chcesz regulować przy tych tłoczkach i skąd pomysł że kręcenie czymkolwiek na obudowie zacisku w jakiś sposób na to wpłynie? To nie mechaniczny hebel z jednym ruchomym tłoczkiem a drugim nieruchomym i regulowanym.

Napisano

albo mień koła albo daj sobie spokój z przeróbkami tego co masz

 

 

edit: chyba nie chcesz kupować tego szrota na joytechu, opona do wywalenia z piastą może być podobnie bo ktoś o to nie dbał, kup nowe koło za tą kasę 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...