Skocz do zawartości

[torba podsiodłowa] Praktyczna torba na szosę.


Marsi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

planuję zakupić torbę podsiodłową do szosy, chciałbym aby pomieściła: 1 dętkę 700x23C, telefon, multitool'a i bardzo 'kompresowalną' kurtkę przeciwdeszczową.

Czy ktoś mógłby się podzielić swoimi doświadczeniami ?
Ile w rzeczywistości można upakować do przeciętnej wielkości torebek o pojemności: 0,3 l. Wymiary: 13 x 7 x 5 cm ?

Jakiej wielkośći torba byłaby odpowiednia do mojego bagażu ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem jakąś tanią torbę podsiodłową i mi ją rozerwało przy szybszej jeździe po lesie. Zgubiłem prawie nowego multitoola, łyżki do opon i jeszcze parę rzeczy.

Morał taki, żeby nie kupować dziadostwa. Piszę bo akurat mi się przypomniało, nie jest to skierowane do propozycji @@robert74,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Montuj torbę i nie przejmuj się.

Ja mam tą: http://www.topeak.com/products/bags/mondopack i jestem z niej zadowolony.

 

Mondopack to bez dwóch zdań jeden z lepszych produktów na rynku mając na uwadze pojemność i system mocowania. Minusem jest niemożność spakowania do bocznej kieszonki smartfona (chyba, że kupisz powiększony model XL) ale to już wina telefonów.

To wszystko o czym piszesz z łatwością zmieścisz w kieszeniach koszulki kolarskiej, torba to raczej z myślą o długim dystansie, maratonie itp. 

Też kiedyś zainwestowałem w mondopack, ale przestałem jej używać bo wszystko udaje się upakować do kieszonek choć z wyciąganiem wtedy gorzej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurtkę, telefon i banana zabieram do kieszonki koszulki, ale cała reszta się mieści. Kiedyś już o tym wynalazku pisałem. Zimą widziałem w deca za 24 zeta.

Co do toreb podsiodłowych to każda się sprawdzi tak samo jak ten wynalazek vittorii. Co kto lubi. PoDr

 

http://www.forumrowerowe.org/topic/133285-zakupy-cz4-co-kupiles-ostatnio-z-czesci-rowerowych/?p=1550932

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taką podsiodłową- http://www.decathlon.pl/sakiewka-na-rower-sb-04l-basic-id_8241954.html

przejechałem ponad 1000 km i jest oki. Zaletą so odblaskowe paski i mocowanie np na dodatkową lampkę z tyłu

mieści się dętka 23x700, kilka łatek b-Twin w pudełku razem z imbusami, klucze 8,10,13, łyżki do opon, przejściówka na wentyl.

pompka jest na uchwycie obok bidonu a tel w kieszeni- szczerze - nie odważyłbym się na pchanie jakichkolwiek kluczy, pompki do kieszonek koszulki bo w razie wywrotki może być powodem dodatkowych obrażeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak wyobraznia.

Napisz lepiej ile razy taki klucz wszedl ci w 4 litery, ze masz teraz taka fobie :)

Na szosie lezalem nie raz w roznych okolicznosciach, wliczajac pijacki poranny powrot z wesela, jakos jeszcze klucz, czy tez pomka noszone w kieszonkach nie zrobily mi zadnego bubu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę swoje trzy grosze i zapytam: dlaczego torba podsiodłowa a nie pod ramę ? Np. taka:

 

http://www.alpinbike.pl/arsenalsport.php?photo_id=114

 

Mieści się tam dętka, pompka, zestaw kluczy, łyżki, paczka chusteczek a w bocznej płaskiej kieszonce telefon, i jeszcze trochę miejsca jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo wszystko ma swoje granice. Torba na trójkąt ramy to już dużo za dużo.

 

Narażając się wyznawcom nurtu Euro Kolarstwa podrzucę to czego ja używam, z tym, że kupiłem ją w jesiennej wyprzedaży więc cena przez pół:

http://www.kross.pl/pl/akcesoria/akcesoria-rowerowe/torby-i-sakwy/large-strap-400

 

Wewnętrzna głębokość 15-16 cm, szerokość 7 cm, wysokość 8 cm.

Wożę w niej dętkę 28" z Deca, nie jest ultralightem więc i spora gabarytowo, 3 łyżki, multitool, łatki (wielkość pomijalna bo to samoprzylepne Parktool), mała okładka na dowód osobisty, klucze domowe i mało bo mało ale trochę miejsca jeszcze jest na np. paczkę sezamków. Za kwartał będą 2 lata jak ją mam i jeszcze nic się w niej nie popsuło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Torba na trójkąt ramy to już dużo za dużo.

 

Wytłumacz dlaczego?

 

Bo ja z takową jeździłem przez chwalmypana 3 czy 4 lata znim ostrzynka nie wylądowała w Tatczyźnie i było bardzo poręcznie. Mieściło się tam sporo klamotów i jeszcze na dodatek 2 flapjack'i.

 

 

W tylnych kieszonkach to ja sobie mogę wozić... chustkę do nosa :P

 

Jak mam się potem gimnastykować z wyciaganiem to wolę sobie mały plecak zabrać.

 

... no tylko, że to nie będzie koszernie dla Panów Szoszowców :icon_mrgreen:

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam torbę pod ramę i jej minusy to:

- blokuje możliwość zainstalowania koszyka/bidonu na rurze podsiodłowej

- utrudnia noszenie bicykla, bo najwygodniej podchwycić go za rurę poziomą w środku ciężkości, a tam akurat jest torba...

A na plus, to jest wygodniejsza "w obsłudze", niż podsiodłowa :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam specialized mini wegde pod siodło bo mieści akurat łyżki dętkę i multitoola, a pompkę mam (o zgrozo) przymocowaną przy uchwycie na bidon.

 

Dużo wożę rower samochodem  i przynajmniej podstawowe rzeczy mam zawsze przy nim. Dodatkowo taki zestaw wystarcza na triathlony, w których startuję tylko i wyłącznie dla zabawy, a w stroju nie ma kieszonek.

 

Jak jadę na dłuższą wycieczkę to w wodoodporną kieszonkę wrzucam telefon, a w pozostałe batony/żelki. W najbliższym czasie kupię torebkę mocowaną na górnej rurze za mostkiem na energetyki właśnie - duża wygoda.

 

A co do ortodoksji - wole praktyczną choinkę, niż purystycznego golasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...