[strzykanie w kolanie] Problemy podczas jazdy.

[KUSY1]

Cześć,

jeżdżę na rowerach górskich od roku. Nigdy nie miałem nigdy problemów zdrowotnych (mam 15 lat). Niestety od jakiegoś czasu zauważyłem, że lekko strzyka mi w kolanie. Nie wydaje to żadnego dźwięku, ale czuję to podczas dużego wysiłku. Na BikeMaratonie jestem blisko przeskoczenia do 3 sektora, także na kolana może działać już spora siła. Jem dość mało mięsa i myślę, że to z tego się wzięło. Czytałem trochę na internecie i uznałem, że najlepiej będzie jak pojadę do ortopedy i zacznę jeść żelatynę. Może znacie jakąś dobrą markę. Nie ma mowy, żebym jadł świńskie nóżki

[weland]

Zanim zaczniesz cokolwiek jeść, to może jednak odwiedź najpierw lekarza

internet nie jest najlepszym źródłem informacji o chorobach i o ich leczeniu.

Mnie też (mniej więcej w Twoim wieku) zaczeło coś "strzykać w kolanie". Nie napiszę Ci dokładnie jak lekarz nazwał tą dolegliwość (po prostu nie pamiętam) ale w każdym razie powiedział, że moża to leczyć jedynie operacyjnie. Na operację oczywiście się nie udałem, ale jak zmieniłem dietę i znacznie zwiększyłem aktywność fizyczną to przeszło

[KUSY1]

Żelatyna jest naturalna i dobrze działa na stawy, a aktywności fizycznej mam aż nadto . Co do operacji, to wątpię, żeby moje chrupanie było tak groźne. Martwię się tylko, czy się nie rozwinie. Zamierzam jutro pojechać do lekarza rodzinnego. Może on coś będzie wiedział. Prawdopodobnie przestawiło mi się coś stawie.

[weland]

wiem, że żelatyna jest naturalna

jedynie wiem, że są pewne wątpliwości co do tego, czy działa...

[knedlyk]

Miałem też delikatne strzykanie, potem za jakiś czas pod czas wysiłku zaczęło trocha boleć z boku kolana, dwa dni temu udałem się do lekarza ortopedy, dostałem diagnozę "chondromalacja rzepki I stopnia". Dostałem lek i dziś byłem pierwszy raz na rehabilitacji. Nie radzę lekceważyć, trza od razu udać do lekarza ortopedy, i przy tym fajnie by było aby on był lekarzem sportowym.

[carrion]

Wizyta u specjalisty i to raz dwa. Wielu z nas lata temu zlekceważyło sygnały wysyłane przez kolana i teraz bywają tego efekty. Ja żelatynę też stosuję, ale to i tak po konsultacji z lekarzem i fizjoterapeutą. Pomóc może, ale co Ci po żelatynie, gdy coś poważniejszego w nodze się dzieje? Dla spokoju ducha uderzaj do fachowca, taka moja rada.

[KUSY1]

A znacie może jakiegoś dobrego ortopedę? Mieszkam na Dolnym Śląsku.

[KUSY1]

Wreszcie zebrałem się, żeby pojechać do ortopedy (w  Świdnicy). Trochę mnie popytał, zrobił USG i poruszał nogą. Powiedział, że coś tam jest z czworogłowym (nie zapamiętałem dokładnie). Uciska rzepkę i stąd to chrupanie. Powiedział, że to częste u kolarzy i kazał rozciągać codziennie oba czworogłowe i po kilku tygodniach powinno minąć, ale żebym nie spodziewał się natychmiastowych efektów. Robiłem to przez parę dni i przestało chrupać.