[ochrona UV] Jaki krem z filtrem dobry na rower

[DarkoZZZZ]

Jaki krem z filtrem możecie polecić na rower? Na plażę nie miałbym problemu i wziąłbym pierwszy lepszy. Natomiast na rowerze się pocimy więc nie wiem czy krem dobrze wtedy działa - ja nigdy wcześniej nie korzystałem z kremu na rower.

[mrosporek]

może wodoodporny ?

[Ziemko]

Mówisz i masz http://www.doz.pl/apteka/p55072-Floslek_Sun_Care_krem_do_opalania_wodoodporny_SPF_15_100_ml Na maratonach zdążyłem podglądnąć ze wiele osób używa właśnie tego kremu. Generalnie kolega wyżej ma racje i krem dla sportowców powinien być wodoodporny.

[rzezniol]

Ja też nigdy nie korzystałem z kremu na rower ... 

 

Myślę że rower nie potrzebuje kremu ... w końcu lakiery są w dzisiejszych czasach odporne na UV więc nie smarujemy roweru i nie przejmujemy się tym ze pot ten krem z roweru zmyje ...

 

Na poważnie ... to nie spotkałem się w handlu z produktami specjalnie dla rowerzystów ...

Na plaży jak leżysz plackiem też się pocisz ... woda podczas kąpieli tez wymywa krem ochronny ... na rowerze pot "cieknie" po ciele tylko na postoju.

 

Pozdrawiam

[BikerLight]

Ja używam z jak najwyższym factorem, w tej chwili 30 by zminimalizować "rowerową opaleniznę" no i oczywiście ciężko zmywalny. I tak spływa z potem więc co godzinę dosmarowuję.

Jest to w sumie jeden z tańszych preparatów z niemieckiej sieciówki kosmetycznej na R, specjalnych superduper smarowideł rowerowych chyba nie ma a gdyby były i tak bym ich nie użył

[iza121]

a jak tam Wasze doświadczenia z plamieniem materiału? - właściwie na każdym kremie jest takie zastrzeżenie aby uważać na materiał, bo krem może zostawić na nim trwałe ślady. 

[Player77]

najlepiej taki, który będzie łatwo zmyć z roweru

[DarkoZZZZ]

Wiem że nie ma produktów typowych na rower, ale chodziło mi własnie o krem który dobrze radzi sobie ze spocona skórą. Jeżeli nie ma z tym jakiś większym problemów, to faktycznie kupię jakikolwiek wodoodporny.

[Shootee]

A ja napiszę po co krem xD Co roku pierwsza opalenizna u mnie to ból, najpierw zapomnę a potem żałuję, a potem to już w sumie w nosie.

[Shmitt]

osobiście używam zwykłego kremu do opalania do kupienia jak sądzę w wielu sklepach :soraya, Z tym, że z moją karnacją mam tendencje do "czerwoności" zatem wskaźnik spf=30. W zależności od karnacji wybrać taki jaki najbardziej odpowiada.

co do wodoodporności - nie mogę wypowiedzieć się gdyż jak słusznie zauważył inny użytkownik   -pocę się na odkrytych częściach ciała jedynie podczas postoju - czyli praktycznie gdy czekam na windę - wchodząc do mieszkania zwyczajnie cieknie po nogach i rękach ....

co do opalenizny - cóż rowerzystę zawsze po niej poznać można,jak w moim przypadku a pewnie i wielu,nogi ręce opalone a reszta blada:)


 

[Extraks]

Ja staram się używać tych mocniejszych filtrów. I bez znaczenia czy idę na rower czy na plażę. Mam z natury bardzo jasną karnację tak więc słońce zupełnie mi nie służy. Może komuś nie przeszkadza ale sam nie jestem osobą, która może się długo opalać. Zwykle jest to filtr 30 , jak jadę za granicę to jest to 50. Ostatnio również odkryłem fajne opaski na rękę. Experto Sun.  Opaska pokazuje jakie jest natężenie promieni uv. Zmienia kolor. Są to grosze a wiadomo przynajmniej kiedy unikać słońca a kiedy użyć dodatkowej warstwy kremu do opalania się.