[opony] szybkie zużywanie się, a gwarancja ;)

[yukol]

W swoim rowerze mam opony Schwalbe Jimmy. Od początku tylna opona była w niespodziewanie kiepskim stanie - po może 100, czy 150km większość bieżnika była naderwana.

Wczoraj wróciłem z wycieczki 130km (łącznie zrobiłem już 500km na tych oponach) i widzę, że tylna opona zgubiła już kompletnie kilka tych "wypustek" (nie wiem jak to ładnie nazwać ), pojawiły się pod nimi czerwone plamy. Urwanie się kolejnych "wypustek" bieżnika to kwestia czasu, bo jak wspomniałem wcześniej wszystkie są naderwane.

W mieście hamuje zwykle przednim hamulcem albo dwoma na raz, nigdy nie hamuje tak ostro, żeby zatrzymać koło na asfalcie (w błocie się zdarzyło pewnie, ale to raczej nie powinno tak zniszczyć opony).

Rower (w tym opony ) ma dwa tygodnie i 500km - wydaje mi się, że takie zużycie opony chyba nie jest normalne?

Przednia opona jest w stanie idealnym.

W razie czego mogę żądać wymiany opony na inną czy ten element roweru raczej nie podlega reklamacji?

 

Pozdrawiam

[thomash]

Z tego co opisujesz wygląda na jakąś wadę opony, ale teraz wszystko zależy od sklepu, najlepiej idź i zapytaj co z tym mogą zrobić. Jest mała szansa bo powiedzą że to normalne zużycie a ty im nie udowodnisz że np nie hamowałeś ostro tylnym hamulcem itd. Kwestia dobrej woli sprzedawcy, czasem trafia się na takich upartych i nic nie da rady załatwić.

A z drugiej strony - trzeba było zgłosić się do nich z tym wcześniej, gdy już widziałeś te naderwania, teraz skoro juz prawie zajechałeś tą opone to już chyba po wszystkim.

[Fredziu]

Mam identycznie jak ty , srodkowy klocek juz prawie cały zdarty i widać tą czerwoną dziwną gumę , która ma chyba za zadanie usztywniać klocek. Te oponki tak już mają a wszystko przez to ,że katujemy je prawie wyłącznie na asfalcie:) . Ja na twoim miejscu bym nie szedł reklamować bo mogą cie wyśmiać.

Ja od tygodnia łaże po sklepach i szukam czegoś na tył -cięzko cos wybrac w miare taniego i leciutkiego z małymi oporami toczenia, chyba kupię MICHELIN Country Gravel....zobaczymy pozdro

[yukol]

Co do wyśmiania to raczej nie będę się tym przejmował, gdyby nawet postanowili mnie wyśmiać.

Może jak będę w okolicy swojego sklepu i serwisu to podjade i zapytam.

[Mody]

Zawsze mozesz zapytac. Ale oni najprawdopodobniej Ci powiedza ,ze elementy gumowe takie jak gripy,opony i szczotki hamulców czyli elementy latwo scieralne(czy jakos tak) nie podlegaja gwarancji. Mnie tez zjechaly sie gripy po 2-3 tygodniach i tak mi powiedzieli. Gumowe elementy chyba bedziesz musial wymieniac na swoja reke. ALe mozesz im pare slow powiedziec ,pewnie i tak to oleja ,ale sprobowac mozna pozdro

[bikerman]

Ja mam schwable space.................2,35.........i powiem tak......takiego sh*tu nie widziałem..........po niecałym miesiacu użytkowania kompletny brak bierznika....w końcu przerzuciłem sie na maxisy......widocznei niektóre modele schwable juz tak mają....

[cookiesrulez]

A po czym jeździłeś? Bo ja jeżdżę na Space'ach od marca i bieżnik jeszcze mam, chociaż tył starł się dośc mocno, ale klocki jeszcze widać (a te boczne są w całkiem niezłym stanie ). A dość sporo jeździłem po asfalcie...

[yukol]

Pewnie skończy się tak, że po 2 tygodniach będę musiał kupić nową oponę.

Schwalbe już na 100% nie kupie, odpadającego bieżnika jeszcze w swoim krótkim życiu nie widziałem i mam nadzieje więcej nie zobaczyć.

Teraz nie wiem co wybrać, bo zależy mi na trwałości i żeby opona była w miarę uniwersalna.

[goly33]

ja mam hutchinson bulldog i tez scieraja sie w zastraszajacym tempie, trzeba bedzie kupic nowe oponki juz po miesiacu uzytkowania nowego bika

[bikerman]

A po czym jeździłeś?

 

 

Po wszystkim ale bez zbednego hamowania na asfalcie......u mnie boczny bieżnik jeszcze widać ale na środku to jest tragedia.....