[2 komplety opon] jedne w góry drugie w niziny

[seczuan]

poszukuję 2 kompletów opon do 29 i chciałbym by oba komplety były na balonie  

1. w góry nie jeżdżę często więc opony będą leżakować i zakładać  je będę tylko na wypad w góry (1, 2 razy w miesiącu jakiś weekend). Posiadam nową Michelin wild race'r 29x2.1 (jest to kierunkowa opona więc mogę ją założyć na tył jak i na przód) i chciałbym ją wykorzystać w tym komplecie, więc poszukuje tylko 1 opony do tego kompletu.
2. drugi zestaw na teren nizinny w którym mieszkam, ze względu na czas okrojony przez pracę zostaje mi głównie jazda wieczorem i nocą po asfalcie i ubitych ścieżkach rowerowych, parkach itp. W weekend wchodzi w grę wypad po lasach (lasy jak lasy piach gałęzie, jakieś kamyczki, dziury itp. żadne ekstremalne rzeczy. Opona musi być odporna na przebicie bo wieczorem jak cisnę nie jestem w stanie ogarnąć wszystkich szkieł leżących na trasie ( a w tym roku gościu z pobliskiej wulkanizacji dał mi już kartę rabatową bo tak często do niego przychodzę ), wytrzymała by nie znikła za szybko na asfalcie niskie opory też by się przydały Do kompletu tego rozważam

• schwalbe marathon plus - nie wiem jak to się sprawdzi po lasach i niestety max rozmiar to 28x1.75 przy 1100g 
• schwalbe marathon plus tour - bieżnik już chyba lepiej sobie poradzi w terenie ale niestety tylko 28x1.6
• i mój faworyt schwalbe marathon mondial w rozmiarze 28x2.0  

Czekam na wasze propozycje i jakieś sugestie.

[modrzew]

A te góry to co konkretnie ma być? IMHO podlinkowana recenzja raczej dokładnie określa w jakich warunkach te Miszleny mają rację bytu, chyba że masz fetysz niskich oporów toczenia kosztem trakcji? Jeśli już to bym ją pożenił z jakimś semislickiem w wariancie nr 2.

[seczuan]

góry rozumiem, dużo kamieni, korzeni itp. jazda raczej turystyczna żadne ściganie większy nacisk na bezpieczeństwo niż na opory.
michelin i semislick na miasto sprawiło by chyba że musiałbym zamieszkać u wulkanizatora.