[cyclocross] ciśnienie w kołach 700/32

[Particle]

Ile pompować bar'ów na trasy rekreacyjne gdzie 75-80% trasy to twarda nawierzchnia tj. asfalt?

 

Byłbym wdzięczny za rady

[adamos]

To zależy. Od preferencji, wagi jeźdźca, opon, kół, itd. Na asfalty proponuję nieco wyższe ciśnienia niż w typowym przełajowym ściganiu, w granicach 40-50PSI.

Jeśli robisz same asfalty, to w zależnosci od posiadanych opon proponuję ciśnienia w granicach 55-70PSI.

[Particle]

Tak też myślałem, że w granicach 5ciu bar'ów.

 

A co z pompowaniem 6-8 barów? Mówimy teraz tylko o asfalcie. Powiedzmy guma 32 mm. Ważę niewiele bo 70kg.

 

Czy takich opon nie martretuje się takim ciśnieniem? Jak to jest?

[adamos]

Jeśli Twoje obręcze i opony nie mają takich ograniczeń (na oponach zawsze jest informacja odnośnie maksymalnego ciśnienia, z obręczami może być większy problem), to nie widzę przeciwwskazań. Co do zużycia opony (zwłaszcza przełajowej) to wiadomo, im większe ciśnienie plus asfalt, tym szybsze zużycie.

[Particle]

Tak jak piszesz. Na oponie mam 65 PSI

 

Wniosek taki, że chyba kupie drugi komplet do jazdy szosą.

 

Co do wheels to jakieś: Giant P-X2 double wall. Nie wiem jaką to ma specyfikację...

[adamos]

Nie musisz kupować nowego kompletu kół. Podpytaj Giant'a jakie ciśnienia tolerują te kółka. Nie radziłbym też iść w zbyt wąskie opony szosowe, bo stracisz sporo na komforcie jazdy (sprawdź też, jakie najwęższe opony przyjmą te obręcze). Lekka 700x28c z wysoką ścianką (Conti Gatorskin, 4-Season) i będzie wystarczająco szybko.

[zekker]

 

 

Co do zużycia opony (zwłaszcza przełajowej) to wiadomo, im większe ciśnienie plus asfalt, tym szybsze zużycie.

Jesteś tego absolutnie pewny?

Im większe ciśnienie tym mniejsze opory, zatem tarcie o podłoże jest mniejsze. Skoro tarcie mniejsze, to i zużycie powinno spadać.

[adamos]

 

 

Im większe ciśnienie tym mniejsze opory, zatem tarcie o podłoże jest mniejsze. Skoro tarcie mniejsze, to i zużycie powinno spadać.

Nie czepiaj się. Dobrze wiesz, że pisałem w kontekście porównania dwóch rodzajów opon.

Taka przełajowa, terenowa opona jest przeznaczona z reguły do innych ciśnień i innych płaszczyzn pracy niż opony szosowe - bieżnik inaczej układa się w terenie na niższych ciśnieniach, a zupełnie inaczej na asfalcie przy wyższych. Pomijając już fakt, że opony szosowe to trochę inne mieszanki gumy, to bieżnik opony terenowej, "pracując" w asfaltowym zakręcie nigdy nie będzie miał przyczepności opony szosowej i będzie się szybciej i nierównomiernie "wycierał".

Poza tym, spróbuj podjeżdżać na "dobitej" przełajowej oponie opiaszczone, asfaltowe podjazdy. Brak przyczepności, częsta utrata trakcji, nawet przy zwykłym ruszaniu powoduje szybsze zużycie takiej opony. Podobnie ma się sprawa z hamowaniem - szybsza utrata przyczepności = szybsze zużycie opony.

Są oczywiście przełajowe opony bardziej dostosowane do podobnych wymagań, z drobnym, gęstym bieżnikiem na środku opony (np. Conti Cyclocross Speed), ale to temat na inną dyskusję.