Skocz do zawartości

[rower] full vs sztywniak


Tomas29

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć. Potrzebuję pomocy w wyborze. Przyszła zmiana sztywniaka na kołach 26 na inny, ale 29 er. Zastanawiam się, czy nie kupić fulla. Mieszkam blisko lasu i zazwyczaj tam spędzam czas, ale zdarzają się wypady po 100 km. Raz w roku na pewno będę w górach. Mój budżet wynosi 8000 zł. Najbardziej zależy mi na kołach 29. Zastanawiam się, czy więcej frajdy da mi full, czy jednak będzie to przerost formy... Byliśmy na Rychlebskich Ścieżkach i wytrzęsło mnie na maxa, ale cisneliśmy zdrowo :) 

Napisano

Jeśli na codzień też będziesz trzepany a tego nie lubisz to full.

Jechałeś choć testowo rowerm fs po trasie/trasach, na których zazwyczaj poruszasz się swoim rowerem?

Napisano

witka. niedawno stałem przed podobnym dylematem, choć początkowo nie brałem FS pod uwagę, ze względu na charakterystykę jazdy w jaką celuję. po przeczytaniu całego internetu, 4 razy forum (kilku) i wymianie dziesiąt pw, postawiłem na fulla. nie żałuję  :thumbsup:
w tym budżecie znajdzie się kilka dobrych propozycji, trzeba poszukać trochę.

Gość HydraulicznyCyborg
Napisano

Full to full możliwości.. Stawiam na fulla. Kiedy się dorobie to następny bike to będzie u mnie full a2gim będzie stalowy scigant.od siebie polecam fulla.sztywny ogranicza. Na fullu ta część Energi która stracisz na amortyzację wkrótce odzyskasz treningiem zwiększając siłę tak że wyjdziesz że speedem na zero a komfort zostanie.

Pzdr

Napisano

Jeśli kupisz fulla xc o skoku powiedzmy 100-110cm to uzyskasz po prostu wygodę pod tyłkiem. Żadnych "większych" możliwości od sztywnego 29er Ci nie da. Pasowało by się na czymś takim przejechać po okolicy.

 

Dobrej klasy full 29er niestety nie jest tani. 9-10K to min w co warto zainwestować.

Napisano

Czuję, że Cię rozpiera energia i masz chrapkę na fulla. Jeśli chęć jest wielka, nie odmawiaj sobie.

Wiadomo, że są tacy, którzy skaczą po głazach bez śladu bujawki nawet na przedzie, ale czy to Twoja bajka?

Zostaje ci zajrzeć do działu emocji w sercu, objechać fulem kawałek terenu i uiścić zapłatę.


PS. A jak chcesz od razu trafić w 10tkę, to skosztuj Banshee Phantoma.

Napisano

jak się nie będziesz ścigał tylko jeździł rekreacyjnie to full, taki 29er ze 100mm skoku daje olbrzymia radość i to w każdym terenie, same plusy.

8k to dobry budżet, poszukasz wyprzedaży to znajdziesz coś na dobrych amortyzatorach i co najmniej x7 / slx.

Napisano

Zgadzam się w 100% z wypowiedzią beskid'a. 

 

Full nie daje Ci nic, tylko wygodę pod tyłkiem. Plusem jest jeszcze trakcja na tylnym kole podczas szybkich łuków po kamieniach czy korzeniach. Jednak jest ich dość niewiele na większości tras. Na plus jest też przyśpieszenie ale chwilowe.

 

Prawda jest taka że full ogranicza technicznie. Jak wsiadłem na fulla to przestała mnie interesować trasa tylnego koła i dociskanie go do powierzchni ścieżki. Po prostu jak dla mnie mniej wymagająca jazda co jest pewnego stopnia upośledzeniem. Podjazdy również są bardziej mozolne.

 

Dodatkowo full 29 to jakaś pomyłka jeśli chodzi o szybkie i techniczne zjazdy... Bardzo wiele szybkości i zwinności traci się w szybkich sekwencyjnych zakrętach. Wsiadając na Treka 29" full nie byłem w żadnym stanie utrzymać na technicznych zjazdach takiej szybkości jaką jestem w stanie wycisnąć na 26' sztywniaku.

 

Jeżeli interesuje Cię jazda wygodna, bez wielokilometrowych podjazdów i jesteś osoba która idzie trochę na łatwiznę, to full jest dla Ciebie ale nie 29' :) 27,5 jest bardzo fajną opcją.

 

 

Napisano

Dzięki Panowie za porady. Pojechałem dziś do 2 sklepów i polatałem na fullu i sztywniaku. Full wydaje mi się miękki nawet na zblokowanym amorze. Lubię szybko przyspieszyć i trzymać prędkość i obawiam się, że stracę to biorąc fulla. Chyba, że to kwestia przyzwyczajenia. Jeszcze będę się przymierzać...

Gość HydraulicznyCyborg
Napisano

Dzięki Panowie za porady. Pojechałem dziś do 2 sklepów i polatałem na fullu i sztywniaku. Full wydaje mi się miękki nawet na zblokowanym amorze. Lubię szybko przyspieszyć i trzymać prędkość i obawiam się, że stracę to biorąc fulla. Chyba, że to kwestia przyzwyczajenia. Jeszcze będę się przymierzać...

Napompowali ci damper i amor do twojej wagi? Obstawiam że nie.
Napisano

Temat wyczerpał @Geiger a w zasadzie wyjaśnił czym jest jazda na sztywniaku a czym na pełnym zawieszeniu typu XC lub lekkie AL. Sama jazda na HT powinna załatwić sprawę wyboru.

  • Mod Team
Napisano

 

 

Dodatkowo full 29 to jakaś pomyłka jeśli chodzi o szybkie i techniczne zjazdy...

 

Hmmm... To z własnego doświadczenia takie rewelacje czy przeczytane w internetach?

 

Bo ja akurat mam nieco odmienne doświadczenia.

 

Może poprostu nie przygodziło Ci sie jeździć na współczesnym, pełnozawieszonym 29-erze z agresywna geometrią i krótkim tylnym widelcem?

 

Szacunek...

I.

 

Napisano

 

 

Hmmm... To z własnego doświadczenia takie rewelacje czy przeczytane w internetach?

 

Własne doświadczenia :) Testowany TREK FUEL EX 9 29'. Może trochę źle to ująłem... full 29' to pomyłka na szybkie zjazdy naszpikowane wąskimi i krótkimi zakrętami / wirażami. Po prostu utrata zwinności przez te koła jest przeogromna... Sam się zdziwiłem że aż tyle można przez to stracić, ponieważ byłem pozytywnie nastawiony do tego rozmiaru. Tak samo traci się przez masę takiego roweru. 

 

Jeżeli full to 26' bądź maksymalnie 27,5'. Chyba że dla niewymagających techniki ludzi ceniących wygodę podczas normalnej jazdy ścieżkami górskimi :)

 

 

 

  • Mod Team
Napisano

 

 

Testowany TREK FUEL EX 9 29'.

 

Uhmmm... No ale tam tylny widelec ma 452mm... U mnie w Wyciorze o 21mm mniej...

 

Nie jestem fetyszysta krótkich ogonów ale po przesiadce ze sztywnego Inbred'a (444mm) okazało się, że kręci mi się wiraże lepiej niż na 5 Spot'cie...

 

Myślę, że to jednak dużo zależy od roweru i geo...

 

Szacunek...

I.

 

Napisano

W internetach takich jak fora enduro koło 29er nie ma super hiper opinii więc dali byście sobie spokój z porównaniami. Jest doceniane ale bez przesady. Poza tym full ale jaki full?? Czy 100-120mm czyli po prostu XC czy full o zdecydowanie większym skoku. To zupełnie dwie różne podejścia do tego samego tematu.

 

W przypadku tego typu terenu jak zainteresowany full XC 29er był by całkiem dobrym pomysłem. Problem to jak te rowery zachowują się w terenie i jakie ma się oczekiwania w stosunku do HT a fulla.

 

Natomiast panowie przestańcie z uporem maniaka starać się "zawrócić kijem Wisłę" w temacie zwrotności, szybkości na krętych odcinkach. Trochę obiektywizmu bo tak wychodzi, że 29er nie ma wcale wad co jest absurdem. Jest szybki, ma lepszą przyczepność i daje się czuć na nim pewniej ale nigdy w życiu nie pokona w zwrotności 26er czy 650B.

Napisano

Zwrotność to odpowiednia konstrukcja, nie można uogólniać na podstawie własnych doświadczeń z jednym typem roweru, bo ten rower może być akurat źle zaprojektowany ... poza tym do 29" trzeba mieć odpowiedni wzrost ...

Pokona w zwrotności źle zaprojektowanego 26" ...

  • Mod Team
Napisano

... szczególnie, że najzwrotniejszy rower jaki miałem w życiu to był właśnie 29-er z tym, że sztywny. 413mm tylnego widelca. Nimble 9...

 

Jeździło się na nim wręcz nerwowo w zakrętach...

 

I nie zawracam kijem Wisły czy Tamizy. Tak jak pisze Rulez, duzo zależy od roweru. Dobrze zaprojektowany, z dobra agresywną geometrią bedzie skrętny niezależnie od wielkości koła...

 

Szacunek...

I.

 

  • Mod Team
Napisano

 

 

Zastanawiam się, czy więcej frajdy da mi full, czy jednak będzie to przerost formy


W pełni zawieszony rower na Bydgoszcz i okolice? Tylko raz do roku w góry?

No ja bym się jednak mocno zastanowił, czy to nie przerost formy...
Gość HydraulicznyCyborg
Napisano

 

 

W pełni zawieszony rower na Bydgoszcz i okolice? Tylko raz do roku w góry?

 

No ja bym się jednak mocno zastanowił, czy to nie przerost formy...

A scigant full xc na 120 mm nie nadaje się na Płaski terenie?
Napisano

Wypowiem się na swoim przykładzie. Rok temu przed zakupem roweru stanąłem przed kilkoma wyborami. Czy składać czy kupić nowy złożony, czy full czy sztywny oraz jaki rozmiar kół. Postanowiłem poskładać sobie sztywnego 26". Dwa wybory okazały się bardzo trafione ale do jednego musiałem "dojrzeć". Otóż wybrałem poskładać sztywnego 26" do XC. Większe koła jakoś do mnie nie przemawiają, składanie dało mi możliwość wyboru poszczególnych części ale popełniłem błąd nie wybierając full'a. Dlaczego? Po pierwsze tak jak koledzy wyżej napisali wygoda - teraz nie muszę podnosić tyłka na korzeniach czy kamulcach. Nic się o cztery litery nie obija :) Druga sprawa to lepsza trakcja w zakrętach czy na szybszych szykanach. Nie koncentruje się teraz tak bardzo na tym co mam bezpośrednio przed sobą i mogę patrzeć dalej na trasę bo nie interesuje mnie 90% tego co się dzieje pod tylnym kołem - zawieszenie da radę to wybrać a ja nie dostanę po tyłku. Trochę na prędkościach na asfalcie straciłem ale nie kupiłem roweru żeby po asfalcie jeździć i myślę że to kwestia wyrobienia nogi ;) Mieszkam w Katowicach więc teoretycznie full nie potrzebny ale jednak daje dużo więcej frajdy z jazdy. A zawsze to lepiej bo góry niedaleko a tylne zawieszenie tam się przyda - niby tylko 120 mm ale jednak jest :) Tak więc autorze tematu jak masz chęć na full'a to się nie zastanawiaj tylko kupuj bo jak kupisz HT a za rok będzie Ci po głowie chodziła myśl że jednak mogłem kupić full'a i zacznie się kombinowanie jak koń pod górkę. Jest na forum teraz temat o kupieniu full'a do enduro ale autor musi czekać aż mu ktoś jego HT do XC kupi bo kasy nie ma. Ja nie namawiam bo wybór jest bardzo indywidualny i zależy od przemyśleń autora ale polecam ;)

Napisano

Przekonałem się i zostaje przy sztywniaku :) Mam jeszcze jedno pytanie, czy jest sens inwestować w carbonową ramę? Jak z wytrzymałością takiej ramy? To w sumie dwa pytania :)

 

Gość HydraulicznyCyborg
Napisano

Przekonałem się i zostaje przy sztywniaku :) Mam jeszcze jedno pytanie, czy jest sens inwestować w carbonową ramę? Jak z wytrzymałością takiej ramy? To w sumie dwa pytania :)

Oczywiście że tak, carbon jest dużo lepszy od alu bo alu jest wytrzasarka. I ulega zmęczeniu.carbon jest dużo sztywniejszy i trwalszy,równiez lepiej tłumi drgania.od alu. Albo zamiast carbonów to stal-dla mnie materiał idealny.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...