Skocz do zawartości

[Rura sterowa, Mostek] Za krótka rura sterowa?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

To jest mój pierwszy post na forum, mam nadzieję że trafiłem do dobrego działu.

 

Zwracam się z prośbą o opinie na temat mocowania przykrótkiej rury sterowej w rowerze. 

Rura sterowa amortyzatora sięga powyżej pierwszej śruby, natomiast 1,9cm poniżej górnej krawędzi mostka (szczegóły poniżej w załącznikach). Śruba od topcap jest odrobinę za krótka by wkręcić się w szyszkę. Nie problem dokupić dłuższą śrubę, tylko pytanie - czy jazda takim rowerem będzie bezpieczna?! (Rower składam dla małżonki)

Nie chciałbym pakować się w dodatkowe koszty, wymiana/spawanie rury sterowej kategorycznie odpada - bardziej byłbym skłonny wymienić ramę na taką z mniejszą główką lub kupić niższy mostek (ewentualne propozycje jaki mostek, w tej chwili mam mostek 40mm). :)

Proszę o Wasze opinie czy taki rower będzie bezpieczny, czy raczej próbować modyfikować - jak tak, to co i jak?

 

W załączeniu zdjęcia, suwmiarka pokazuje miejsce do którego sięga rura sterowa. Drugie zdjęcie przedstawia ogólny ogląd na sytuacje. 

 

post-187908-0-99281400-1433701613_thumb.jpg post-187908-0-44315000-1433701613_thumb.jpg

 

Dzięki za wszystkie opinie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za duża przerwa. Zwykle powinno być, te 0,5cm przerwy, ale ta jest za duża. Gdzieś czytałem o przedłużeniach sterówki, jakimś dodatkowym kawałkiem metalu (nie pamiętam dokładnie na czym to polegało) i mówiono, że patent daje radę, ale w mocniejszy teren nie za bardzo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej, gdyby chociaż górna śruba łapała sterówkę, tu z tego co widzę nei ma o tym mowy.

A jakie masz stery? Może da radę wymienić na niższe?

 

To są chyba stery Ahead łożyskowane, wysokość górnej miski 1 cm, natomiast dolnej 0,7 cm. 

Zdjęcia w załączeniu 

 

post-187908-0-78414500-1433705262_thumb.jpg post-187908-0-78950700-1433705263_thumb.jpg post-187908-0-22220900-1433705262_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam że skoro rower dla kobiety to:

- nie będzie ostro eksploatowany

- pilot roweru nie jest cieżki

to

- jedna śruba powinna bez problemu trzymać sterówkę. Ma gniazdo na imbus 5 mm? To jest raczej dość mocna.

- żeby wyrównać napreżenia skombinuj kawałek sterówki i włóż go luzem nad krawędzią sterówki w puste miejsce w mostku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam że skoro rower dla kobiety to:

- nie będzie ostro eksploatowany

- pilot roweru nie jest cieżki

to

- jedna śruba powinna bez problemu trzymać sterówkę. Ma gniazdo na imbus 5 mm? To jest raczej dość mocna.

- żeby wyrównać napreżenia skombinuj kawałek sterówki i włóż go luzem nad krawędzią sterówki w puste miejsce w mostku. 

 

Tak, śruby w mostku na klucz 5mm. Jeżeli chodzi o teren - to czysta rekreacja 70% asfalt, reszta to dobrej jakości polne drogi.

 

Pomysł z kawałkiem rury wydaje się super. Tak kombinuje, może w ten dodatkowy kawałek też nabić szyszkę i złapać dłuższą śrubą dwie rury? Ma to sens?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym to zespawał i się nie przejmował.

Jak dasz rdzeń do środka w postaci kawałka rury o zewnętrznej średnicy takiej, jak średnia wewnętrzna rury sterowej, to tam nie ma prawa nic się uszkodzić. Gwiazdka i tak jest nisko, więc dasz dłuższą śrubę na korek i będzie trzymać na fest. Nie będziesz się też musiał zastanawiać, czy twoja druga połowa będzie miała zęby następnego dnia. Koszt spawania to z 15zł, a rurki to groszowe sprawy jakieś, nawet z odpadu w sklepie rowerowym coś dostaniesz pewnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez jakiś czas jeździłem z rurą sterową 15 mm poniżej górnej krawędzi mostka (wysokość mostka 40 mm). Generalnie nic złego się nie działo ale przy mocnym pedałowaniu na stojąco było słychać, że mostek nieco trzeszczy. Wymieniłem mostek na taki z montażem na jedną śrubę (Truvativ) i trzeszczenie się skończyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dzak - a w jaki sposób skróciłeś główkę ramy żeby było symetrycznie?

I nie wiem, tak się zastanawiam czy nie wpłynie to negatywnie na samą geometrię ramy? Pewnie nie, bo to raptem kilka mm ale może?

Z drugiej strony przecież sam ster unosi do góry przód ramy, prawda?

Składam teraz mtb na bazie ramy Moongosa Annapurna i rura sterowa od Tora 318 jest ciut przykrótka a to byłoby genialne, proste i szybkie rozwiązanie - zastanawiam się nad tym od kilku dni, trafiłem na ten temat i post i widzę że nie jestem pierwszy z tym pomysłem ;)

Pzdr :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jaki masz amortzator? Pamietaj, ze jedna wizyta u dentysty to koszt zwyklego amprtyzatora sprezynowego a koszt zrobienia zebow to cena bardzo dobrego amortzatora. Wiec nie wiem czy warto kombinowac i oszczedzac. Kup nowy amortyzator.

 

Jaki masz amortzator? Pamietaj, ze jedna wizyta u dentysty to koszt zwyklego amprtyzatora sprezynowego a koszt zrobienia zebow to cena bardzo dobrego amortzatora. Wiec nie wiem czy warto kombinowac i oszczedzac. Kup nowy amortyzator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że delikatne skrócenie główki nie osłabiłoby jej aż tak :/ Ale znalazłem stery które nazywają się octaneone warp 1 za 69 plnów i sądzę że będzie dobrze. Mam tam około 17mm miejsca na ster i wydaje się i tak też twierdzi sprzedawca że ster zajmie około 15mm. Zobaczę jak przyjdzie :)

A widelec to Tora 318 na sprężynie, prosty, niezawodny, sprawdzony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja obciąłem brzeszczotem,  na oko, Tyle tylko że taśmę nakleiłem żeby równo obciąć. Nie miałem problemów z regulacją  i z luzami na sterach. Chyba każdy kto ma zdrowy wzrok może sobie poradzić hehe.

 

Ps: najpierw sprawdź czy taka operacja cię w ogóle ratuje w sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Dzak :) Jak juz pisałem znalazłem naprawdę niskie stery i powinienem się wyrobić w 17mm. Cena jak za stery na maszynach nie zabija. Sprzedawca twierdzi że te łożyska to standard i można je wszędzie kupić za rozsądne pieniądze. Podobno na nich jeździ i nic się nie dzieje.

Ale muszę przyznać że kusi mnie sztywny, stalowy widelec wiec nie wiadomo jeszcze jak to się skończy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...