Skocz do zawartości

[trening] Czy moja jazda coś daje?


Xsan

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Niezależnie od tego wszystkiego trening jest pomocny. Pomaga nam zsynchronizowac i uporządkowac pewne rzeczy. Poza tym w przypadku autora tematu nie mówimy o treningu zawodowym a amatorskim. Każdy może sobie taki podstawowy trening ułożyć. I go realizować. To po prostu różnica miedzy jeżdżeniem tzw luźnym a jazda uporządkowaną w ramach reżymu narzuconego sobei celem rozwoju umiejetności.

 

 

Napisano

 

 

A może , te rozpiski na podstawie "rowerowych mtb biblii" jak napisał ktoś w tej dyskusji to trenowanie na głupa ?
Jakie "mtb biblie"? Co Ty wypisujesz? Każdy kto chce chociaż amatorsko uprawiać sport musi w pewnym stopniu znać swój organizm i pod ten organizm układa sobie trening zależnie od tego co chce osiągnąć i tyle. Można poczytać poradniki ale to są tylko poradniki w których masz opisane doświadczenia i treningi konkretnych osób. Z tych jak to nazwałeś "mtb biblii" możesz sobie wyciągnąć wnioski ale jak się będziesz ich ślepo trzymał to też życzę powodzenia. Każdy jest inny dlatego nad zawodowcami biega cały sztab żeby każdy miał swój indywidualny plan treningowy ułożony pod konkretne cele czyli poprawa kondycji czy redukcja tkanki tłuszczowej. Samym jeżdżeniem to się możesz pochwalić kilometrami ile przejechałeś ale pamiętaj że nie chodzi o ilość tylko o jakość tych kilometrów.
Napisano

A może , te rozpiski na podstawie "rowerowych mtb biblii" jak napisał ktoś w tej dyskusji to trenowanie na głupa ?

A może odpisywanie na Twoje posty to idiotyzm?

A może zadaj pytanie tym którzy korzystają z takich źródeł. Jest ich na forum sporo a Friel przewija się tu dosyć regularnie.

 

 

 

To załuż sobie nie plecak tylko 11 kg masy mięśniowej i wykonaj eksperyment.

 

Arku, dziś czeka Cię wycieczka do mięsnego, kupno 11 kilo schabu  bez kości. Obłóż się tym i wykonaj eksperyment, ponieważ przybranie 11 kologramów mięśni trochę Ci zajmie i odpowiedzi dociekliwemu kolede będziesz mógł udzielić około 2021 roku. Do tego jednak czasu przerzuci się już z pewnością na np rafting albo łucznictwo i na innych forach tematycznych będzie zadawał interesujące pytania.

Napisano

przeczytałem wszystkie posty użytkownika zaruski , My się wypowiedzieliśmy ,on też , może temat porostu zamknąć ? bo to tylko nabijanie postów i dawanie mu radości ??

Napisano

Może lepiej wprowadzić cenzurę ?

Szybciej działa przycisk "ban".

Ale to byłoby nie w porządku.

Nie poczytalibyśmy "rewelacji".

  • Mod Team
Napisano

no własnie z tego powodu nie korzystam z danej mi możliwości, aczkolwiek publicznie ostrzegam kolegę Zaruski, iż wstąpił na drogę która do bana prowadzi :devil:

Napisano

Do autora - jak dla mnie to właśnie taka jazda jest najlepsza dla amatora, na pewno nie codzienne katowanie się po górach, ale regularna jazda po nich wg samopoczucia TAK! Nie wiem dlaczego niektórzy piszą Ci, że bez planu nie będziesz lepszym kolarzem, tak jakbyś miał zaraz startować na Pucharze Świata. Regularna mocna jazda daje świetne rezultaty i widzę po znajomych, którzy wcale nie mają wyznaczonego żadnego planu na cały tydzień, ale jeżdżą regularnie, mocno i są coraz lepsi, a na tych amatorskich wyścigach potrafią plasować się w czołówce albo i wygrywać. 

 

Po co się ograniczać, jeśli masz do dyspozycji góry. Jazda po nich sama z siebie jest intensywna i wg samopoczucia możesz decydować się jak mocno danego dnia chcesz pojechać. Najlepszym bodźcem są mocne treningi, ale wymagają one dłuższej regeneracji i o niej też nie zapominaj. Przeplataj mocne jazdy z tymi lekkimi. 

 

Przecież jeżdżąc po górach bez myślenia o treningu będziesz robił tak naprawdę różne treningi - np. wytrzymałość siłowa na dłuższych podjazdach. Strava może być przydatna - będziesz widział czy robisz postępy na danych podjazdach, staraj się pojechać następnym razem szybciej, a jak zobaczysz, że Ci się to udało, to złapiesz większą motywację. Jazda w grupie, gdzie musisz za kimś gonić i tak samo wyścigi - to są świetne treningi. 

Napisano

Panowie, dajcie spokój. Autor ciągle nie napisał co chce osiągnąć, a Wy się tu spinacie. Widać, że gość ma cały ten watek w ...

No trochę tak. xd 

Napisano

Może na parę dni. Już wd. własnego uznania. Nie mam czasu, by siedzieć na forum. Tydzień do zakończenia roku szkolnego, muszę popoprawiać oceny.

 

I temat skończyłem śledzić od trzeciego postu kiedy się kłócili, wyzywali etc. :v

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...