Skocz do zawartości

[Łańcuch] e-bike, pogromca łańcuchów ?


Puklus

Rekomendowane odpowiedzi

Ta baza  jest skorelowana z odległością między zębami, jeśli wskaźnik wchodzi, to znaczy, że tulejki nie układają cię równo między zębami i powodują szybsze zużycie kasety/korby, i nie ważne czy to nowy łańcuch czy stary, po prostu niszczy kasetę/korbę. Urządzenia nie mierzą od bazy zadanej od producenta, tylko od przyjętej normy, łańcuch nie trzymający normy niszczy zębatki i tyle.

Nie, łańcuchy i koła zębate z nimi pracujące mają tzw. podziałkę, którą muszą mieć równą. W przypadku łańcuchów rowerowych i zębatek jest to 1/2 cala. Mierzy się to nie tak jak przy pomocy przymiarów czy suwmiarek lecz pomiędzy osiami pinów łańcucha. Wyciągnięty łańcuch ma tę podziałkę większą, przez co nie pasuje on już do zębatki. Więc jaki sens ma pomiar wewnętrzny pomiędzy rolkami skoro te odległości u różnych producentów są różne? Przymiarem/suwmiarką można jedynie zmierzyć luzy na rolkach, co jednak nie ma wpływu na spasowanie łańcucha z zębatką bo nie wpływa on na podziałkę łańcucha.

 

Tobo, tak ale musi być jeden warunek, początkowa odległość pomiędzy rolkami łańcucha musi być identyczna w łańcuchu roweru A i roweru B. Jeśli w rowerze A nowy łańcuch np. Campagnolo ma 132,0, a w rowerze B nowy łańcuch Shimano ma 132,7 to który zostanie przez przymiar wskazany jako bardziej zużyty? Logiczne że w rowerze B, a faktycznie tak wcale nie jest bo to nowe łańcuchy i ich podziałka jest jednakowa = 1/2 cala i oba doskonale spasują się w zębatki nie niszcząc ich w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc podziałka łańcucha Shimano nie jest skorelowana z podziałką kasety, może być to wadą produkcyjną, sens jest jeden - stwierdzenie, że łańcuch w przyspieszonym tempie niszczy kasetę ... i to jest wszystko na temat.

Odległości u różnych producentów nie powinny być różne, a jeśli u Shimano są, to mają problem.

Na tej samej zasadzie Shimano usuwa fabryczne uszczelnienia z łożysk suportów zewnętrznych -  z chęci zysku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc podziałka łańcucha Shimano nie jest skorelowana z podziałką kasety, może być to wadą produkcyjną,

Na jakiej podstawie to twierdzenie? Zmierzenia łańcucha przymiarem? No proszę cię. Jeszcze raz powtórzę, podziałka łańcucha to odległość pomiędzy osiami pinów, a nie rolek które mogą mieć większe lub mniejsze luzy, a które to nie mają znaczenia dla współpracy łańcucha z zębatką. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale opisany problem ma się nijak do problemu z tematu.

Jeśli zmierzony tą samą metodą/narzędziem łańcuch jest po 300 km zużyty bardziej w elekryku niż w innym typie roweru to znaczy że napęd elektryczny/konfiguracja napedu w nim wpływa na zużycie (drastycznie) łańcucha

 

 

 

a nie rolek które mogą mieć większe lub mniejsze luzy. 

I jeśli w elekryku luzy rolek są stale większe niż w innych typach rowerów to wniosek raczej jest jeden,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale na jakiej podstawie tak twierdzisz? Musiał byś mieć dwa łańcuchy XT o tym samym luzie początkowym. Zakładający temat nic o tym nie wspominał, bo takich pomiarów nie dokonał, sugerował się tylko przymiarem na używanym łańcuchu, a ja podważam tę metodę pomiaru więc i twierdzenie, że elektryki zużywają szybciej łańcuchy. Dopiero jak przymierzy ten stary i nowy łańcuch do siebie i stwierdzi, że kolejne np. 52 pary ogniw tego starego wydłużyły się o 1cm względem nowego to uznam to za prawdę, w przeciwnym wypadku mam poważne  i uzasadnione wątpliwości.

 

No i mam tez wątpliwości czy to aby na pewno moc silnika (250/500W) miała by tu być przyczyną? 250W to pewnie ja generuję, zawodowcy ponad 400, a sprinterzy nawet 1000. To im łańcuchy by musiały na jeden etap tylko wystarczać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba chciałeś napisać "od momentu obrotowego generowanego przez silnik", strzała to można w gębę dostać ... moc to może kobieta wygeneruje 250 W, tyle, że nie wygeneruje takiego momentu obrotowego.

 

Wszystkimi czterema kończynami się pod tym podpisuję, tylko więcej ludzi zrozumie jak się napisze strzał niż Nm

Z dużym prawdopodobieństwem łańcuch stworzony pod ebajki będzie wyciągał się tak samo szybko jak zwykły, jedynie będzie bardziej odporny na dynamiczne zmiany przenoszonej siły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech Ci będzie. 

Pewne jest natopmiast że w rowerach eksploatowanych głównie w mieście nie spotyka sie tak wycioranych po 300 km łańcuchów.

Ja dwa razy widziałem napęd w rowerze podobnym jak te z tematu. Widziałem przebieg roweru oraz stan kółeczek przerzutki oraz zębatki w korbie. Były gorsze niż w najniższych modelach rowerów na najtańszych komponentach Shimano 3x7.

 

Równocześnie zastanawia mnie na czym będzi polegać magiczna wytrzymałość nowego łańcucha. Wydaje mi się że to będzie ściema.

Jeśli materiał jest lepszej jakości to Shimano mogłoby użyć go w pozostałych 10tkach.

Jeśli będzie tak dobry to ludzie zaczną je stosować w napędach zwykłych rowerów, nie wiem czy to ekonomicznie zadowalajce dla S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest chyba droższy niż "zwykłe" łańcuchy, więc  Shimano nie straci ...


Wszystkimi czterema kończynami się pod tym podpisuję, tylko więcej ludzi zrozumie jak się napisze strzał niż Nm

 siły.

 

He, he, he, nie obrażaj użytkowników forum ...
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Ale na jakiej podstawie tak twierdzisz?

Na takiej ze ebiki zadziwiająco szybko wracają na serwis, dużo szybciej niż przeciętny rower n tym samym osprzęcie. Weźmy pod uwagę, że przeciętny rower klasy XT waży ok 10-12kg. E-bike waży ze 20 albo i więcej + dodatkowa moc, 2 lub 3 razy większa.

 

Dodatkowo, ludzie jak sie robi cieczko, zaczynają jeździć kadencyjne, ja jeździłem ebikami, nie da sie tym jechać spokojnie i powoli :D chyba ze sie wyłączy wspomaganie, bo nawet na najniższym poziomie wspomagania jest duzo mocy.

 

Tu nie chodzi o doktoryzację na temat produkcji, norm, różnic początkowych, tylko suchym, prostym fakcie jak dla kobiety, czy ten łańcuch pozamiata inne wcześniej dostępne ?

 

Na razie za wcześnie, by cokolwiek o tym mówić, chyba ze ktoś ma juz jakieś doświadczenia.

 

 

250W to pewnie ja generuję, zawodowcy ponad 400, a sprinterzy nawet 1000.

Na tej samej zasadzie jak glośniczątka do kompa o mocy 2000W ? drobnym drukiem dodane PMPO :P Choć widziałem korby rwane przez torowców.

 

A teraz, prosił bym o poziom dyskusji, bez bluzgania, to nie chodzi o dziesiąte cześć mm w łańcuchu, tylko suchy fakt, ebike zajeżdża napęd 2x szybciej i tyle. Zwłaszcza tutaj gdzie warunki są wielokrotnie trudniejsze niż u nas w kraju.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hg95 w warunkach zimowo, wiosennych strzelił u mnie po 900km

hg94 w warunkach letnich dojechał do 1200 zjadając dwie najmniejsze koronki.

hg74 w warunkach letnich dojechał do 2200 zjadając dwie najmniejsze koronki.

 

Jeśli uda mi się tylko dorwać tego ebajkowego łańcucha, to wyląduje w moim napędzie. Teoretycznie powinien się sprawdzić przy mojej interwałowej jeździe.

Jeśli ktoś kręci ze stałą, wysoką kadencją, to raczej ten łańcuch nic nie wniesie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puklus, ale ja nie twierdzę, że tak nie jest, pewnie jest. Chodzi mi tylko o sposób przedstawienia na to miarodajnego dowodu, a dla mnie pomiar na przymiar nie jest miarodajny, a dla czego to opisałem wyżej. To wszystko, o nic więcej mi nie chodzi. 

Z drugiej strony, dla czego nie możesz przedstawić o ile ten łańcuch się wydłużył po tych 300km w porównaniu do nowego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dodatkowo, ludzie jak sie robi cieczko, zaczynają jeździć kadencyjne, ja jeździłem ebikami, nie da sie tym jechać spokojnie i powoli :D chyba ze sie wyłączy wspomaganie, bo nawet na najniższym poziomie wspomagania jest duzo mocy.

Dlatego ponawiam pytanie jakie tam siedzą enapędy.

Miałem okazję jeździć (niestety tylko po hali) i były faktycznie 0/1 o żadnej kulturze pracy, a były też taki, które pozwalały wlec się na wspomaganiu jeżeli się delikatnie kręciło (Bosch).

Inna sprawa, że mając taki silniczek ciężko się powstrzymać od wykorzystania go :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ja nie mówię ze nie działa sensownie :P ale fakt jest taki, ze zachęca do jazdy z max prędkością z jaką napęd pozwala, czyli 25 lub 30km/h, później sie wyłącza. Jednak można go stuningować i ponoć da sie gonić i 70 :D

 

My w canondale'u mamy bosha i shimano, z czego na napędzie shimano nie jeździłem ... nie wiem jakie tam sa silniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...