[hamulec]stuki przy hamowaniu

[Mefisto]

Właściwie nie wiem czy przyczyna tkwi w hamulcu ale dzieje się to w czasie hamowania więc tutaj umieszczam zapytanie :wink: W momencie ostrzejszego hamowania przednim hamulcem słychać stuki. Tak jak by ktoś delikatnie pukał w obręcz i czuć delikatne drganie kierownicy. Nie są to stuki regularne - koło nie jest scentrowane i nie ma bicia - słychać je czasami zaraz po mocniejszym zaciśnięciu klamek. Zazwyczaj jest jedno takie stuknięcie (czasami może i więcej ale nie zwracam na to uwagi). Czy ktoś się spotkał już z czymś takim?? Może przyczyną jest rozginanie się widelca (nie mam boostera)?

[Gość kamoreks]

A jaką masz rame? Napisz do mnioe na gg:4555785

[adrys17]

Mozliwe ze masz luzy na sterach. Tez mialem kiedys podobie.

[Mefisto]

na sterach powiadasz? To całkiem możliwe, poprzedni właściciel dość mocno podniósł kierownicę i mógł czegoś nie dokręcić. Zaraz to sprawdzę :wink:

[kajo]

Witam!

 

Nie chcąc tworzyć nowego posta na ten sam temat...podłączę sie pod ten gdyż mam te same objawy co przedmówca

Starałem się wyregulować klocki hamulcowe, sądząc, że one są przyczyną, ale to nic nie daje...jak skutecznie sprawdzić te luzy na sterach bo jestem trochę zielony w tej kwestii???

[adrys17]

Jezeli chcesz sprawdzic czy sa luzy na sterach to mozesz unosic i klasc kolo , moze zaobserwujesz jakis luz, mozna tez zacisnac przedni hamulec i ruszac rowerem do przodu i tylu patrzac na amortyzator wzgledem ramy, czy sa jakies wychylenia. Luzy mozna łatwo naprawic, wystarczy poluzowac sruby od mostka, nastepnie przykrecic lekko srube w gwiazdce ( to co wbija sie w rure sterowa ), a nastepnie przykrecic sruby od mostka. Nalezy pamietac zeby nie dokrecac bardzo mocno tej sruby w gwiadce bo mozna stery popsuc. Po przykreceniu tej sruby kierownica powinna sie lekko skrecac, bez oporow jezeli sa tzn ze za mocno przykreciles srube w gwiazdce.

[kajo]

Witam ponownie!

 

No aż takim "zielońcem" nie jestem, ale dzięki...luzu nie ma...problem jest nadal

 

PS myślałem, że przedmówca pisząc "sprawdzę czy nie ma luzu" miał na myśli rozkręcanie amora czy cos w tym stylu Stąd moje zdziwienie bo nie mam żadnego luzu, a przy mocniejszym hamowaniu przedni hamulec stuka aż miło...czasami mam wrażenie, że klocki jakoś się obniżyły i nie ocierają o wyznaczoną powierzchnię tarczy???

[adrys17]

A masz tarczowki prawda? Bo np w shimano m 535 tak jest. U mnie tez slychac takie cichy stuk, w momencie scisniecia klamki. Jest to spowodowane tym ze klocki trzymaja sie na takim "bolcu" ktory sie wyciaga aby zmienic klocki. Tam jest luz , no bo wiadomo , wyjac jakos trzeba, gdy sie klocki zmienia. I przy hamowaniu kiedy klocki zetkna sie z tarcza slychac stuk. U mnie np slychac te stuki najlepiej gdy zacisnie sie hamulec i przesowa lekko rower przod-tyl. Ale to normalne. Mi np nie przeszkadza.

[kajo]

Nie no ok...na początku zawsze jest małe stuknięcie bo klocki "chwytają" tarczę, ale potem u mnie następuje taki miniaturowy "turkot", który nie ustaje aż do momentu gdy puszczę hamulec...z tyłu wszystko jest ok...problem pojawia się tylko z przodu

[adrys17]

W takim razie nie wiem. Ale moze to byc spowodowane krzywa tarcza np- wystarczy niewiele, mozesz tego nawet nie widziec a bedzie lekko krzywa i moga byc takie stuki. Moze byc tez luz na amortyzatorze. Albo slabo przykrecona tarcza hamulcowa. :025:

[Mefisto]

Re kajo:

U mnie też luz nie był wyczuwalny. Rozkręciłem stery, przesmarowałem całość, skręciłem i problem znikną To był luz ale nie był on wyczuwalny bez rozkręcenia. Polecam zrobić to samo bo opisane przez Ciebie obajwy są chyba identyczne z moimi.

Aha, ja mam sztywniaka, ale to na jedno wychodzi.

 

Dzięki za pomoc adrys!