Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

Ostatnio zacząłem jeździć ,,na poważnie'' i mam do Was pytanie: jakiej długości spodenki mi polecacie? Krótkie, 3/4 czy długie? Mam zamiar jeździć od wiosny do jesieni. Dodam, że mam 16 lat, 175 cm wzrostu i waże 77 kg.

Napisano

Rozumim że o szosę chodzi :P

 

Wiosna/jesień - długie z szelkami i wkładką

Lato - krótkie z szelkami i wkładką

 

Możliwa jest jeszcze kombinacja wiosna/jesień z krótkimi spodenkami i dodatkowymi ochraniaczami na ręce i nogi.

Tak czy siak dwie pary :P

Napisano

Sephiroot mają to być spodenki troche po mieście, trochę po parku. Jaki model proponujesz? Ważne jest to, żeby kosztował do 100-150 zł.

Napisano

Mikesport.pl mogę polecić. Zamówienia realizowali szybko i bezproblemowo. Proponował zamiast nogawek kupić inne spodnie na chłodniejsze dni. Jak temperatura jesienią spadnie poniżej 10 stopni to w letnich spodenkach z nogawkami będziesz marzł.

Napisano

Dziękuje za wszystkie posty.

Mam jeszcze tylko jeden problem. Mam kase, ale musze mieć pozwolenie rodziców, żeby coś sobie kupić. Jakie argumenty możecie mi polecić, aby Ich przekonać?

Napisano

@Therion7777
Lepiej tego nie próbować :P Będą go potem sprawdzać dlaczego.
A jak powie np. że będzie sie łatwiej pedałowało to umarł w butach :P

@Hermes11
Spodnie rowerowe to nie cywilne. Jeżdżąc w cywilkach będziesz je tylko niszczył i brudził. Spodnie rowerowe łatwiej sie pierze, szybciej też schną i nie trzeba ich prać w pralce.
Gdy sie wywrócisz to w przypadku cywilnych stracisz nie tylko spodnie rowerowe ale i też na co dzień. Rowerowe mniej śmierdzą gdy się pocisz. Nie musisz kombinować z warstwami - jedne długie + jedne krótkie.
Pedałując w cywilkach musisz uważać na nogawkę by jej nie wystrzepić - rowerowe są przylegające.

Można więcej wymieniać ale i tak najwazniejszym argumentem będzie: bo szacun na dzielni  :thumbsup:
 

Napisano

Dzięki sephiroot, przepraszam za wałkowanie tematu, ale mam jeszcze jedno pytanie: jak przekonać rodziców, żeby pozwolili mi kupić sobie buty rowerowe? Argumenty jakie mi się nasuwają to: takie buty ułatwiają jazdę, są odporne na zużycie i znalazłem okazyjną ofertę. Macie jakieś inne pomysły?

Napisano

Pedały niszczą podeszwy butów. Szczególnie tych sportowych.

 

Właściwie to nie ma jakichś szczególnych plusów. Co najwyżej po prostu sobie kompletujesz strój rowerowy. Koszulki, bluza, spodnie, buty, skarpetki, kask.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...