(opony) jakie na miasto, szosę ?

[ReinteBrute]

Witam, poszukuję opon do dróg asfaltowych na 1,5 cala 26. Obecnie ma w teren specialized the captain w teren, a wiec na droge niezbyt. Opony chcialbym typu slick o niskiej wadze i cenie do 80 zl za komplet. Oto kilka propozycji.

 

http://allegro.pl/opona-rowerowa-cst-26x1-50-slick-gratis-i5327175645.html

 

http://allegro.pl/opona-rowerowa-26-x-1-50-vee-ruber-v058-i5381877386.html

 

http://allegro.pl/opona-kenda-kwest-k193-26-x-1-5-czarna-i5244802073.html

 

http://allegro.pl/opona-rowerowa-cst-c-1393-26x1-50-slick-i5284693379.html

 

http://allegro.pl/rubena-v81-26x1-50-gladka-opona-miejska-na-asfalt-i5266222757.html

 

http://allegro.pl/opona-26-x-1-50-rubena-v-66-flash-40-559-i5339270757.html

 

Czekam również na wasze propozycje.

 

Z góry dziękuję.

[Wojtasek]

Mam dokładnie ten sam problem obecnie grube opony MTB a jazda głównie asfalt, miasto ...

Zastanawiam się nad rozmiarem 1,5"

 

W tej chwili jestem raczej nastawiony na KENDA KWEST K193 26 x 1.5 czarna ze względu na najniższą z tych co podałeś wagę i niezłe opinie

 

Ale jeszcze się zastanawiam.

 

Jeśli coś kupisz to napisz czo i jakie wrażenia

[Gość HydraulicznyCyborg]

To na cholere zescie mtb kupali? Crossow nie było w sklepie?

[ReinteBrute]

Kupiłem kende kwest k193 i jestem zadowolony, nawet bardzo. Małe opory toczenia. 1,5 są akurat. Ogólnie przejechałem na nich już około +/- 100km i się nie ścierają. Za tą cenę raczej nic lepszego nie kupisz.

[Wojtasek]

To na cholere zescie mtb kupali? Crossow nie było w sklepie?

 

Nie wiem jak kloega ale ja po ~ 20 latach przerwy z rowerem kupiłem pierwsze co było pod ręką w niskiej cenie żeby się przekonać czy mam ochotę jeździć na rowerze.

 

Nie miałem pojęcjia na co zwracać uwagę itp.

Rower kupiony właśnie po to aby jeśli jednak się wciągnę doświadczalnie sprawdzić co mi pasuje.

 

W tej chwili opony a głównie tylna 2.125" jest już prawie slick  - po ~6000 km

 

A z doświadczenia właśnie widzę że jest za szeroka i za ciężka (Teraz łysa waży 900g) szczegłónie na moje jazdy 90 % asfalt i ubite ścieżki.

Miała też zalety - wielokrotne przejechanie po rozbitym szkle w mieście nie powodowało przebicia.

 

Na zmianę lub kupno drugiego roweru też przyjdzie pora ale będzie to wybór bardziej świadomy :-)

[Wojtasek]

Nie znalazłem edycji więc post pod postem...

 

Kupiłem Kenda Kwest - 26x 1,5" k-193-011.

 

Cena okazyjna - OLX

 

oponki fajne "miękkie" jeżdzi się przyjemnie - nabite na max sztywne jak kamień.

 

Zaskoczyła mnie waga - 650 g /szt a nie 550 których się spodziewałem

 

Następne opony będą pwenie jeszcze bardziej szosowe