Miklass Napisano 31 Maja 2015 Udostępnij Napisano 31 Maja 2015 Witam jestem szczęśliwym użytkownikiem szosy od tego sezonu. Wcześniej jeździłem crossem, głównie do i z pracy do momentu kiedy razem z kolegą pojechałem w maratonie skody na 100km i kochałem się w jeździe po asfalcie co wcześniej wydawało mi się dziwne bo przecież po asfalcie to jeżdżą samochody :-) Niestety z powodu braku czasu obecnie jeżdżę głównie do i z pracy 17km w jedną stronę w czasie koło 33minuty. Wiem że to nie powala ale jeszcze przez miesiąc nie będę miał czasu na większe treningi niestety. Dodam że trasa zróżnicowana jeśli chodzi o podjazdy, zjazdy i płaska drogę. I tu pojawiają się małe problemy. Pojawiają się momenty gdzie nogi odmawiają posłuszeństwa czyli tak bolą (zwłaszcza po podjazdach które są dość długie)że przestaje pedalowac i odpoczywam. Wnioskuje że coś robię źle tylko nie wiem jak i co poprawić w mojej jeździe. Chciał bym popracować trochę nad techniką jazdy. Druga sprawa jest taka czy na początku kariery nie narzucam sobie zbyt wysokiego tempa około 31km? A może wręcz przeciwnie nie jeżdżę zbyt wolno? Prosił bym o jakieś rady w związku z tematem a także po za nim dla początkującego :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
copone Napisano 31 Maja 2015 Udostępnij Napisano 31 Maja 2015 A dokładniej, które partie nóg Cię bolą? Łydki, uda? #...# Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Buno Napisano 31 Maja 2015 Udostępnij Napisano 31 Maja 2015 Nie siłujesz się za bardzo z pedałami? Staraj się trzymać kadencję 85-95. I nie forsuj się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek21001 Napisano 31 Maja 2015 Udostępnij Napisano 31 Maja 2015 31km/h na 17km przy jeżdzie solo w zróżnicowanym terenie to dla początkującego na szosie całkiem przyzwoity wynik. Zabierz pulsometr,zobacz co się dzieje,może się przestraszysz i powód odcięcia się wyjaśni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miklass Napisano 1 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2015 Bolą mnie uda. A jeśli chodzi o kadencję to niewiem jaką trzymam ciężko mi ocenić ale nie macham nogami jak szalony ale też nie walczę z pedalami. Dodam tylko że utrzymuje też w miarę równy oddech,dość spokojny (nie wiem czy na tyle żeby móc spokojnie wypowiedzieć całe zdanie bo nie gadam sam ze sobą:-)wiem że to już inny temat ale myślicie że licznik kadencji dla początkującego to dobry pomysł? Na razie jeżdżę mało nie ukrywam ale chciał bym w przyszłości jeździć dużo i nawet czasem jakieś zawody może nie po złoto ale raczej dla zabawy :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Classified Napisano 1 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2015 Moim zdaniem brak wyrobienia. Bolą Cię mięśnie które osiągają maksimum możliwości. Nie zaczyna się z wysokiego C. Zredukuj trochę. Jedź wolniej. Zobacz przy jakim tempie, kadencji i prędkości nogi Cię nie bolą, i idź od tego w górę. W chwili obecnej moim zdaniem przeforsowujesz nogi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
puchaty Napisano 1 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2015 Jeśli bolą Cię uda za każdym razem, gdy jedziesz to znaczyć może: 1. za szybko jeździsz, 2. zbyt siłowo jeździsz Spróbuj jeździć ten swój odcinek lżej tak, aby do podjazdu, na którym cierpisz, dojechać bez jakiegokolwiek bólu w nogach. Na podjeździe przyciśnij, ale staraj się tak, aby ból pojawił się już na szczycie. Oczywiście staraj się utrzymywać w miarę wysoką kadencję, aby nie "przepychać" za bardzo. Do kolejnego podjazdu również lekko. Kluczem do dobrego treningu są między innymi powtórzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudeusz09 Napisano 1 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2015 Podobny "efekt" może też dawać źle ustawione siodełko. Za nisko i za bardzo przesunięte do przodu u mnie powodowało podobne objawy co u Ciebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miklass Napisano 1 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2015 Ciekawa uwaga z siodlem wysokość jest ok ale faktycznie po teście z nitką okazało się że oś kolana wypada 2 cm przed oś pedału. Powinna być na zero prawda? Pojawił się kolejny problem. Mianowicie wysokość siodła jest taka że nie mogę go bardziej unieść w górę bo wyprostuje wtedy całkowicie nogę a próbując cofnąć wyrównać oś kolana do osi pedału brakuje mi siodelka. Czyli cofam je maksymalnie i jeszcze nie jest tak jak powinno być. Mało tego w takim ustawieniu pojawił się 'ból dupy' zaraz po starcie. Dodam tylko że zmieniłem kąt nachylenia siodła i nic to nie dało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudeusz09 Napisano 1 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2015 Odsuwając siodło do tyłu trochę też siłą rzeczy zwiększa się odległość od pedałów. Zwłaszcza że u Ciebie to aż 2cm. Może spróbuj cofnąć i jednocześnie obniżyć trochę siodło. P.S. Jak nie da się więcej cofnąć siodełka to sztyca z offsetem pomoże. Mi pomogła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miklass Napisano 1 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2015 Nie wiem czy dobrze to zrozumiałem ale cofajac siodło cofam oś kolana a jeśli obnize to pcham oś kolana do przodu? Więc jeśli u mnie oś kolana wypada 2cm przed oś pedału to znaczy że nie mogę obniżyć siodła? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudeusz09 Napisano 1 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2015 Nie. Miałem na myśli to, że jeśli przesuwasz siodełko do tyłu automatycznie odsuwasz je też od korby. Niewiele ale zawsze. Co za tym idzie mogłoby to tłumaczyć ból dooopy bo podniosłeś w ten sposób nieznacznie siodełko, które według tego co piszesz jest już dosyć wysoko. Proponuję odsunąć je do tyłu ile się da i pojeździć nawet jeśli powoduje to ból tyłka. Przeżyjesz a sprawdzisz czy coś się zmienia w kwestii bólu ud. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miklass Napisano 1 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2015 Ok zrobię jak radzisz zobaczymy czy faktycznie przeżyje i ból minie. Jak nie przeżyje będzie na ciebie :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudeusz09 Napisano 1 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2015 Yyy...znaczy się...ja ten...tego....noo... Muszę już iść Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.