empty90 Napisano 30 Maja 2015 Napisano 30 Maja 2015 Witam, robiąc dzisiaj przegląd swoich dwóch kół odkryłem, że gwint wewnątrz tylnej piasty jest całkowicie zjechany i śruba mocująca bębenek na niczym się nie trzyma przez co jest luźny. Podejrzewam, że przyczyną tego było złe zmontowanie przez serwis, gdyż parę miesięcy temu reklamowałem pęknięty bębenek. Najchętniej zareklamowałbym go ponownie ale po zamknięciu sklepu w mojej okolicy do najbliższego mam około 400km, więc koszty wysyłki + tygodnie bez roweru całkowicie mnie do tego zniechęcają. Koszt nowej piasty + zaplecenie koła to ponad 200zł ale zastanawiam się czy jest szansa reanimować taki gwint? Pozdrawiam.
MMMAAACCC7 Napisano 30 Maja 2015 Napisano 30 Maja 2015 gdzie Ty człowieku mieszkasz, że masz 400 km do serwisu?!przechodząc do sedna-jak masz wyrwany gwint w pieście to w grę wchodzi tylko wymiana piasty albo całego koła..taniej wychodzi wymienić całe koło, jest dużo ofert na allegro z kołami na piastach maszynowych (o niebo lepsze od kulek)
empty90 Napisano 30 Maja 2015 Autor Napisano 30 Maja 2015 W sumie to skłaniam się ku mniejszym kosztom i znalazlem sam korpus tylko zastanawia mnie oryginalność przez wzgląd na tak niską cenę http://allegro.pl/korpus-piasty-tylnej-shimano-fh-m785-xt-36h-srebrn-i4891811322.html
Rulez Napisano 30 Maja 2015 Napisano 30 Maja 2015 Orginalność ?, to nie te czasy, że na korpusie było napisane "Made in Japan", poza tym nie mieszaj cen detalicznych z kosztami produkcji, po trzecie, jeśli dodasz ceny wszystkich komponentów piasty XT z aukcji tego sprzedającego, to wyjdą drożej, po prostu korpus jest mniej chodliwy, więc jest wyceniony niżej niż chodliwy bębenek ...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.