[Softshell] w praktyce

[Wilman]

Witam wszystkich

Mam pytanie odnośnie softshella. Czytałem już temat o nim, ale niestety nie udało mi się wywnioskować z niego jak to ma wyglądać w praktyce. Do rzeczy - kupiłem kurtkę softshellową Brugi 4KAG. Przejechałem się w niej dzisiaj aby sprawdzić ją w praktyce (około 10°C w nocy). Pierwsze podejście pizga jak cholera (owiewało mnie powietrze pod pachami, możliwe że wlatywało też przez rozpięte kieszenie), wróciłem do domu po może 300m. Zapiałem kieszenie z przodu, założyłem rękawiczki, bezrękawnik na t-shirta. Ruszyłem i zaraz wróciłem po czapkę (są jakieś dobre softshelle z kapturem, czy lepiej poszukać jakiegoś ciekawego nakrycia głowy?). 3 podejście było w miarę ok, pojeździłem troszkę dużej dopóki palce w stopach mi nie zmarzły (nie patrzyłem na licznik, ale może z 10km było). Było mi chłodno, na tułowiu znośnie, ramiona mi raczej zmarzły. Jeżeli chodzi o wilgoć to praktycznie nie było jej na ciele. Nie jestem pewien czy to kurtka ją tak dobrze odprowadzała, czy było na tyle chłodno, że się nie przegrzałem, ale na pewno jakiś udział w tym miała, w zwykłej na bank byłoby gorzej. To tyle opisu. Pytania mam następujące:

1. Czy w kurtce typu softshell powinno mi być tak zimno? Myślałem że dzięki niej będę mógł jechać bez dodatkowego ocieplenia, a obawiam się że wyjdzie na to samo co połączenie t-shirta i zciuchranej wiatrówki, z tym że drożej i bez kaptura. Może za dużo od niej wymagam?

2. Ta kurtka z założenia miała mieć pod pachami miejsca z cieńszą tkaniną. Problem w tym, że zamiast wypuszczać nadmiar ciepła i potu to wpuszcza lekki wiaterek - To standard, czy faktyczny problem?

3. Miał już ktoś taką, lub podobną kurtkę od Brugi? Jakie są Wasze odczucia?

4. Kurtka bardzo ciasno opina mnie w pasie. Materiał jest na tyle elastyczny, że nie powoduje to dyskomfortu, niemniej wgląda to słabo. Myślę, że to nie tyle kurtka jest za mała, co mój brzuch za duży Dobierałem kurtkę zgodnie z tabelą rozmiarów udostępniona przez producenta. Kurtki rowerowe mają taki krój, czy to akurat ten model ma manierę do bycia "taliowanym"?

[tobo]

Softshell nie ma grzać. Ma chronić przed wiatrem. Jeśli go masz a chcesz się docieplić - zakładasz dodatkową warstwę.

Jeśli masz przeciąg tam gdzie są wywietrzniki to przeciąg będziesz czuł. Jednym to przeszkadza innym nie. Tobie widocznie przeszkadza.

Krój kurtki może być różny, obecnie firmy wprowadzają równolegle nawet trzy - luźny, średnio dopasowany i przylegający. Zazwyczaj im bardziej dopasowany tym więcej paneli mniej lub bardziej naciągliwych.7

Ja najlepiej czuję się w wersjach pośrednich. 

[IvanMTB]

Kłaniam,

 

Kaptur to moim zdaniem w kurtce rowerowej zawracanie gitary. Oczywiście są tacy którzy kaptury lubia i używają, ja do nich nie należę. Sugeruję wielozadaniowy Buff na czaszke naciagnać.

 

Szacunek...

I.

 

[bzx]

+1 Buff od głów. A jak zimno, jesień i wieje to ja jeszcze zakładam czepek tzw. underhelmet z wiatroszczelnym panelem na przedzie.

[ewemarkam]

Ja kupiłem kurtkę rowerowa z lidlu. Jestem z niej mega zadowolony. Nie przewiewa, jest w niej ciepło. Szybko schnie. No i jest dłuższa z tylu, ma taka gumkę co by do góry nie pochodziła.

[emsi01]

Jak jest zimno przy 10 celsjuszach to znaczy że czas zacząć pedalowac.

[DarkoZZZZ]

Ja też kupiłem softshella z Lidla i powiem że jeżdżę w nim w temperaturach od 0 do 20 stopni. Zawsze pod softshella ubieram tylko podkoszulek rowerowy też z Lidla. Poniżej 0 nie jeździłem bo już mi było zimno w twarz

[Tomek21001]

Proszę,nie piszcie bzdur o kurtce z komfortem termicznym 0-20 stopni,bo jeszcze ktoś uwierzy.

Choćby była nawet z Lidla albo innego Gore Bike Wear.

[1415chris]

To jeszcze sprobuj pomiedzy 20 a 30 st C, to pewnie lidlowska, softshellowa klima sie wlaczy.

[DarkoZZZZ]

No tak, gdybym przy 0 stopni stał na dworze i pił piwo to może byłoby mi zimno, ale jadąc ponad 20 km/h?

Natomiast przy 20 normalnie noszę gruby podkoszulek rowerowy z długim rękawem Brugi  plus t-shirt na wierzch, ale ostano nieźle wiało, więc wziąłem tą kurtkę - rozsunąłem zamek do połowy i dało się jechać... na pewno było przyjemniej niż koledze który jechał w jakieś specjalnej koszulce rowerowej.

 

BTW Widać że z was mało światowi ludzie, bo pewnie nie widzieliście angoli stojącego przed biurem na fajce w samej koszuli przy 0 stopniach. Co powiesz o komforcie termicznym takiej koszuli?  

[daniela]

Tak jak wyżej kurtka ta ma chronić od deszczu i wiatru, nie ociepla. Jest to kurtka typowo wiosenno-jesienna. Jest bardzo funkcjonalna, godna polecenia:) Jak chcesz to możesz wejść tutaj http://www.lifebox.pl/softshell-zawsze-kiedy-liczy-sie-komfort/, cały wpis jest o softshellu. Co to takiego i jakie ma właściwości.

[ciacho23]

Od kiedy to softshell ma chronić od deszczu?

[michuuu]

  W dniu 28.05.2015 o 13:45, 'ewemarkam' napisał:

Nie przewiewa, jest w niej ciepło. Szybko schnie.

 

Szybko wysycha pot czy deszcz?

Bo jak dla mnie lidlowy softshell jest mocno "nieprzemakalny", sauna i mokre ciało.

 

  W dniu 31.05.2015 o 20:17, 'DarkoZZZZ' napisał:

jeżdżę w nim w temperaturach od 0 do 20 stopni

.

 

[smigaacz]

Witam

Szukam górnej odzieży na rower ( kurtki ) do jazdy jesienią w temperaturach nieco niższych 

Nie wiem jakiego rodzaju odzieży mam szukać czy softshell czy zwykły polar czy może jeszcze coś innego Nie jestem w temacie

Co czytam to głupieję coraz bardziej 

Wiem jedno odzież ma być oddychająca żebym uniknął efektu termosu na ciele i nie musi chronić przed deszczem tylko i wyłącznie przed wiatrem Względnie utrzymywac ciepło

Dodam jednocześnie że już posiadam bieliznę termalną i polar oddcyhający któe służą mi podczas jazdy narciarskiej 

Więc jest potrzeba posiadania odzieży rowerowej najlepiej dopasowanej do ciała elestycznej ochraniającej krzyż nerki itp.

 

Proszę o konkretne przykłady odzieży która Waszym zdaniem sprawdziła się 

Mój budżet to max 350 zł no chyba że jest coś warte uwagi powyżej budżetu 

Wszelkie wskazówki mile widziane 

Z góry dziękuję Wszystkim forumowiczom za zaangażowanie,

Sławek 

[tobo]

Wiatrowka, przemakalna, oddychajaca, chroniaca przed wiatrem. Bez membran i impregnacji ktora i tak w praktyce nie chroni przed deszczem.

[bikeme]

Ja se kupilem uzywana kurtke z nike za 1zl [emoji14] i powiem Wam, ze daje rade

[Fenthin]

Cieszymy się Twoim szczęściem. Tylko co wnosi to do dyskusji?

[DarkoZZZZ]

  W dniu 1.10.2015 o 15:36, michuuu napisał:

Szybko wysycha pot czy deszcz?

Bo jak dla mnie lidlowy softshell jest mocno "nieprzemakalny", sauna i mokre ciało.

 

.

 

 

 

Może napisz jak Ty się ubierasz przy 0 stopni - waciak i 3 pary kaleson? No może jak jeździsz ze średnią 10 km/h to marzniesz nawet w tych 3 parach kaleson. Ja staram się sprawnie poruszać na rowerze, więc nie marznę o ile softshell izoluje mnie dobrze od wiatru. Jedyny problem dla mnie to zawsze twarz i ręce ale to z kurtka niewiele ma wspólnego.

[michuuu]

 

 

  W dniu 5.10.2015 o 14:22, DarkoZZZZ napisał:

Może napisz jak Ty się ubierasz przy 0 stopni

Przeczytaj co napisałeś:

 

 

  W dniu 31.05.2015 o 20:17, DarkoZZZZ napisał:

powiem że jeżdżę w nim w temperaturach od 0 do 20 stopni.

Nawet "magia" softshella tego nie ogarnie.

A jeżdżę gdy tylko warunki pozwalają grubo poniżej temperatury krystalizacji wody. Wtedy owszem waciak, i tutaj Cię zawiodę, tylko jedna para kaleson.

Popuść gumkę od gaci i wyluzuj.

[modrzew]

Przy sprawnym poruszaniu się na rowerze ten „softszel” z Lidla to może służyć co najwyżej jako osobista sauna. Nawet szybciej spacerując przy temperaturze kilku stopni szybko robi się w nim mokro. Komfortowe użytkowanie tego podczas aktywności fizycznej to jakieś nieporozumienie chyba że użytkownik w ogóle nie wydziela potu.

Ewentualność, że w tego typu ciuchach z Lidla nastąpiła jakaś rewolucja i rzeczywiście działają jest raczej mało prawdopodobna albo mowa o jakimś zupełnie innym produkcie zamiast tego co do tej pory Lidl określał jako softshell...

[michuuu]

  W dniu 5.10.2015 o 14:55, modrzew napisał:

Ewentualność, że w tego typu ciuchach z Lidla nastąpiła jakaś rewolucja i rzeczywiście działają jest raczej mało prawdopodobna.

Nie nastąpiła. Ale wciąż działa magia nazwy Softshel - jak to brzmi.

[DarkoZZZZ]

A czemu magia softshella tego nie zapewni? Może nie magia - kiedyś jeździłem w zimie w cienkiej kurtce... takiej do biegania z założonym pod spód sportowym golfem dla biegaczy i się dało, a zestaw był dużo mniej ciepły niż gruby podkoszulek sportowy z długim rękawem. Przy górnej granicy może być mało komfortowo i jest to raczej przypadek że się za ciepło ubrałem na rower bo najczęściej już od 15 stopni  jeżdżę w ciepłym podkoszulku z długim rękawem Brugi a na to podkoszulek z krótkim rękawem żeby nie wyglądać jak pedał.

 

A co do tego że z Lidla - nie każdy chce wydawać kilka stów na kurtkę. Przeciętny Polak jeździ w tym co ma w szafie a nie w kosmicznych ciuchach za pół pensji.

[nognog]

Ty dalej nie ogarniasz. To jest torba foliowa, po 20 min. jazdy jesteś cały mokry. Zachorować łatwo, a i komfort żaden. W temperaturach poniżej 0, jeździe spacerowej i poniżej 1h będzie ok. Do czegokolwiek więcej się nie nadaje.

[michuuu]

 

 

  W dniu 5.10.2015 o 15:27, DarkoZZZZ napisał:

A co do tego że z Lidla - nie każdy chce wydawać kilka stów na kurtkę.

Nie namawiam do zakupu kurtki za połowę średniej krajowej ale nie pisz,że ta kurtka jest złotym środkiem w zakresie 0-20 C i to przy dużym wysiłku fizycznym. Jak widzisz nie tylko dla mnie to jest "magia".

[DarkoZZZZ]

Ja nie piszę że jest najlepsza, ale że się da jeździć i jeździ się lepiej niż w kurtce do biegania którą wcześniej miałem.

Przy 0 stopni nie robię długich tras - max może 10, ale na tą kurtkę nie narzekam. Poniżej 0 stopni, nie testowałem bo jest mi zimno w twarz nawet jak jadę w kominiarce, wiec wolę jechać autem.

No i faktycznie problemem jest nie to że jest zimno w niskich temperaturach ale oddawanie wilgoci, ale to miałem również w innych kurtkach. Ten sam problem ma również kolega w softshellu który kosztował 3 razy więcej niż kurtka z Lidla.