soundboy Napisano 20 Maja 2015 Udostępnij Napisano 20 Maja 2015 (edytowane) Witam obecnie posiadam Krossa level b4 2013 http://www.kross.pl/pl/2013/mtb-xc29/level-b4-29er Z roweru jestem ogólnie zadowolony ale powoli chciałbym go ulepszać. Aktualnie jest tylko wymieniona kaseta i łancuch na nowe. Myślę żeby manetki wymienić na xt i moze w jakis lepszy amortyzator zainwestowac. Ogólnie potrzebuje rady w co isc zeby komfort jazdy sie polepszał. Jezdze po asfalcie i lasach. Edytowane 20 Maja 2015 przez soundboy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shiryu Napisano 21 Maja 2015 Udostępnij Napisano 21 Maja 2015 Biorąc pod uwagę specyfikację, to dobre pomysły. Jedno i drugie zrobi odczuwalną różnicę w odbiorze roweru. W dalszej kolejności możesz pomyśleć o zmianie kół i przerobieniu opon na bezdętki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukmar Napisano 21 Maja 2015 Udostępnij Napisano 21 Maja 2015 Przede wszystkim, zainwestuj w nowe koła, to znacznie poprawi komfort jazdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seraph Napisano 21 Maja 2015 Udostępnij Napisano 21 Maja 2015 Czemu koła? Amortyzator wiotki jak wierzbowy patyk, więc co dadzą koła? Jeśli chodzi o masę to przyjdzie na to czas... Najpierw manetki - 9 rzędowe to już Alivio będą sporo lepsze, a jeśli wyżej to dopiero od XT jest znaczny skok jakościowy. Potem amortyzator - oczywiście powietrzny i nie dla komfortu tylko dla trakcji. W sumie to może nawet przed manetkami To opony robią komfort i tutaj właśnie pochyliłbym się nad bezdętkami, ale pociąga to za sobą zmianę opon najpewniej i przydałyby się też szersze obręcze. Przeplatać nie ma sensu a tych piastach, więc nowe koła... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
soundboy Napisano 21 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 21 Maja 2015 (edytowane) Jakś propozycja amora? Edytowane 21 Maja 2015 przez soundboy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Avatarus Napisano 21 Maja 2015 Udostępnij Napisano 21 Maja 2015 Czemu koła? Amortyzator wiotki jak wierzbowy patyk, więc co dadzą koła? Jeśli chodzi o masę to przyjdzie na to czas... Ten amortyzator waży 2.5 kg, z pewnością nie jest wiotki jak patyczek. Jeździłem na nim 2 lata i na sztywność nie narzekałem, już reba jest znacznie gorsza gdy idzie o sztywność bo od nowości ma minimalny luz. Czasem nawet potrafi wpaść w małe drgania. Ja bym niczego nie wymieniał, szkoda kasy. Komfortu wiele nie zwiększysz gdy idzie o amortyzator, trakcji moim zdaniem również - w szczególności iż jest to 29er. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
modrzew Napisano 21 Maja 2015 Udostępnij Napisano 21 Maja 2015 Akurat nie podawałbym ciężaru tego widła jako argumentu za jego solidnością i sztywnością, bo to ma się nijak, zwłaszcza jak ślizgi kiepskie. A co do trakcji, to żeby poczuć różnicę, to trzeba wymienić na taki który spełnia swoją rolę, a nie tylko wygląda jak amortyzator i się ugina i podskakuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seraph Napisano 22 Maja 2015 Udostępnij Napisano 22 Maja 2015 Ooo święte słowa powyżej. Ten amory jest wiotki jak patyczek: tarcza dzwoni na zakrętach, koło odbija na przeszkodach, a na zjazdach chce się dziad podwinąć pod rower Już przesiadka na ciężkiego RS XC32 to jest niebo, a ziemia... Co z tego, że jest ciężki jak ma ślizgi plastikowe A trakcja u mnie po wymianie amorka wzrosła i to nieporównywalnie tylko trzeba go dobrze pod siebie ustawić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Avatarus Napisano 22 Maja 2015 Udostępnij Napisano 22 Maja 2015 To chyba należę do mniejszości w zakresie doświadczeń użytkowo-eksploatacyjnych, w garażu mam XCR-a i Rebę - prędzej Reba ma tendencje do podwijania się pod ramę niż XCR. Żadnego dzwonienia nigdy nie słyszałem, przy zmianie na rebe też myślałem że będzie wow, super, ekstra - niestety tak nie było :/ "Trakcja", czułość minimalnie lepsza i to wszystko. A w bajki o wybieraniu liści etc. nie ma co wierzyć, w szczególności iż twórca postu jest póki co zadowolony. Ja bym na jego miejscu przynajmniej nie wydał 700-1500zł na nowy amortyzator, bo po okolicznych lasach w Tychach spokojnie można nawet na sztywnym widelcu pomykać z uśmiechem na twarzy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
modrzew Napisano 22 Maja 2015 Udostępnij Napisano 22 Maja 2015 Te przysłowiowe "wybieranie liści" to oczywiście bajki jak siemasz, a nawet jeśli da się ustawić aż tak "pluszowo" to upośledzi to pracę na większych nierównościach Żeby poczuć roznicę między widelcami tak naprawdę warto ruszyć na szybszą jazdę w bardziej wymagający teren. A jeśli ktoś nie jeździ w takich warunkach to tak jak piszesz - lekki sztywny wideł da wi3cej niż dupowaty pseudoamortyzator. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 22 Maja 2015 Udostępnij Napisano 22 Maja 2015 przy zmianie na rebe też myślałem że będzie wow, super, ekstra - niestety tak nie było :/ XCR`a dostałeś z taką sprężyną jak dostałeś ... a Rebe trzeba sobie umiejętnie dmuchnąć ... jak tego nie potrafisz to nawet na sztywniaku możesz mieć lepiej bo lżej ... Od wybierania liści jest opona ... Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi