Nepalczyk Napisano 15 Maja 2015 Udostępnij Napisano 15 Maja 2015 Hej, mam do Was kolejne pytanie, na poprzednie uzyskałem pozytywne odpowiedzi i rozjaśniły mi one sytuację. Mam rowerek Kellys cobe 2012 BLUE, natrzaskane mam już 9 tys km na nim w takim zestawieniu jak wyjechał z salonu, jedyne co wymieniłem to oponki na Schwalbe. W tym czasie tak naprawdę nic nie stukało, nie pukało i bardzo dobrze. W tym roku zacząłem jeździć intensywniej, szybciej i ogólnie w przyszłym roku chciałbym przeskoczyć na szosę, a ten przerobić na trekking i dołożyć sakwy. Napęd wymieniam na XT (780) to i koło tylnie muszę wymienić, a że kiedyś pękła szprycha i nie toczy się ono idealnie to i kolejny pretekst do wymiany całości, bo przednie też już swoje przejechało. Rozglądałem się za kołami z miesiąc i mam taki wstępny zestaw (cena ~700 razem z zaplataniem) : - obręcze DT SWISS 545D 700C DISC przód 32h tył 36h -piasty Novatec NT-D041SB 32h i NT-D042SB 36 h tył - szprychy DT 2.0mm- nyple - tu ma problem czy alu czy mosiądz i czy warty uwagi jest ten cały system w DT "pro lock" ? Ale w między czasie znalazłem taki zestaw: http://www.bikestacja.pl/pl/kola-dt-swiss-fr440-350-485d-29-135x5-qr9mm-competition-50-taniej-35759.html Cena wychodzi podobna, więc pytanie co lepsze i czy jest sens wydawania takiej kasy na koła do mojego roweru. W tym zestawie od BS tylna piasta ma oś 5mm a ja obecnie mam 10mm czy dało by się to założyć do tej ramy, jakiś adapter czy coś i czy oś o mniejszej średnicy nie będzie nieco słabsza? Z góry dzięki za odpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.