kosmonauta80 Napisano 15 Maja 2015 Udostępnij Napisano 15 Maja 2015 Niedługo będę miał urlop. I tak się zastanawiam, czy przez parę dni nie zrobić czegoś takiego: 1) Wstaję rano i na czczo robię godziną przejażdżkę. Bardzo delikatna jazda, bez szaleństw. Wracam do domu i śniadanie. 2) Popołudniu dłuższy i bardziej wymagający wypad (ponad godzina_. Oczywiście nie codziennie, regeneracja uwzględniona. Chodzi o schudnięcie, nie o formę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
puchaty Napisano 15 Maja 2015 Udostępnij Napisano 15 Maja 2015 Różne są opinie na temat treningów na czczo. Sporo jest takich, które negują go jako sposób na spalenie tkanki tłuszczowej. Ja raczej proponowałbym jeden trening dziennie ale codziennie. Przy czym w jeden dzień mocniejszy trening interwałowy a w następny jakaś lekka regeneracyjna jazda. Ale w każdym z tych dni jeździłbym przynajmniej 2 h dziennie. Sporo też zależy od tego jak jesteś wytrenowany, ile masz lat, jak się regenerujesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kosmonauta80 Napisano 15 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 15 Maja 2015 Jeżeli chodzi o wytrenowanie, to 50 km/2 godziny jazdy nie stanowią problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris750 Napisano 10 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2015 Niedługo będę miał urlop. I tak się zastanawiam, czy przez parę dni nie zrobić czegoś takiego: 1) Wstaję rano i na czczo robię godziną przejażdżkę. Bardzo delikatna jazda, bez szaleństw. Wracam do domu i śniadanie. 2) Popołudniu dłuższy i bardziej wymagający wypad (ponad godzina_. Oczywiście nie codziennie, regeneracja uwzględniona. Chodzi o schudnięcie, nie o formę. ja jeździłem po kawie od listopada do kwietnia (około 6 miesięcy), pon- sroda-czwartek-piątek, natomiast po śniadaniu we wtorek i sobotę. niedziela i czasami wtorki odpoczynek - trening lekki 2 godzinny (30km), czasami dłuższy czasami krótszy. Tłuszcz się w ten sposób moim zdaniem jednak szybciej spala. A kilka dni "zabawy" w takie coś nie powinno mieć negatywnych (i pozytywnych) skutków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mizuu Napisano 11 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2015 Jeśli chodzi o schudnięcie, obawiam się że okres urlopu może nie dać satysfakcjonujących efektów. Z pewnością przyczyni się do wzrostu motywacji. Ale żeby dobrze wyglądać i chudnąć, podstawowym czynnikiem jest skrupulatność. Czyli codzienne jazdy i najlepiej odpowiednia dieta. Pamiętaj że bilans kaloryczny jest istotnym elementem, ja np bardzo lubię się objadać po większych wysiłkach, i szybko uzupełniam to co spaliłem . Nagłe zwiększenie wysiłku fizycznego przez krótki okres da efekty krótkotrwałe, po miesiącu dwóch organizm odbuduje to co spalił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 11 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2015 ba, po takim wysiłku z doskoku organizm straci więcej wody niż jakiegokolwiek tłuszczu. Odchudzanie bezpieczne to maks 1kg na tydzień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Benny Napisano 22 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2015 Bardzo zły pomysł z jazdą na czczo. Słaby z dwoma treningami, jeśli o schudnięcie chodzi.Przeciwnie będzie lepiej, tj. solidne śniadanie, drugie też. A trening jeden, za to długi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adhed Napisano 24 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2015 Nie ma sensu tak rozdzielać. Tylko więcej czasu stracisz na ubieranie, przebieranie, mycie - cały dzień rozwalony. Jeśli chcesz schudnąć, to musisz być na deficycie kalorycznym - jeść mniej niż potrzebujesz. Dajmy na to masz podstawowe zapotrzebowanie 2000kcal (tylko tak przykładowo) - dokładasz do tego jakąkolwiek aktywność, spalisz 1000kcal i Twoje dzienne zapotrzebowanie to 3000kcal. Obcinasz o 500 i trzymasz się tego i na pewno schudniesz, tylko wymaga to liczenia tych kcal. Nie to, żeby było to trudne - są proste dzienniki jak potreningu.pl albo myfitnesspal, ale jednak wymaga to uwagi, a nie każdy to lubi. Nie musisz oczywiście tego tak liczyć - może dziać się to samoczynnie (jeździsz ile chcesz, jesz bez obżerania się i pewnie będziesz na deficycie, albo i nie - z liczeniem masz pewność że jesteś). Przy chudnięciu ważniejsze jest to ile kalorii spożyjesz, a każdy wysiłek to dodatkowa spalona energia i dzięki temu będziesz mógł więcej zjeść i nadal chudnąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
loli800 Napisano 27 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2015 spróbuj a sie przekonasz:) sport to zdrowie tylko nie bez sniadania :)pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.