KaroPL Napisano 13 Maja 2015 Napisano 13 Maja 2015 Jak wygrać wyścig rowerowy ? Co zjeść? Jak jechać? Czy opłaca się bidon brać? Jak przygotować rower? Mam górala a wyścig odbywa się w lesie 2x 2 km
Ipla Napisano 13 Maja 2015 Napisano 13 Maja 2015 krótki ten dystans... Na taki krótki dystans nie opłaca się bidonu, przed wyścigiem warto zjeść np.makaron. Przed wyścigiem warto sprawdzić czy rower jest dobrze wyregulowany; przerzutki,hamulce itp. Jak wygrać? Dawać full co ma się w nogach na takim dystansie.
Hobson Napisano 13 Maja 2015 Napisano 13 Maja 2015 Patrząc na miejsce zamieszkania OPa strzelam w ciemno, że chodzi o XII Leśny Maraton Rowerowy w Kępinie koło Wejherowa. Jeśli tak, to ma on dystans 2x24km i żeby go wygrać to trzeba... w sumie to nie wiem co trzeba. Chyba jechać na skuterze by było trzeba, a i tak jest spora szansa, że któryś z trójmiejskich wycinaków nas wyprzedzi. Bidon bym brał, bo to w końcu prawie 50 km. Do tego coś do zjedzenia, zależy co lubisz: żel energetyczny, batona musli, batona czekoladowego, kanapkę, banana, cokolwiek, co doda energii. Ja zwykle na 50km zjadam trzy batony musli, ale to zależy od intensywności. Rower przygotować tak, żeby był sprawny - przerzutki żeby przerzucały, hamulce hamowały. Jak coś zgrzyta, przeskakuje, trzeba poprawiać albo dociskać, to warto wyregulować. Jak jechać? Nie zarzynać się, na początku w miarę spokojnie, bo jak się wymęczysz już na starcie, to potem będziesz się wlókł do mety. Nie gonić czołówki na siłę, bo to zupełnie inna liga. Nie dołować się, jak ktoś wyprzedzi. Ustępować miejsca, jak ktoś z tyłu prosi. Namierzać zawodników będących kilka metrów przed nami, próbować ich dogonić i wyprzedzić. I można poczytać to: http://www.forumrowerowe.org/topic/15307-dla-poczatkujacych-maratony-co-powinien-wiedziec-poczatkujacy/ może cosciekawego się znajdzie.
Ipla Napisano 13 Maja 2015 Napisano 13 Maja 2015 @@Hobson, To wszystko zmienia, tak właśnie mi nie pasowało ;d
KaroPL Napisano 13 Maja 2015 Autor Napisano 13 Maja 2015 Patrząc na miejsce zamieszkania OPa strzelam w ciemno, że chodzi o XII Leśny Maraton Rowerowy w Kępinie koło Wejherowa. Jeśli tak, to ma on dystans 2x24km i żeby go wygrać to trzeba... w sumie to nie wiem co trzeba. Chyba jechać na skuterze by było trzeba, a i tak jest spora szansa, że któryś z trójmiejskich wycinaków nas wyprzedzi. Bidon bym brał, bo to w końcu prawie 50 km. Do tego coś do zjedzenia, zależy co lubisz: żel energetyczny, batona musli, batona czekoladowego, kanapkę, banana, cokolwiek, co doda energii. Ja zwykle na 50km zjadam trzy batony musli, ale to zależy od intensywności. Rower przygotować tak, żeby był sprawny - przerzutki żeby przerzucały, hamulce hamowały. Jak coś zgrzyta, przeskakuje, trzeba poprawiać albo dociskać, to warto wyregulować. Jak jechać? Nie zarzynać się, na początku w miarę spokojnie, bo jak się wymęczysz już na starcie, to potem będziesz się wlókł do mety. Nie gonić czołówki na siłę, bo to zupełnie inna liga. Nie dołować się, jak ktoś wyprzedzi. Ustępować miejsca, jak ktoś z tyłu prosi. Namierzać zawodników będących kilka metrów przed nami, próbować ich dogonić i wyprzedzić. I można poczytać to: http://www.forumrowerowe.org/topic/15307-dla-poczatkujacych-maratony-co-powinien-wiedziec-poczatkujacy/ może cosciekawego się znajdzie. jak już to w Kąpinie i nie 50 km tylko 4 km http://www.kapino.net/wyscigi_rowerowe-131.html i jadę w tej wyższej kategori
Hunatylla Napisano 13 Maja 2015 Napisano 13 Maja 2015 Witam, pozwolę sobie zapytać o ten wyścig. Jak wygląda ta trasa w Kąpinie? Mam na myśli tą 2x24km. Z tego co widziałem po średnich prędkościach z ubiegłorocznej edycji, jest płasko. Czyż nie? Orientuje się ktoś może jakie jest przewyższenie na jedno okrążenie? Pamiętam, że na king oscar MTB (miejsce niedaleko wejherowa) było ok.400m przewyższeń na jedno kółko, co na warunki północne nie jest złym wynikiem... Zastanawiam się jak jest w tym Kąpinie. Na 4km to po prostu ogień od startu do mety, mój brat startował w takich kategoriach i młodzi właśnie tak jadą - na maxa od początku do końca. Bidonu nawet nie zdążysz wyjąć na takim dystansie.
Hobson Napisano 13 Maja 2015 Napisano 13 Maja 2015 jak już to w Kąpinie i nie 50 km tylko 4 km Kąpino - wieś z wyobraźnią i jadę w tej wyższej kategori Trzeba było tak od razu Kąpino, Kępino, Kempino - widziałem już trzy warianty pisowni nazwy tej miejscowości adres www: http://lmr-kempino.pl/ , na stronie piszą Kępino, na innych stronach Kąpino... A żeby przejechać 4km to jeśli czujesz się na siłach, to ciśniesz na maksa. Najlepiej zrób sobie jutro albo pojutrze objazd trasy (jeśli masz blisko) i pojedź ją tak, jak mozesz najmocniej. Sam się przekonasz. I może zjedz coś energetycznego przed jazdą, ale nie tuż przed, tlyko tak kilkanaście - kilkadziesiąt minut przed startem.
seczuan Napisano 13 Maja 2015 Napisano 13 Maja 2015 Jak wygrać wyścig rowerowy ? jest wiele sposobów 1 przekupić sędziego 2 sfałszować wyniki 3 oszukiwać 4 chyba najtrudniejsze, wcześniej ciężko trenować i jechać na maxa Jak jechać? jak najszybciej Czy opłaca się bidon brać? jak chcesz sobie w połowie przerwe zrobić na ognisko i kiełbaskę to przyda się jakaś popita, ale jak chcesz wygrać to nie będziesz miał czasu by pić Jak przygotować rower? napompuj odpowiednio koła i przesmaruj rower będzie lżej się jechać
Hobson Napisano 13 Maja 2015 Napisano 13 Maja 2015 Jak wygląda ta trasa w Kąpinie? Mam na myśli tą 2x24km. Z tego co widziałem po średnich prędkościach z ubiegłorocznej edycji, jest płasko. Czyż nie? Orientuje się ktoś może jakie jest przewyższenie na jedno okrążenie? Pamiętam, że na king oscar MTB (miejsce niedaleko wejherowa) było ok.400m przewyższeń na jedno kółko, co na warunki północne nie jest złym wynikiem... Zastanawiam się jak jest w tym Kąpinie. Niestety, ale objazd trasy mnie minął i będę jechał zupełnie na ślepo ale z tego, co widziałem na Stravie, to gość robiący objazd trasy miał 450m przewyższenia na dwóch kółkach, czyli płasko nimalże jak na naleśniku
Hunatylla Napisano 13 Maja 2015 Napisano 13 Maja 2015 Jazda po płaskim to nie moja mocna strona, ale cóż, trzeba z tym walczyć. Powodzenia i do zobaczenia gdzieś na trasie. Dzięki!
KaroPL Napisano 13 Maja 2015 Autor Napisano 13 Maja 2015 [do usunięcia] poprawie Jazda po płaskim to nie moja mocna strona, ale cóż, trzeba z tym walczyć. Powodzenia i do zobaczenia gdzieś na trasie. Dzięki! Dzięki
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.