Hobson Napisano 12 Maja 2015 Napisano 12 Maja 2015 Witam, Od lata zeszłego roku miałem założone dwie opony Maxxis Ignitor 1,95" zwijane, zarówno na przód i na tył. niedawno, po jakiś 4-4,5 tys przejechanych kilometrów, tylna opona wyłysiała i zaczęła kiepsko zachowywać się na luźnym podłożu, więc wymieniłem obie opony na Michelin Wild Gripper 2,1". Jednocześnie wymieniłem szczęki hamulcowe - v-brake Tektro na Shimano XTR z równoległym prowadzeniem klocków. I nastąpiło takie zjawisko: hamulce są dużo silniejsze, mają lepszą modulację i działają o niebo lepiej od poprzednich. ALE rower jako całosć wydaje mi się hamować o wiele gorzej, bo opony zamiast zatrzymywać rower to ryją glebę i zostawiają w ściółce skid gorszy, niż traktor leśniczego, niezbyt dobrze przy tym wytracając prędkość. Może to być co prawda subiektywne wrażenie, bo moze np. na mocniejszych hamulcach jeżdżę szybciej i trudno mi wyhamować albo coś, ale na wcześniejszych Ignitorach jestem pewien, że zatrzymywanie się szło rowerowi o wiele lepiej (mimo tego, że hamulce, a przynajmnij szczęki, był o wiele gorsze). Czy to jest ogólnie możliwe, żeby opona miała aż tak negatwny wpływ na hamowanie? Myślicie, że warto by było założyć starego Ignitora, który wcześniej jeździł na przodzie i ma jeszcze jakieś 60% bieżnika, na tył i sprawdzić jak rower się zachowa? A moze to jednak z jakiegoś powodu wina nowych hamulców? Czy ciśnienie ma wpływ na to, jak rower hamuje? W oponach jest dętka, nie przeszedłem jeszcze na te fanaberyje typu mleko i w ogóle. Pozdrawiam, Maciek PS. Mam do oddania 'za piwo' oponę Maxxis Ignitor w wersji semi-slick, klocki boczne ~80%, bieżnik centralny ~20% Zwijana, 1,95", waga ~520g + błoto
KartofeL Napisano 12 Maja 2015 Napisano 12 Maja 2015 Za dużo powietrza w oponach, czyli za duże ciśnienie. Pokombinuj jakie jest najlepsze dla Ciebie, zacznij od 2,0 bara z tyłu 1,8 z przodu.
tobo Napisano 13 Maja 2015 Napisano 13 Maja 2015 Zamieniłeś dwie rzeczy równocześnie, więc masz niewymierne wyniki testów.
dran2 Napisano 13 Maja 2015 Napisano 13 Maja 2015 Może kwestia techniki. Nowymi hamulcami jest Ci łatwiej zablokować koło, stare działały jak naturalny ABS.
SovaLTD Napisano 14 Maja 2015 Napisano 14 Maja 2015 Ile przejechałeś km na tym nowym zestawie? Klocki i opony zdążyły się dotrzeć? Jak dla mnie to trochę dziwne, bo jeżeli hamulce są dobre, to nie ważne jakie opony (terenowe czy na asfalt) rower i tak powinien szybko się zatrzymać.
Hobson Napisano 19 Maja 2015 Autor Napisano 19 Maja 2015 Troszkę posprawdzałem, popróbowałem, potestowałem, i doszedłem do wniosku, że winne są jednak hamulce, a nie opona: były bardzo mocno naciągnięte i dużo łatwiej blokujowały koło i stąd się brało rycie, słabsza trakcja i wrażenie rzucania dupą na prawo i lewo. Po podregulowaniu jest o wiele lepiej, pozostaje jeszcze poćwiczyć technikę hamowania i niehamowania Poza tym jeżdżę ostatnio trochę szybciej, niż dotychczas, i z tego powodu też jest mi pewno trudniej zatrzymać rower. A oponę Maxxis Ignitor bardzo polecam do XC, jakby ktoś się zastanawiał Dzięki i pozdrawiam!
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.