Skocz do zawartości

[zabezpieczenie] Kryptonite - zablokowany kluczyk


wooke

Rekomendowane odpowiedzi

Jak padał deszcz albo śnieg to jeździłem samochodem. na pewno nie był narażony na wilgoć. Jakby zauważyć jak go używałem to powinien wystarczyć dożywotnio. A tu jednak taka wpadka.

Ale ten ulock Keeper warty zakupu? Zaznaczam ze w połączeniu z łańcuchem Kryptonita.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jaja. Poszedłem sprawdzic ten zamek i kurde dziala. Nie wiem o co chodzi ale dziala. Nic sie nie zacina, kluczyk ładnie wchodzi i wychodzi. I nie wiem czy nie będzie zbyt dużym ryzykiem jazda z tym łańcuchem? Żeby teraz mi się nie zacięło i nie chcialo otworzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia co mogło się stać. Dobrze że wstrzymałem się z przecięciem go. Ale jeszcze nie skreślam poszukiwań, ale lepiej by było gdyby mnie nie zawiodło. Wezmę je do pracy i spędzonym powietrzem przedmucham.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

 

 

A czy warto wykupić jakieś ubpezpieczenie na rower? Mam taki sprzęt za 6 tys zł, coś na kształt OC samochdowego. Jest coś takiego?
 

Jeżeli sporo jeździsz po mieście to OC warto wykupić (to nieduży koszt). Ale wartość roweru nie ma tutaj znaczenia bo szkodę można wyrządzić zarówno rowerem za 600zł jak i takim za 6tyś. Chyba, że masz już ubezpieczenie typu "OC w życiu prywatnym" to one najczęściej obejmują również jazdę na rowerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Mam U-Lock Kryptonite Keeper LS i też zablokował mi zamek, cale szczęście, że w momencie kiedy akurat rower był odpięty. U-Lock nigdy nie używany w deszczu, ogólnie tylko do święta używany, bo roweru jak nie muszę to nigdzie nie zostawiam. Także, chyba po prostu cała seria Keeper jest jakaś słaba, bo żeby w Evolution zamek się zacinał to jeszcze nie słyszałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam i pozwalam sobie podłączyć się pod temat.

 

Zapięcie: U-Lock Kryptonite Evolution Evo series 4 LS

Data zakupu: początek 2013, oczywiście nówka sztuka

 

Problem jest następujący: jeśli chcę otworzyć blokadę, to ciężko się wkłada kluczyk. Po zerknięciu do dziurki na klucz widać jakby pierwszą zapadkę (?) w pozycji przekręconej, najczęściej jest patrząc od zewnątrz prostopadła do reszty zapadek. Dodatkowo pomimo czyszczenia WD-40 i smarowania różnymi olejami (rowerowymi i nie tylko) dość ciężko wyciągnąć pałąk z szekli.

Jeśli dodać do tego wyślizgany, ledwo działający uchwyt Flexframe U to wychodzi niezłe dziadostwo jak na U-Locka wyższej klasy. Samo zabezpieczenia jak podejrzewam dość solidne, bo zdążyła pęknąć mi już ta gumowa osłona szekli/pałąka w kilku miejscach i pręty są funkiel-nówka. Mimo wszystko te drobnostki są dość upierdliwe i chciałbym je wyeliminować żeby nie stały się preludium jakichś bardziej denerwujących problemów. Jakieś propozycje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...