[serwis] odświeżenie zaniedbanego hexagona

[dzanas]

 "dżizas" ! dopiero teraz przyuważyłem te stery , małe pytanko do założyciela tematu - sam zakładałeś amortyzator jak go kupiłeś ?

[etr]

zakładany był przez osobę która niewiele wiedziała, tak to powiem... no jak rozkręciłem ten kapsel który jest skręcony zwykłą śrubą, to mam tam bodajże 2 łożyska, taką objemkę i od razu amor.

potrzebuję coś takiego http://allegro.pl/stery-neco-polzintegrowane-h142-28-6-ahead-1-1-8-i5127469535.html  ?

[dzanas]

Powinny być OK, pytanie jak długą masz sterówkę w tym widelcu..

 

[mmisiek9612]

w tym rowerze są stery ahead zewnętrzne a nie półzintegrowane. Lepiej weź takie http://allegro.pl/stery-neco-cc-854-ahead-28-6x34x30mm-czarne-i5213658176.html  a na wszelki wypadek zmierz średnicę wewnętrzną główki ramy.

 

Co do tej rury sterowej to faktycznie bardzo krótka się wydaje. Po założeniu kompletnych sterów może się okazać że mostek będzie łapał tylko jedną śrubą a to niedobrze i niebezpiecznie.

[dzanas]

mea culpa    ! Bije się w pierś  mmisiek9612    faktycznie  ! A co do tematu ...jeżeli reszta osprzętu wygląda tak "samo" jak montaż tych sterów w rowerze to zapewne autor nie zamknie się w kwocie około 100 PLN . Trochę samozaparcia, umiejętności, kasy doprowadzi ten rower do stanu używalności, ale przez osobę która choć trochę się na tym zna....to nie technologia kosmiczna (ludzie w kosmos latają XD ) 

[Garlock]

Biorąc pod uwagę stan tego roweru i ceny używanych Hexagonów, to wskazówka wagi zdecydowanie przechyla się na pozycję "złomowisko". Chyba, ze autor wątku ma zamiar potraktować reanimacje tych zwłok jako szkołę serwisowania roweru. Jak odbuduje go, to posiądzie wiedzę wystarczająca do utrzymania bicykla w idealnym stanie technicznym. A taka wiedza ma swoją cenę. W takin wypadku należałoby jak pisali inni rozkręcić dokumentnie rower, ocenić co jest do wymiany, sprawdzić ceny (i koszty dostawy!)  zsumować i zastanowić się wtedy, czy brnąć dalej, czy wrzucić wszystko do worka i wynieść na złom. Jeśli wybrana zostanie pierwsza opcja, to zdecydowanie polecałbym jako pierwszy zakup kupić to:

http://bonito.pl/k-90325951-zinn-i-sztuka-serwisowania-roweru-gorskiego?gclid=CJrm0KHqwMUCFWXLtAodPgYA5g

 

 

[etr]

jak już mówiłem, roweru używam bardzo rzadko, tak więc nie widzę konieczności kupna nowego, tylko chcę tego używać raz na jakiś czas. No ale tak, reanimacja będzie czasochłonna, bo portfel aż tak bardzo nie ucierpi. 

To kupię te stery, linki i pancerze to dostanę w jakimś rowerowym pewnie - konkretnie jakie? Podajcie jakieś przykłady żeby kupić to co brak, od A do Z, jeśli ktoś ma trochę czasu i chce pomóc

[offmarkus]

Zwykłe pancerze i linki w zupełności Ci wystarczą - nie musisz kupować jakichś "szałowych". Jeździsz rzadko więc najzwyklejsze w 100% wystarczą. Książka, którą polecił Ci kolega Garlock jest świetna i bardzo pomocna podczas grzebania przy rowerze i zrobisz z nią w swoim wehikule praktycznie wszystko (oczywiście jeśli posiadasz narzędzia...). Na sterach tylko nie oszczędzaj bardzo - znaczy nie kupuj "no name made in china" - ja tak kiedyś zrobiłem (też w hexagonie) i następnego dnia wymieniałem już na stery firmy "pro", bo tamte miały nawet uszczelki niedopasowane... Z tego co widze po zdjęciach to rower jest może z 2005 a wtedy kross robił bardzo dobre rowery, bo dopiero wyrabiał marke więc ja na pewno bym go naprawiał. Chyba, ze trafiłaby mi sie jakaś super okazja na nowy rower, ale takie zdarzają się rzadko

[etr]

tak masz rację, rower jest z 2006 bodajże. Ok to tak, linki, pancerze, te stery z linku który dał kolega powyżej, książka do nauki (btw dostanę ją w Empiku?) siodełko jakieś, no i pozostaje problem z tą korbą, łancuchem..

[offmarkus]

Tak - dostaniesz w empiku Zinna Napisz skąd jesteś to może znajdzie sie jakiś uczynny kolega na forum z Twojej okolicy i Ci pomoże choćby na przysłowiowego 4paka Jednak tak jak Ci pisali już na początku - wyczyść rower bo to podstawa przed robotą i wydaje mi się że jeśli chcesz powymieniać a nie reanimować na siłe części to rzeczywiście w 3 godzinach powinieneś się zmieścić

[etr]

jestem z miasta, gdzie Kross ma swoją siedzibę..

no chyba niektórych rzeczy to nie ma co reanimować, bo już na to za późno, także trzeba kupić nowe. Z tym że najpierw to chyba poczytam tą książkę, jak już ją kupię, bo sam nie dam rady wymienić tych rzeczy.. Wziąłem się wczoraj za linki  (te stare) to nie mogłem w żaden sposób ich dopasować do manetki, aby mi odbijały przy wciskaniu hamulca, a że nie miałem weny to odpuściłem po 10 minutach ..  

[mmisiek9612]

Stery ahead zewnetrzne, linki i pancerze dowolne, sa osobne dla przerzutek i do hamulców. Idziesz do rowerowego mówisz co potrzebujesz i dostajesz. Żadnej filozofi tu nie ma. Reszta zalezy od kasy bo sa stery za 15zl i sa za 50. Z pancerzami podobnie. Prosisz sprzedawce o jakies najtańsze i tyle. Dla pewności weź ze soba te resztki starych sterów i porównasz czy maja taką sama średnicę. Jak bedziesz na etapie wymiany sterów to wypadało by też ten amor rozebrać, wyczyścić,przesmarować i złożyć. Wiec kup sobie też jakiś smar do amorków. Z piastą w kole podobnie.

[etr]

okej, a ciężko się go rozbiera? czy to raczej nic skomplikowanego? Z tego co widzę, to rzeczywiście muszę zadobyć  tą książkę. Człowiek się nigdy tym nie interesował a teraz zadaje pytania jak 5-cio latek

[offmarkus]

Linki nie odbijały zapewne przez to że masz je pordzewiałe albo zabrudzone pancerze - po wymianie powinno smigać bez problemu. Hexagon v3?

[Poochaty]

Ale przekalkulujcie to wszystko na chłodno: Skoro kolega pyta o tak oczywiste rzeczy to już znak, że nie ogarnie tematu samemu a nawet jak bardzo się postara, to nie ma gwarancji, że te czynności wykona prawidłowo/nie zniszczy nowych części, np. sterów.

Kalkulując na chłodno koszty, jak ktoś wcześniej pisał: Komplet 4 linek i pancerzy, końcówki , wyjdzie jakieś 20-30 zł. Nowe stery 30 zł. Widelec moim zdaniem nie nadaje się do reanimacji ,bo ma plastikowe ślizgi, jeśli coś takiego wypływa ze środka, to reanimacja tego nie ma za bardzo sensu, uszczelki będą kosztować tyle, co połowa używanego amora. Dalej wymiana napędu, korba, łańcuch, wolnobieg, zakładam minimum 100 zł. Siodełko nowe 40 zł. Opony łyse, komplet nowych niech kosztuje 60 zł.Do tego czyszczenie smarowanie, regulacja. Na bidę mamy 250 nie licząc widelca. Jeśli nie ogarnie tego sam, to dochodzi jeszcze koszt serwisu, który za wymianę tego wszystkiego i regulację krzyknie pewnie z 200 zł. UJak dojdzie kupić używany wideł za np 100 zł to już dobilismy do 550 zł z robotą, gdzie wartośc rynkowa roweru po naprawie będzie równa kosztom naprawy...

[etr]

mhmm to teraz to już sam nie wiem co robić. Tak, nie ukrywam że nie miałem za wiele do czynienia z rowerami ( a raczej z naprawami). Tak V3

[offmarkus]

Tak, ale jak ktoś to już wcześniej wspomniał - nabyte doświadczenie będzie bezcenne. A co do wymiany sterów to wystarczy trochę umiejętności manualnych i chęci (przy okazji internet), a naprawa nie będzie taka trudna. Wiadomo, że serwis zdziera, ale jakby ktoś z okolicy miał wolne 3 godzinki i chciał się zimnego piwka napić to pewnie pomógły bez problemu. A co do amortyzatora to wydaje mi się że dopiero konkretnie możaby się wypowiedzieć po jego wyczyszczeniu. Poza tym to nie jest nowy rower i nie będzie służył za jakieś enduro więc nie ma co na siłe wrzucac do niego nienagannych części. Ja bym amortyzator zostawił.

No to miałem taki sam - przy okazji wymiany sterów zostawiłem sobie miskę z modelem a więc "CANE CREEK VP-A71" na tej podstawie możesz poszukać zamiennika albo ktoś udzieli Ci pomocnej porady na tej podstawie.

[Garlock]

 

 

Ja bym amortyzator zostawił.

Z tym amorem może być problem (i nie chodzi mi o to w jakim jest stanie technicznym). Tak jak inni to zauważyli on został dość mocno wykastrowany. W tej chwili pomimo braku góry sterów rura sterowa nie wystaje ponad mostek. Pytanie, ile jej jest schowane w mostku. Jak dołożymy górę sterów, to może okazać się, że sięga do połowy mostka,czyli kicha. Jakby teraz sięgała prawie pod kapsel, to można by było myśleć o ratowaniu amora zakładając niższy mostek, ale to gdybanie...

[ILC]

To co, temat chyba wyczerpany, więcej nie pomożemy, autorze, trzeba zacząć robotę nad rowerkiem i ewentualne problemy zgłaszać  

[etr]

mam dużą rozkminę teraz, czy to ruszać, czy może oddać komuś, kto go oglądnie w rl, zrobi wycenę tego i czy to gra warta świeczki, dzięki wszystkim za pomocne opinie

[Garlock]

 

 

okej, a ciężko się go rozbiera? czy to raczej nic skomplikowanego?

Tu tak w uproszczeniu opisali jak rozbebeszyć chyba ten typ amora:

http://mtbikes.pl/artykuly/testy/suntour-xcr-lo-krol-budzetowych-widelcow-xc-test-widelca-amortyzowanego-sr-suntour-xcr-lo-2006-100mm/

 

[MM91]

Po jaką cholerę zakładacie konta na tym forum, jeśli Wasza pomoc sprowadza się jedynie do?:

 

1) Wyrzuć ten rower w pizdu!

2) Oddaj go na złom!

3) Lepiej nic nie rób, zostaw go, i kup sobie nowy!

 

Rower TYLKO z pozoru wygląda na brudny i zajeżdżony, a tak naprawdę wystarczy maks. 100 może 150 zł. i 3 dni roboty by wyglądał jak nowy i jeździł pewnie tak samo jak by wyglądał.

 

Pierwszy dzień - rozkręcasz wszystko do zera i to co metalowe wrzucasz na noc do pojemnika z benzyną ekstrakcyjną (może być też zwykła 95).

Drugi dzień - wyjmujesz wszystko, czyścisz płynem do mycia naczyń i wycierasz do sucha.

Trzeci dzień - smarujesz, składasz i regulujesz rower.

 

Do wymiany masz (wnioskując po zdjęciach):

 

1) 4x linki - 12 zł., pancerze mogą zostać bo wyglądają dobrze, wystarczy do każdego pancerzyka wlać z 3 krople oleju (np. silnikowego)

2) 2x opony + 2x dętki - 60-70 zł., opony wyglądają na mocno zużyte, ale ogólnie jak nie ma w Nich dziur, a dętki są całe, to może jeszcze troche pojeżdżą więc (wymiana niekonieczna)

3) korba - ~50 zł., z tego co widzę środkowy blat nie ma jednego ząbka, jak będzie to wadziło i łańcuch będzie przeskakiwał to wymień korbę (wymiana niekonieczna z tego względu że jedynka i trójka może wystarczyć do zwykłej, spokojnej jazdy)

4) + wolnobieg/kaseta i łańcuch - 40-50 zł., jeśli korbę wymienisz, a łańcuch z wolnobiegiem/kasetą jej nie przyjmie to (wymiana konieczna, tylko po wymianie korby)

4) stery - 10-20 zł., prawdopodobnie są niekompletne - nie ma pokrywy miski górnej i pierścienia stabilizującego rurę sterową (wymiana konieczna)

 

Twój amortyzator ma tylko 500km, a 3/4 ludzi mówi że amor nadaje się tylko do wymiany (najlepiej wyrzucić i kupić nowy za dwie i pół stówy) tak jak i cały rower (+1000 zł.). Takiej durnoty to jeszcze w życiu nie widziałem. Wystarczy go rozebrać, wyczyścić (ta rdza to pewnie tylko nalot więc powinno to zejść szorując nawet zwykłą, wilgotną gąbką), nasmarować i złożyć, a będzie chodził jak nowy.

 

Na złomie dostałby max. 5 dych podczas gdy na allegro JEDEN HAMULEC Avid Single Digit 5 kosztuje 75 zł. Klocki oryginalne, wyglądają na niestarte więc i hamulce mają mały przebieg. Doliczcie do tego amortyzator, mostek+kierownicę i sztyce to oddając taki rower na złom, ładnie by popłynął dzięki Wam-użytkownikom tego forum, a raczej "pseudo-znawcom", którzy radziliście mu go wywalić. Jeśli macie tak pomagać bądź się nie znacie, to nie piszcie nic, bo są rowery, które wyglądają 100x gorzej, mają niby najgorszy możliwy osprzęt, a jeżdżą i funkcjonują normalnie - w miarę hamują, przerzucają łańcuch i nie mają luzów. Poza tym gość napisał, że jeździ raz w miesiącu, więc po co mu sugerujecie NOWY ROWER?

[mmisiek9612]

chwila chwila bo ktoś tu chyba liczyć nie umie. Twoje ceny są trochę zaniżone ale niech będą

12+65+50+50+15= 192

zapomniałeś doliczyć siodełka 40

i jak dla mnie tylnej przerzutki bo wątpię że ta będzie działać 30

192+30+40= 262

dolicz do tego jeszcze koszty smarów i benzyny wychodzi około 300

Aha i zapomniałem o narzędziach bo dam sobie rękę uciąć że kolega nie posiada ściągacza do korby czy klucza do kasety.

 

Za 300 kupie używkę w dużo lepszym stanie i nie trzeba będzie na nią poświęcać kupy czasu i pracy które są bezcenne.

 

Więc nie kozacz tutaj że jesteś nie wiadomo jakim góru rowerowym a jak Ci się forum nie podoba to nikt Cie tu nie trzyma.

[Poochaty]

Dokładnie, coś się sumy nie zgadzają w Twoim rozliczeniu. A doradzanie że 100 zł i będzie jak nowy...stary. To, że ktoś pisze "zostaw to, nie ma sensu" nie oznacza, że robi to z zazdrości, tylko chce chłopu oszczędzić wywalenia grosza w błoto.

[offmarkus]

Ja również upierałbym się przy naprawie. Choćby i musiał dokupić potrzebne klucze to mu zostaną i będzie mógł z nich korzystać w razie potrzeby. A jak kupi drugi rower i znowu dojdzie do wymiany części bo będą po prostu zużyte to znowu będzie musiał kupić nowy rower? Choćby i miał zainwestować te 300zł (+ narzędzia) to i tak warto.