Skocz do zawartości

[syf, odcisk] na 4 literach...


herosa

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

zdiagnozowałem u siebie chyba chorobę, co się zwie "za dużo roweru", bowiem to chyba od tego się wzięło. Dokładnie na siedzeniu, na tej kostce, co się siedzi na siodełku powstał syf, odcisk, czy Bóg wie, co to jest (staram się dyskretnie pisać). Obecnie używam maść Tormentiol (używam jej na czerwone syfy na innych częściach ciała), jednak tu mało skuteczne. Jest to duży problem, bo boli, jak siadam na siodełku (które jest wygodne), a w sobotę zawody i chciałbym się tego czegoś do tego czasu pozbyć...

Jakieś sugestie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

ewentualnie możesz sprobować czegoś takiego http://www.doz.pl/apteka/p79733-Undofen_Krioterapiaaerozol_na_kurzajki_brodawki_50_ml

 

Nie ręczę za to że pomoże, lekarzem nie jestem za ewentualne skutki uboczne też nie odpowiadam :whistling:

Lepiej nie kłapać dziobem jak się za to nie bierze odpowiedzialności.

Patrzyłeś w ogóle na co ten specyfik jest?

 

@herosa - teraz to już dostaniesz po d...pie ;)

Temat o podobnym zagadnieniu:

http://www.rowertour.pl/forum/viewtopic.php?id=615

na przyszłość, bo do soboty to ci tylko ulży a nie wyleczy :)

Na otarcia i odparzenia dawał u mnie radę sudocrem. Bepanthen podbierany Córce ;) stosowałem zapobiegawczo i jak się ranki po sudocremie wygoiły.

Ja mam problemy głównie z udami - budowa panczenisty :)

 

Popróbować będziesz musiał wszystkiego, a do soboty to bym dał pośladkom odpocząć :) Trening dwa dni przed zawodami wie i tak nie da :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

zdiagnozowałem u siebie chyba chorobę, co się zwie "za dużo roweru", bowiem to chyba od tego się wzięło. Dokładnie na siedzeniu, na tej kostce, co się siedzi na siodełku powstał syf, odcisk, czy Bóg wie, co to jest (staram się dyskretnie pisać). Obecnie używam maść Tormentiol (używam jej na czerwone syfy na innych częściach ciała), jednak tu mało skuteczne. Jest to duży problem, bo boli, jak siadam na siodełku (które jest wygodne), a w sobotę zawody i chciałbym się tego czegoś do tego czasu pozbyć...

Jakieś sugestie?

Właściwie nic nie napisałeś co to dokładnie jest. Skoro piszesz tu na forum, chyba nie po to, żeby dać mądralującym tu na lewo i prawo pretekst do naśmiewania się, a chcesz rozsądnego zdania, to napisz coś więcej. Co właściwie zrobiło Ci się na tej kości ogonowej, czy to jest zwykle otarcie /zaczerwienienie, pieczenie/, czy to jest odcisk i zrobił się bąbel wypełniony płynem, czy to jest czyrak, czyli wrzód, który na początku jest guzkiem a potem krostą z treścią ropną /coś w rodzaju syfa jak przy trądziku/, ale gdyby to się powiększało wizyta u lekarza jest niezbędna. Czyraki dość często robią się na tyłku. Jest to zakażenie dość wrednymi bakteriami. Zastanów się więc i rozjaśnij trochę o co chodzi. Nie wstydź się tylko napisz o wyglądzie i wielkości tej zmiany. Choćby po to, żeby ktoś jak ta mądrala wyżej nie zaproponowała Ci preparatu na zamrażanie kurzajek.

Jeśli byłby to czyrak, mogę zaraz napisać jak będzie się rozwijał jak nie będzi prawidłowo leczony i jakie to konsekwencje pociągnie. Zaniedbanie może rozciągnąć się na kilka lat walki z bakteriami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dokładnie na siedzeniu, na tej kostce, co się siedzi na siodełku powstał syf, odcisk, czy Bóg wie, co to jest

Obawiam się że nawet Bóg nie wie co to jest, więc zaryzykowałbym wizytę u dermatologa 

Jak nie masz w domu baterii preparatów na leczenie dolegliwości skórnych to taniej niż testować je/kupować po kolei jest zainwestować w jeden, wskazany przez lekarza.

Jest jeszcze opcja wypięcia się przed farmaceutą w aptece, Ci ludzie w pewnym stopniu potrafią coś doradzić, jednak warunków w aptece raczej nie będziesz miał, podobnie jak najprawdopodobniej aprobaty aptekarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dolegliwość powoli zanika. Dalej używałem maści Tormentiol i toniku na trądzik na zmianę. Albo te specyfiki pomogły, albo samo zeszło, z resztą nie ważne.

Moim zdaniem był to syf trądzikowy lub wrzód, lecz nie zrobiła się ropa (w tym może pomogły te maści wysuszające).

W każdym bądź dzięki za pomoc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie to jest zapalenie mieszka włosowego ;) Jak jest "to" duże, to można spirytus salicylowy, igła i lekko nakłuć (chociaż w takim miejscu nie robiłbym tego na ślepo :P jak takie coś jest na ręce i ten "zabieg" się zrobi to na następny dzień już tego nie czuć :D ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Chciało by się napisać "zamiast zadawać takie pytania na forach, żeby ludzie z fusów wróżyli i się jeszcze naśmiewali idź do lekarza", ale znając sytuacje służby zdrowia w naszym wspaniałym kraju dostałbyś termin na badanie za jakieś 5 lat albo i więcej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he dobry ten temat jest. Tak się naśmiewam ale to wstydliwy problem większości kolarzy - czyraki na tyłku.

Najważniejsza jest higiena (1. nigdy nie zakładaj na goły tyłek drugi raz tych samych spodenek, tzn. po każdej jeździe trzeba wyprać; 2. najlepiej umyć tyłek przed każdą jazdą) i dobra wkładka. A jak Ci się już coś na tym tyłku zrobi to najlepiej przez kilka dni nie jeździć aż się zagoi (z reguły wystarczą 2-3 dni) i smarować maścią z cynkiem albo kremem do d. dla kolarzy (coś z chamois w nazwie), np. takim:

http://www.elite-ozone.com/en/protect-cream-chamois

Dobrze jest smarować zapobiegawczo przed jazdą :)

Pozdr. M.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...